Dzień 433 (447) WPIS ZA MINIONE 2 DNI Nie chciało mi się zaglądać zbytnio do dziennika. Mimo to wszystko było zgodnie z założeniami. Po wtorkowych plecach mam domsy, do tego jeszcze na klacie po poniedziałku. Wczoraj cheat meal - kawałek torta, tata miał urodziny. Dziewczyna jeszcze wczoraj ledwo chodziła po poniedziałku :)) zobaczymy jak dziś, bo [...]
Dzień 434 (448) Rewolucja w barkach. Spróbowałem po raz pierwszy w życiu wycisku zza karku , efekt? Barki odpadły po pierwszej serii %-) Teraz bardziej uświadomiłem sobie jak ta partia odstaje od reszty. Przede mną dużo pracy. Tak poza tym to od poniedziałku odpalam kretę na 12 tygodni. Do tego beta alanina. Zmieniam też plan, w którym będą [...]
Dzień 348 (452) No i poszło. Zakupy zrobione, cykl zaczęty. Koniec 13 października Dziś trochę mniej na plecy. Czułem jakoś więcej mocy niż zwykle. Jutro oddaję rower do serwisu i będę jeździł nim na siłkę. Zaoszczędzę trochę hajsu na paliwie i nie będę musiał cisnąć na bieżni ;) TRENING PLECY+TRICEPS+BRZUCH - Ściąganie do klaty [...]
Dzień 349 (453) Dzisiaj rano bolał mnie łeb i myślałem, że zwrócę wszystkie prochy i część śniadania,którą udało mi się z trudem zjeść. Wziąłem Apap i mi przeszło po wyjściu na świeże powietrze. Rower naprawiony, tylni hamulec do wymiany. Poszło 200 zł, na szczęście tata zasponsorował, bo też podobno będzie na nim jeździł %-) Przedtreningowego nie [...]
Dzień 452 Powracam po przepracowanym weekendzie. Robota spoko, tylko strasznie nudno jak się ma przerwę. Chodzenie 2x20 min i przerwa godzinna. Wczoraj nie spałem, dopiero jak wróciłem do domu, a dziś to dopiero o 5 rano na godzinkę. Najgorzej jest nad ranem, bo czuję się jak na kacu %-) W sobotę miałem stłuczkę. Gość mi wjechał w dupę (jego [...]
Dzień 459 W robocie trochę lepiej niż na pierwszym obiekcie. Cały czas siedziałem, tylko dwa razy zrobiłem obchód po całym sześciopiętrowym bloku. Spalem może z 20 min (z przerwami) na siedząco jak głowa dobrze się ułożyła. Musze tylko sprawdzać karty mieszkańca i to nie zawsze. Ostatni posiłek zjadłem o 5 rano {{:-( Dzisiaj po odespaniu ładnie [...]
Dzień 460 Planuję zakupy. Muszę się zaopatrzyć w bcaa i beta alaninę (tym razem osobno, nie mix kreatynowy). Przytargałem z suszarni rowerek treningowy, od jutra aeroby na czczo 3 x w tygodniu. Zastanawiam się nad rozkładem treningów w tym tygodniu. Początkowo miałem w planach pn,wt,śr,sob (w piątek siłka zamknięta) , ale teraz tak siedzę i myślę, [...]
Dzień 466 W końcu wolne. Dziś sobie odeśpię. Jednak nie idę na te warsztaty, bo nie będę miał transportu (samochód u mechanika) a jako że Kraków rozkopany to jest ujowy dojazd komunikacją. Klata poszła mega. Co prawda byłem nastawiony na progres w hantlach na płaskiej, ale i tak jestem zadowolony. Nieco podszkoliłem się w technice na dolnym [...]
Dzień 468 Tym razem mnie nie utopiło na rowerze %-) W przyszłym tygodniu ostateczna decyzja o kursie instruktorskim, "ide albo nie ide" TRENING BARKI+BICEPS+SKOŚNE BRZUCHA Barki: -Wznosy w bok stojąc 15x6,12x7,12x7, pojedynczo 12x8 -Wznosy pojedynczo leżąc bokiem na ławce 12x4,12x3,12x3,12x4 -Wyciskanie sztangi zza karku 15x27.5,12x30,12x35,9x37.5 [...]
