ale

Bziu nie chciałam głowy zaprzątać, ale właśnie w międzyczasie żeśmy się skomunikowały:) Bardzo dziękuje za odzew - porady wszystkich trenerów są mile widziane:) Cudzych też.

Ja miałam taki elastyczny pas regulowany, ale ten miniband też brzmi nieźle, bo pod koszulkę to faktycznie mało komfortowo mogłoby być.

Jakoś mi się udaje do tej pory bezkontuzyjnie, ale mam fajnego fizjo w pracy i nawet raz byłam próbnie.. pinoterapii nigdy więcej}:-( przynajmniej dopóki ból nie będzie bardziej dokuczliwy, niż samo leczenie..

[...] Był czas, że walczyłas w Fifarafie dość często z ciężarem maksymalnym w WL, a jak już nie raz wspomniałam do maksow nie podchodzi się na każdym treningu. Niby na początku nic nie boli, ale w środku jakieś mikrourazy powstają, nie ma czasu na regenerację więc na kolejnym treningu uraz się pogłębia, powstaje stan zapalny i w końcu zaczyna boleć.

[...] snu, natomiast nie bylam w stanie podniesc reki nijak, bol byl tak silny, ze potrzebowalam pomocy przy zdjemowaniu koszulki, bolalo gdy podnosilam reke do gory i na boki, ale nie do przodu bolalo w okolicy stawu barkowo-obojczykowego, a raczej jakby pod nim a zaczelo sie od niewinnego polozenia siodla na konia po tygodniu poszlam do zwyklego [...]

[...] optymizmu - bo skoro było tak źle i sie naprawiło w 2 tyg., to u mnie jest mniej źle , więc moze naprawi się szybciej:) Szajba - ja mam same kiepskie doświadczenia z fizjo, ale jak nie bedzie lepiej po tygodniu przerwy, to bede szukała magika z polecenia. Natomiast, jak juz się objawiłeś to Ci powiem, ze zrobiłam na urlopie 20 tys kroków raz bez [...]

To u mnie nie ma takich cudów, ale do wyprostów powinna dać radę, jak się zmieszczę a jak nie, to na smitha spróbuję.

Ale gumy to oprócz, czy zamiast?

[...] już więcej byłoby nudno... Poszlam na matę na godzinne rozciąganie. Muszę sobie w gremlinie jakiś program do rozciagania wgrać... Poko co więc - nie liczone. /SFD/2020/1/24/c78b951d0c1242f3a963b967ad291ffc.jpg Może i 200 kcal spaliłam - ale wieczorem na lody mnie wzięło i Magnuma zjadłam... Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-01-25 13:58:58

25.01.2020 DT Dół z MC. Coś te procenty chyba głupio policzyłam.... 72,5kg - ciężko szło. Ale bark siedział cicho. https://www.youtube.com/watch?v=ZDyISkRqx5A&feature=youtu.be https://www.youtube.com/watch?v=FjMxv4afCjE&feature=youtu.be https://www.youtube.com/watch?v=JcnUG1vF_AE&feature=youtu.be [...]

72,5 kg na 5x to już nie w kij dmuchał;-) ale sztanga trochę się buja, jakbyś początkowo ciągnęła za mało na siebie.

Się napisałem..ale wszystko sprowadzało się do jednego...wyłącz myślenie i rób jak w piśmie stoi, czas na rozkminy po treningu. ;-)

Bardzo nie lubię wyłączać myślenia:) Ale grzeczna jestem, robię jak napisane.

[...] Twoją walkę w Fifarafie miałam wrażenie że na każdym treningu WL podchodzisz do maksa. I kilka osób nawet zwracało uwagę że tak się nie da. Z tego nie tylko progresu nie ma ale i ryzyko kontuzji. Takie przeciążenia potrafią wychodzić po czasie. Ja pamiętam jak po długiej przerwie robiłam WL do KNL, niby tylko zakwasy a później przy pompkach [...]

Czołgu - wcale nie, z podlogi - ale to tempo - a raczej jego brak - zrobiło robotę. Teraz siedzę z nogą na wyspie w kuchni i rozciągam gruszkę....

[...] wiszenia, próby do przysiadu na 1 nodze - śmiech na sali. Potem mata i różne stania - na głowie, na przedramionach, na rękach. Szpagat itd. Założenie było brzucha pomęczyć - ale jakoś zawsze o tym założeniu zapominam..... https://m.youtube.com/watch?v=zG9CKpSOots&feature=youtu.be /SFD/2020/2/2/b55489906082486cbdcc1ffa279b601d.jpg [...]

04.02.2020 AEROBY Być jak Jawor? No może niekoniecznie, ale w ramach programu ochrony barków - grupowy spinning. Trening musiał być nadzorowany bo sama bym nic z siebie nie wykrzesała - a jedyny pasujący czasowo był ten.. /SFD/2020/2/4/606908b6296e4fd8bef3a78a8a38d0c3.jpg

Właściwie powinnam dzisiaj zamknąć ten dziennik - miałam dociągnąć bez obciachu do półwiecza i dalej sobie odpuścić... Ale żal i decyzja, ze zostaję i nie odpuszczam. Zobaczymy do ilu dociągnę:)

Właściwie powinnam dzisiaj zamknąć ten dziennik - miałam dociągnąć bez obciachu do półwiecza i dalej sobie odpuścić... Ale żal i decyzja, ze zostaję i nie odpuszczam. Zobaczymy do ilu dociągnę:) Sto lat w zdrowiu i formie! Paatik.. bez nas by Ci się tak nie chciało;-) a i bez Ciebie byłoby nudno i smutno, więc się nawet nie wygłupiaj.

[...] jednorącz w takim pochyleniu jak na filmikach. Jak mnie Bziu ustawiła "prosto" i pocisnęła na łopatce - to myślałam, ze urodzę... Nie wiem co to za okolica "mięśniowo", ale czuję do teraz. Coś tam mam nie halo:) Nie wiem czy się odważę do fizjo bo już sobie wyobrażam 45 minut takiego bólu, a potem i tak wszystko "wskoczy" z powrotem. Jak juz [...]