SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

wk33/Busido-Way of the Warrior czyli przygotowanie do sezonu

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4050

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 52 Napisanych postów 10215 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 55546
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
Knife: Zgadzam się. Ale też wiele zależy od stażu i doświadcznia. Świeżak będzie szukał. Zaawansowany wie, czego mu potrzeba.

No i kwestia "świeżak", "zaawansowany" to też semantyka. Można się nieźle poobijać na macie. A na siłce być w ślepej uliczce splitu i 5 serii na nadgarstek.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7929
3 sieprnia.

Dopiero dzisaj zrobilem od dawna zalegly trening nog.2 dni bramki pod rzad i od razu 11godz obiekt dalo mi w dupe i strasznie zmeczony bylem,ale na trening trzeba isc

siady
70x10
100x10
120x5
140x4 x2

uginanie podudzia
3x12powt

prostowanie na czworoglowe
3x12pot

military/push press

50x15
60x12
70x10
80x4

superseria wznosy+wznosy w opadzie

3x15powt

Trening na malych obrotach,przemeczony i wypalony na maxa jestem.Siady i push press ok,powoli ide do przodu.Knife powiedz mi z reka na sercu czy moj "cykl" na sile jest ok czy lepiej robic ten trening co wczesniej podales??
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
Obserwuj organizm, regenerację, postępy. Nie można nic powiedzieć po krótkim czasie.

A treningów jest xxx wersji i jeszcze trochę.

Ten co robisz na pewno bije na głowę typowe splito-wymysły 95% bywalców siłowni

Dałbym trochę więcej siadów i wiosła- ale to zależy od tego co i kiedy robisz na macie.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-08-03 22:52:01

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7929
Knife chodzi ci o siady 2xtyg czy poprsotu wiecej serii?? Wioslo mam w poniedzialek (jednoracz) i w piatek (martwy i podciaganie).Zaraz ide cos szamac i na silownie.Ogolnie odespalem maraton pracy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
2x w tygodniu siady - raz ciężko raz lekko, za to ograniczona objętość treningu. U mnie to się idealnie sprawdza.

MC/drążek nie zastąpią niestety wiosła.

Ale jak pisałem, trzeba dodawać bardzo ostrożnie - mając na uwadze dodatkowe obciążenie na macie.


Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-08-04 11:50:44

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7929
4 sierpnia

Chcialem dzisiaj zrobic moj "normalny" trening ale bol w barku sprawil ze totalnie cos innego robilem

lawka skos
70x20
80x15
90x12
100x8

butterlfy
3x15powt (cala maszyna)

wioslo oburacz
70x20
90x15
100x15

Trening taki hmmm kulturstyczny,szczere do bani mi sie podoba.Zamienilem plaska na skos bo przy 60 mnie zaczol bark bolec.Od dawma nie robilem skos i widze dosc duzy progres,nigdy nie zakladem 100 a tu prosze,wolne kontrolowane ruchy i mega pompa.Butterfly tak na dobicie zrobilem.Cycki spompwanena maxa mialem.Na koniec wioslo,za***iscie weszlo.Mialem zalozyc 110 ale 0 18 mma jest wiec luzik.pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7929
Trening mam byl dzisaj totalnie do dupy.Zaczolem od indywidulanej rozgrzewki bo cos slabo sie czulem.Na poczatek walka o pozcyje,ze zmiana parterow po 3min.Po tym na zmiane rzuty z clinchu lub wypracowanego uchywtu.Coraz lepiej mi wchodza podciecia,harai goshi i uchi mata.Przy ostatnim rzucie znowu zrobilem sobie krzywde w nadgarstek i spuchnal jak balon,wiec koniec grappling na dzisiaj
Wiec jazda na worek pocwiczyc lokcie,kolana i kopniecia.Ogolnie bardzo luzno do tego podeszlem,w sumie wygladalo tak
-clinch przy worku i lokiec
-clinch przy worku i kolana
-clinch przy worku kolana i lokcie
-low kicki na zmiane
-na zmiane low i middel kick
-middel kicki
-middel kick i high kick
-mieszaninka okreznych
-frontalne (worek wraca od razu kolejny strzal)
-frontalne,worek wraca kolano (partner naciagac i puszcza worek)

Wszystkie rundy po 2min z 1 min przerwa,wszytsko ladnie technicznie wykonane,na koniec naciaganie i cieply prysznic.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7929
Trening mma w dniu dzisiejszym odwolany i jeszcze rano dostalem tel,ze mam isc do pracy,cudownie Zarcie typu szybkie zakupy w tesco i na obiekt 11godz dymac.Po robocie,zero ochoty na trening i zawalona silownia.Maly byc dzisaj siady i push press ale,musialem male zmiany wprowadzic bo nawet stojakow nie bylo.

Maszyna do wyciskania na nogi

120x20 (rozgrzewka)
160x20 (rozgrzewka)
240x15
320x10
360x10
400x8
420x6

wyciskanie na suwnicy (barki

60x20
80x12
90x8
100x5

wznosy (dobitka)

4 serie po 12 powt

superseria pompki na poreczach+podciaganie podchwytem

3x max

Trening ok ale nie bylo to 5x5 ktore mialem w planie.Maszyna na nogi fajnie wchodzi,ale zabraklo juz miejsca moze nastepnym razem ktos na gorze siadzie.Wyciskna suwnicy mi nie lezy i 1 raz na tej silowni robilem,wogole jaka z***ana za przeproszenie ta suwnica,ale spoko stowka poszla pare razy wiec nie jest zle.Wznosy fajnie weszly i bary napompowaly,jedynie co mnie wkurza ze raz na ruski rok sie zyly na barkach pojawia,a bardzo bym je chcial miec}} Na koniec sobie zrobilem superserie, zeby rece przepompowac,w koncu na bramce musi byc duzy bic no nie Mam nadzieje,ze sie wszytsko powoli unormuje i bede mogl isc z planem.Ogolnie jestem zadowolony,sila idzie do przodu,waga tzyma sie w granicach 83-85kg wiec nie bede musial robic wagi,kondycha troche kuleje ale jest na to czas.pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 188 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7929
9 sierpnia

podciaganie na drazku (nadchwyt)

3 rozne uchwyty max powt

martwy

70x10
100x10
120x5
140x5
160x4
180x chyba lekka kontuzja

superseria sciaganie do klatki+wioslo na maszynie (bardzo lekko)

4x15 powt

modlitewnik (maszyna)

4x10

Przy martwych chyba cos naderwalem i boli caly czas.Szczerz to tylko na wlasne zyczenie sie stalo.160kg poszlo jak szmata i glupi zamiast dac 170 albo lepiej 165 to wskoczylem na 180 zeby pobic rekord.Wmawialem sobie przed seria,ze
-to gownainy ciezar
-jestem mega kiosior,animal
ponadto fajna muzyka w tle dawala.
Coz 3 glebokie wdechy,okrzyk i zajbistego kociaka dupnolem,technika zero tylko jakos agresywnie,efekt mam teraz.
Rezt trening musialem tak robic zeby plecy nie bolaly,smieszne ciazery i wszystko na maszynach.Mam nadzije ze w poniedzialek sie obudze i bedzie git.pozdrawiam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

fbw ocena

Następny temat

regeneracja a plywanie?

WHEY premium