walki Różala z węgierskiego turnieju

Walki zostały zmontowane i wrzucone przez RoughBoya, mam nadzieje że nie wnerwi sie na mnie za to że je tu umieszczam:)

ćwierćwinał:
http://www.k-sport.pl/cwiercfinal.wmv 

półfinał:
http://www.k-sport.pl/polfinal.wmv 

Wd mnie Różal naprawde świetnie walczył, szczególnie urzekły mnie te mae-geri (frontkicki jak kto woli) w 3 i 4 rundzie półfinału, widać było że jego przeciwnik traci ochotę do walki. Marcin bardzo szybko się pozbierał po zaliczeniu tego niefortunnego lowa , i o dziwo od tego momentu zaczął całkowicie niemal dominować w walce. Ogólnie genialna srawa że mamy takiego zawodnika, no i mam nadzieję że niedługo będziemy mogli oglądać Go na najlepszych europejskich i nie tylko turniejach.

Zmieniony przez - mistmare w dniu 2006-03-01 00:33:56

Koleś jest naprawde niezły technicznie. Jedyne co bym mu zarzucił to brak dynamiki i powera w ciosach, ale zawsze można to poprawić

Fajnie że ktoś walki wrzuciłThx

Ściągam ćwierć finał,transfer mi sie podoba 117kb/s i sie utrzymuje taki

Pzdr.

Komentarze mile widziane :)

Ściągłem 2 walki,obejrzałem tak w skrócie i widze że Różal jest kozak

Będzie w tym roku jeszcze gdzieś startował?

Pzdr.

Różal mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, jedyne uchybienie jakiego się doszukałem, to za mało chyba lowow kopie... A poza tym świetny fighter, może następnym razem się uda!

Kopal malo lowów (Zwlaszcza w 2 walce) bo gość ciągle odslanial odlonial brzuch i dostawal wjazdy frontami, w pewnym momencie bylo widać ,że ma ich już serdecznie dość.

Bardzo mi się podobalo :)

Różal będzie walczył na K1 we Wrocku. nie wiem jeszcze z kim... w ogóle mało informacji w necie o tej imprezie... jedyne co slyszalem (choc nikt oficjalnie tego nie potwierdzil) to ze Juras bedzie walczyl z Wszelakiem... zapowiada sie ciekawa walka :)

PS witam wszystkich - po 3 latach przegladania forum zdecydowalem sie zarejestrowac i to jest moj pierwszy post :D pzdr!

slaba praca nog, porszanie sie po ringu ma minus
a tak to pozytywnie

Cześć maro.
Biorę się za ściąganie tych walk, jak tylko dociągnę Einemo z Werdumem.
A Różala na żywo zobaczę w K-1 we Wrocławiu, po raz drugi zresztą.

Co do "lowów" to taka była strategia ( po wcześniejszej analizie przeciwników ). Marcin oszczędzał nogi ( swoją najgroźniejszą broń ) na finał z Atillą. No niestety nie wyszło, przypętałą się ta kontuzja ( widać w walce z Vernicą moment, kiedy to się stało ).
Myśleliśmy, że Marcin nie wystąpi z powodu tej kontuzji we Wrocławiu. ALe pomimo kontuzji postanowił wystąpić ( lekarze robią co mogą,żeby doprowadzić tą nogę do jak najlepszego stanu ). Ma chłop serce do walki. Naprawdę.

jednak nie miałem racji - Wszelak nie wystapi we Wrocławiu a Juras bedzie walczyl z Mariuszem Kornackim (198 cm 123 kg)... bedzie sie dzialo