wady taekwondo

Niekoniecznie często niektórzy wybierają tkd bo im nie leży towarzystwo jakie chodzi np. na boks. Kluby które uczą szybko skutecznej walki skupiają często ludzi będących w konflikcie z prawem albo po prostu zwykłych uliczników. Kluby tkd często wprowadzają podział na grupy wiekowe a później na sekcje zaawansowaną i początkującą. I to nie na zasadzie że jak ktoś trenował np. kicka to sobie może odrazu przyjść do sekcji zaawansowanej. Może to trochę archaiczne ale przynajmniej daje większą możliwość poza wytrenowaniem młodego człowieka też jego wychowanie i nauczenie pewnych zasad. A co do wycisku i akrobacji na treningach to w róznych klubach różnie to wygląda i nie ma co uogólniać.

1. Kluby które uczą szybko skutecznej walki skupiają często ludzi będących w konflikcie z prawem? Nie zauważyłem. A miałem kontakt z różnymi ludźmi: boks, tajski, kick etc.

2. Podział na grupy wiekowe: wszędzie coś takiego jest.

3. A co do wycisku to przeważnie tak jest. A w walce sprawdzają się style mało efektowne.

Waldek, kto Ci takich głupot naopowiadał, że na boks chodzą kryminalisci jacyś?

Knife, zależy co uważasz za "efektowne"

Knife - Oprócz skuteczności dochodzi tutaj także element reklamy, komercji, czy też propagandy. Powiedzmy sobie szczerze - właśnie tymi czynnikami przede wszystkim nadrabiają style, powiedzmy, mniej skuteczne - rozreklamowane turnieje, pokazy w tv, super relacje w gazetach, chwytliwe komentarze typu "zabójcze ciosy", "mordercza walka" itp. Natomiast często te skuteczne, jak mt - u nas raczej się nie pokaże dobrych zawodów z Tajlandii, gdyż są zbyt brutalne na nasz gust. Boks np. teraz powiedzmy szczerze nie ma najlepszej marki w Polsce, jako sport dla wszystkich. Jako taki - ukazywane są właśnie rzeczy typu karate, aikido, TKD...

i jeszcze :
wwwaldek - z tymi kryminalistami raczej nie do końca tak jest...

Peter_Jose - miło spotkac kolegę z marketingu. przeprowadź jeszcze analizę macierzową, to się rozpłaczę.

Jodan - ja sem prosty chop od cegieł, na budowlance się znam, a marketing - tak bez celu po necie sie błąkam, to się czasem trafi coś ciekawego.

No z tymi kryminalistami to tak na bazie ostatnich wydarzeń w moim mieście napisałem gdzie na 12 aresztowań za przestępczość zorganizowaną aż dwie osoby pochodzą ze światka bokserskiego, jedna z tytułem Mistrza Polski. Ale pomijając już ten fakt, bo takie rzeczy zdarzają się w każdym stylu, chodzi o to że jak byle zadymiarz będzie chciał się troche techniki nauczyć to zawsze wybierze styl na którym w dwa miesiące nauczą go po prostu nap......lać bez niepotrzebnych rzeczy. Wystarczy że do takiego Klubu zapisze się dziesięciu takich gości i normalni ludzie taki klub omijają z daleka np. choćby z samej kultury jaka panuje w szatni przed i po treningu nie mówię już o sparingu z kimś kto ma zrytą psyche.
Co do tej efektowności w tkd to czy walka w kategori light contact aż tak bardzo się różni od kicka?

Zwróć jednak uwagę, że to, co opisujesz - to margines. I to bardzo skrajny. Także z uogólnianiem - byłbym ostrożny.

Nie chce oczywiście naskakiwać na boks dlatego że ktoś tam został aresztowany, jak pisałem takie rzeczy zdarzają się w każdym stylu i tak jak napisałeś jest to margines. Ale faktem jest że style takie jak boks czy kick są zawsze atrakcyjniejsze dla takiego ulicznika niz tkd choćby dlatego że nie ma czegoś takiego jak układy formalne które nie tylko wyrabiają koordynację i równowagę ale tez mają charakter wychowawczy co dla niektórych jest zbędnym elementem treningu.