Dzień 475 W robocie lipa. Włączyłem sobie dwugodzinną kompilację wypadków samochodowych i poszedłem kimać. Dzisiaj barki ogień. Nie szarżowałem z obciążeniem żeby porządnie dopinać mięsień. Kupiłem z dziewczyną chomika :)) warunek jest taki że to ona sprząta a ja tylko karmię. Kajtuś (wiem, zaj**iste imie %-)) jest przyjazny, uj**ał mnie w palec [...]
Dzień 495 Dzisiaj nieco lżejsze aeroby na dwóch godzinach wfu, pierwsza kosz, druga siatka. Po szkole prosto do dziewczyny i przed 19 w domu, bo pojechała na trening. Miałem nieco czasu na ogarnięcie szkoły + jakaś nauka, pogrzebałem też chwilę w samochodzie. TRENING 2h wfu SUPLEMENTACJA Rano: Creatine Powder 5g Noc: Vitality Complex 1x DIETA [...]
Dzień 505 W końcu wyspany. Domsy obecne na czwórkach i łydkach ;-) Stwierdziłem że mnie podlało na tyle zauważalnie, że trzeba przyciąć kalorie i dowalić aeroby. Waga dziś z rana 79kg. To i tak dobrze że nie idzie w górę. Postaram się nie tyle zbijać ten fat co się nagromadził ale go nie powiększać a starać się to nadrobić mięśniami za te kolejne [...]
[...] robił Waga: 80,1kg +5,8kg Lewy biceps: 37cm +1cm Prawy biceps: 36cm +2cm Klata: 102cm +1cm Uda: 64cm +4cm Łydki: 40cm +1cm Przedramię: 29cm +0 Pas: 87cm +4cm jest więcej niż miesiąc temu, ale mierzyłem się jakieś 2 tygodnie temu, może więcej i było już 87, więc od momentu gdy zwiększyłem aeroby i uciąłem kalorie to już nie rośnie więc jest git
Dzień 524 Trening przebiegł świetnie, plecy dopięte na maksa. Muszę sobie założyć "kalendarzo-notes" i wpisywać obciążenie z treningów bo w internecie nie zawsze mam czas przeglądnąć żeby się rozeznać. W szkole ciężko, w tym tygodniu cztery sprawdziany, w następnym wcale nie lepiej a w weekend jestem tylko w niedzielę więc będzie niezły zap******. [...]
Dzień 540 Jednak z domsami nie tak źle, zamiast powiększyć się to zaczęły schodzić i nawet pobiegać się dało. Jutro bez siłki, bo mam miesięcznicę z dziewczyną %-) prosto po szkole jadę na rynek a to oznacza 10-23 poza domem i wszystkie posiłki oprócz pierwszego i ostatniego lądują w pojemnikach. W czwartek porównanie efektów wyższych węgli. [...]
Dzień 542 Wczoraj wszystko zjedzone zgodnie z planem, jedynie godziny lekko się poprzesuwały. Rano mierzyłem pas, taki sam jak wcześniej więc jest dobrze. Kumpel podesłał mi ciekawy plan treningowy. Jestem strasznie przypalony żeby go stestować, bo aktualny plan jest praktycznie taki sam jak poprzedni. Ten jest prawie taki sam, tylko klata [...]
Dzień 547 Dzień w szkole wyjątkowo szybko zleciał. Trening był dopiero o 20, bo musiałem załatwić kilka spraw. Jutro muszę odrobić zaległości ze szkoły (sprawozdania, zadania {{:-() . Treningu oczywiście nie będzie, bo siłka zamknięta, chyba że jakimś cudem zbiorę dupę i pobiegam w terenie. TRENING BARKI+TRICEPS+PROSTE BRZUCHA 1. Unoszenie hantli [...]
Dzień 554 Nie chciało mi się dodawać wpisów, mimo to wszystko było trzymane - i micha, i treningi. Dziś domsy po nogach, robiłem starym planem bo jutro mam zawody z ręcznej i nie mógłbym biegać a czeka mnie 80 min tej "przyjemności". Po zawodach od razu lecę na siłkę zrobić plecy. Dziś wszedłem na wagę, lekko w szoku bo 83,9kg %-) Nie wiem jak tam [...]
[DT] Frycekz
