wk33/Busido-Way of the Warrior czyli przygotowanie do sezonu

28 sierpnia

siady
70x20
100x10
120x5
130x5
140x5
150x3
155x2

wyciskanie na barki (siedzac hantelki)

22,5x20
27,5x15
30x10
35x10
40x8

wznosy boczne (siedzac)

4x max powt

Nie wiem czemu,ale o tym treningu pisalem i zniknal trening udany i widac maly progres w siadach.

28 sieprnia

MMA
-rozgrzewka 20min
-walka na rzuty 5x3 min
-walka w rzuty+gleba 5x3 min
-walka w parterze 5x5min

Fajny trening,duzo kulanki.Tempo powoli podkrecamy,rzuty ewidentnie do poprawy,brakuje mi dynamiki i czasami pomyslu kondycha tak sobie ale to jest do poprawy.Techniki co weszly
blacha,trojkat z lotu,rolling kneebar,sakuraba roll poza tym fajnie sie walczylo z motylej gardy.Niestety znowu dalej sie zlapac w gilotyne,jak ja tej techniki nienawidze.

30 sierpnia

drazek

4x max (nadchwyt,rozne szerokosci)

ciagi

70x10
110x10
130x5
140x5
160x3
170x3

ciagi z podstawej (polowa piszczela)

3x180
3x185
3x190

superseria waskie wyciskanie+uginanie na biceps

70x15 + 30x15 x4

W ciagach robilem 1 raz w zyciu z podstawek i spodobalo mi sie.Mysle,ze troche treningu (pare miechow,moze konca roku) i 190kg z ziemi powinno pojsc Najslabszy punkt w ciagach jest u mnie poczatek.Reszta cwiczen robiona jako dobitka.Teraz micha,nauka na egzaminy i robota.pozdrawiam

stres stres i jeszcze raz stres!!!
Ucze sie,malo jem i bardzo malo snu-jednym slowem poprawa egzaminu,jesli zdam moge sie bronic jak nie to rok w dupie.Poza tym zostala moja grupa z mma i taja wyrzucona z sali z jakiego powodu to juz nie wiem.Kurna same dobre wiadomosci,dam znac na dniach i jak treningi.pozdrawiam

Ok czesc planu zrealizowana.Zdalem piepszony egzamin,a jutro rozmowa,dyplomik do reki i jazda na inna uczelnie zdawanie jeszcze raz tego samego wiem ciezko to zrozumiec,sam sie w tym gubie.W poniedzialek albo mam licnecjat albo nic narazie silke i mate odpuszczam.pozdrawiam

Gratulacje i powodzenia w przyszłości.

O dyplom z pseudo uczelni w rece i w poniedzialek jeszcze egazmin i mam licjencjata i wracam na mate.
Dzisiaj mnie nosilo i musialem co probic.Zrobilem sobie dzisaj inny trening,dosc taki wytrzmalosciowy

15 bieznia (rozgrzewka)

superseria wyciskanie sztangi (skos)+sciaganie drazka (waski uchwyt,mlotokowy)

80kg + 14 sztabek x15powt x4 razy

superseria wyciskanie na plaskiej (suwnica)+wioslo w opadzie

90kg + 70kg x15powt x4 razy

zarzuty sztangi na klatke

20 x 50kg x3

Ciezary nie robia moze furory ale dosc meczace to bylo,przerwy miedzy seriami starczaly na zlapanie oddechy,naciagniecie miesni i jazda.Na koniec maly eksperyment bo dodalem zarzuty.Powinny byc na poczatku ale co tam Dosc dawno ich nie robilem i musze na d technika popracowac.Ciezar 50kg lekki ale i tak daje w kosc jak sie juz nie ma sily.

Hejo!
Zakwasy w klatce jak cholera po wczorajszym treningu.Dzisiaj poszedlem sobie porobic:
-bieznia 50min
-brzuchy-3 cwiczenia pod rzad po 20powt
-lydki-> maszyna 4x max
-5 rund po 2min na pilce gimanstycznej (symulowana walka w parterze)
-pare cwiczen na kark

Trening bardzo fajny i inny niz zawsze,dawno sie juz nie bawilem na "pilce".Brzuch tez juz dawno nie meczylem a o lydkach to juz nie wspomne

Mam jeszcze pytanko co do supli i treningu.Kolejny cykl ok za 3 tyg.Aktulanie jade na bialku,zma i carbo.

Pytanko o suple,co lepiej:

noko+mono lub KA? wiem ze to jedno i to samo ale musze troche pozbyc sie fetu i wody.

