Szacuny
0
Napisanych postów
294
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2626
Witam. Mój problem polega na tym ,że od półtora miesiąca stosuję jako tako diete (dla czego jako tako wyjasnie poniżej) na mase. Ale sęk leży w tym ,że przez te półtora miesiąca przytyłem 4kg i to chyba nie całkiem samych mięśni ;) Ćwiczę przez 4-5 miesięcy, ale diete stosuje od początku września.
Mam 3 godziny wfu w szkole, 4 treningi na siłowni w tygodniu (pon. śr. pt. sob) oraz co drugi dzień ćwiczę brzuch w domu. Mam dość dużo ruchu myślę, więc wydawało by się ,że potrzebuje sporo kalorii. Lecz mogę się mylić w tym wypadku ;]
Dietę stosuję jako tako, bo nie przestrzegam jej silnie i nigdy nie odmawiam sobie co jakiś czas jakiegoś batonika czy ciasteczka (jestem uzalezniony od slodyczy), ale wątpię by to przeważało na przybieraniu przezemnie tłuszczu min. na brzuchalu. Mój plan jedzonka wygląda mniej więcej tak:
7.00->300ml mleka, płatki kukurydziane, owoc, tran
10.00->100g ryżu, jakieś mięso (co jest w lodówce, czasami kotlet, udko, pierś) sporo warzyw
13.00->serek wiejski, owoc
16.00->obiad mamusi. (na to nie mam większego wpływu, ale staram się by częściej np. robiła ryż zamiast ziemniaków, odkładała dla mnie więcej mięsa itp. jestem w szkole średniej i chyba mnie rozumiecie ;) ) + porcja witamin w tabletce
19.00 po treningu -> jajecznica, warzywa, jogurt, czasami zamiast jajecznicy ryż z kawałkiem mięsa
22.00-> twaróg/serek wiejski, owoc, tran
Przypominam ,że wciągu dnia jem czasami mniej czasami więcej słodyczy, ale zawsze to jakieś dodatkowe węgle. Nie zawsze przestrzegam dokładnie diety, czasami ominę posiłek a czasami zjem więcej w jednym niż powinienem.
Przez ostatni miesiąc biorę Kreatyne, ale chyba to nie ma takiego wpływu na rośnięcie brzucha. Chciałem dodać, że efekty w przyroście masy mięśniowej są także zadowalające, no ale tłuszczyk rooośnie oj rośnie.
Może mi ktoś w tym wypadku poradzic? Bo miło patrzeć na siebie w koszulce jak cyce sie wyróżniają i łapa rośnie, a potem zdjąć koszulke a tu (buka!) brzuch na wierzchu ;)
Proszę o pomoc :)
Szacuny
431
Napisanych postów
56364
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
184874
Przypominam ,że wciągu dnia jem czasami mniej czasami więcej słodyczy, ale zawsze to jakieś dodatkowe węgle. Nie zawsze przestrzegam dokładnie diety, czasami ominę posiłek a czasami zjem więcej w jednym niż powinienem.
sam sobie odpowiadasz na pytanie, dodatkowo kolego dieta jest do zmiany po co Cikukurydziane?
więcej miesa i ryb tłuszcze zdrowe
Szacuny
0
Napisanych postów
294
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2626
Ok, to przerzucam się na owsiane. Hm, to mówisz ,że takie niewielkie dzienne ilości słodyczy mogą się przyczynić do wzrostu tłuszczu na brzuchu? Myślałem ,że przy sporym wysiłku fizycznym słodycze są nawet wskazane. Kiedyś oglądałem wywiad z Pudzianem i on mówił ,że dziennie je 7 czekolad ;)
Szacuny
38
Napisanych postów
2551
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
31384
Z uzaleznieniem od slodyczy idzie dosc latwo wygrac, a chyba warto. Zamiast paczki ciasteczek itp. kup sobie kawalek miecha czy tez rybki (droga, ale ciasteczka jeszcze drozsze). Wiem to po sobie, tez lubie slodkie rzeczy, ale jakos daje rade i ewentualnie w weekend cos podjem, ale to i nie zawsze. Silnej woli i powiedziec w domu, ze zamiast slodyczy wole kawal miecha z ryzem
Szacuny
0
Napisanych postów
294
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2626
Ok.
A wam przy robieniu masy też tak będen rósł? Bo jeśli tak no to pierw masa, potem redukcja tłuszczu, masa, redukcja tłuszczu, to wszystko się jak by mija z celem.
Macie jakiś "złoty środek" żeby chociaż on nie rósł w takim tempie? Już niech będzie jaki jest, ale niech nie rośnie ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
58
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1291
Nie ma 'złotych środków', tzn. środki są ale bynajmniej niezłote, a co gorsza są anabolikami, ale odbiegam od tematu trochę.
Zastanów się nad jedną ważną rzeczą, liczy się dla Ciebie progresja cyferek na wyświetlaczu wagi, czy raczej liczy się MASA - czyt. beztłuszczowa tkanka mięśniowa.
Jeśli to pierwsze to 'Danio', 7 czekolad Pudziana itd. są dla Ciebie jak znalazł, jeśli jednak chcesz budować muskulaturę, to zamiast tych wytworów zacznij po prostu jeść sensowne jedzenie, oczywiście zdarzyć się może, że będziesz się super zdrowo odżywiał ale jednak tłuszczyk tu czy ówdzie się pojawi. Jednak jak już się pojawi to w mniejszych ilościach i szybszy do spalenia, wtedy właśnie robi się redukcję.
Na chwilę obecną zajmij się po prostu jedzeniem mięsa, ryżu i zamienników prozdrowotnych ... :)
P.S. Mała poprawka do tego co napisałem, zrozumiałem, że 'złoty środek' na przyrost, a Ty piszesz o tym żeby Ci nie rósł brzuch, moja pomyłka, późno jest. Ale w sumie odpowiedz i tak masz zawartą w tym co napisałem.
Zmieniony przez - Rezzo w dniu 2010-10-11 23:08:17