Pytanko o trening:

Lepiej robic dynamike czy sile na cwiczenia dynamiczne (zarzuty,hp etc) ?

Plan ogolnie mam taki,zeby skonczyl aktulany cykl (sila) przejsc na dynamike/sile na cw dynamiczne i na koniec wytrzymalosc z lekka redukcja bf.co wy na to,bo juz sie gubie w tym wszystki?!

Koljeny trening typu "idz i zrob cos"

1.Bieznia 15min (rozgrzewka)

2.superseria przyciagania sztangi do brody+wycisk na stojaco

40kg x20
45kg x15
50kg x15
55kg x15

Wykonane--> wolny ruch w dol szybki w gore z zapasem na pare powt.Krotkie przerwy na naciagniecie barkow.

3.uginanie hantelami na biceps+pompki na poreczach

10kg x20 + max
12.5kg x15 + max
15kg x15 + max

4.superseria prostowanie na czworoglowy+uginaie na dwuglowy

4 serie po 15powt.

Trenng wykonany na szybkosci bo nauka wzywa mam nadzieje ze w pnoiedzialek skonczy sie ten caly burdel i moge zaczac ostro pakowac sie i turlac po macie Dalej mnie meczy kontuzja (lewe srodmecze,musze sie do lekarza przejsc bo jakos dd nie chce zarzucac pozdro

Ok wracam od jutro do rozgrywki licencjat w kieszeni,tzreba jeszcze podjechac na nowa uczelnie,WKU mnie moze w dupe pocalowac

9 wrzesnia powrot na silownie

lawka

60x20
80x15
100x10
110x5
120x5
130x3
140x2
145x1

wioslo (maszyna siedzac)

calosc x15powt 3serie

pompki na poreczach+francuskie z hantelkami

3x max +12kg x15

shrugsy (hantelki)

40x max x3

W koncu poszedlem na silownie,musialem obadac jak sila i nawet niezle.Na lawce wyrownalem rekord (tylko ze waze ok 10kg mnie niz wtedy ) Sztangi i hantelki pozajmowane (sezon sie zaczol) i zrobilem sobie na maszynie.Przyciaganie drazka do brzucha,fajne cwiczenie jednak wolne ze sztanga to robic.Triceps potrakotwalem jako dobitke i tak sobie cw ulozylem.Ide sie zregenerowac bo o 18:30 ide na mate.pozdro

9 wrzesnia mata
Dzisiaj 90% to sama stojka.Na poczatek rozgrzewka. Bieganie,wymachy,naciaganie itp.Nastepnie na dogrzanie worki po 2 min.Worek nr1-kombinacje zakonczone low kickiem (od 1 uderzenia do 5 i w dol),nr2-sam lewy prosty (pojedynczy,podwojny,trojny),nr3 to samo co nr1 tylko zakonczone kolanem,nr4 walka w poldystansie (haki,siepry,lokcie).Nastepnie dosc intesywnie lapki.
-podwojny lewy
-podwojny lewy,prawy
-podwojny lewy,prawy,lewy sierp
-podowjny lewy,prawy,lewy sierp,prawy
-podowjny lewy,prawy,lewy sierp,prawy,low kick
Kombinacje wykonane na dosc duzym speedzie.Szybko,dokladnie i ostatnie uderzenie mialo byc ******lniecie
Czas na sparringi.Dawno juz w ringu nie sparowalem dlatego troche dawalem sie zaganiac pod liny i naroznik sparringi kubanski wiec 3 osoby i co runda to zmiana osoby i tak w kolko.Staralem sie walczyc duzo nogami ale bylo dosc chaotycznie.Jakis lewy prawy,tam jakis pojedynczy sierp,hk i lk.Brakuje mi takiego plynnego polaczenia.Np rozpoczac kombinacje i jak skonczyc,albo kontre a nie pojedyncze uderzenia (duzo pracy przed mna).Na koniec poszedlem sie pokulac,ok 15min non toper.Bardzo luzna kulanka i caly czas polowalem na rozne dzwigni na nogi,nie wiem czemu ale dzisaj je jakos wyjatkowo "widzialem".Na koniec 3min uderzenia w opone (nowosc na sali i musilalem to sprobowac) i porobilem sobie okrezne na worku (lk,mk,hk)-tip off the week od trenera (bardziej biorda wkrecaj).To by na tyle,mam nadzieje,ze cos wiadomo z moich opisow Mam teraz wileka motywacje i postaram sie podkrecic tempo i ilosc treningow,jedynie dalej mnie reka boli i lewy proste bola jak cholera.pozdro