stekat/ dziennik treningowy - powrót?

to jest taki dzwiny bol... po prostu rwanie na maxa i bolesnosc dotykowa i nawet spoczynkowa... nie pamietam kiedy ostatni raz bylam taka obolala

Czyli trening działa choć nie na pośladki. Ciekawe co robimy źle

Mnie do wczoraj od poniedziałku poślady piekły

technika slaba

jak z mniejszym ciezarem robie mc i wiecej powtorzen to czuje... tu moim zdaniem za malo dla mnie zebym zdazyla poczuc

jak z mniejszym ciezarem robie mc i wiecej powtorzen to czuje... tu moim zdaniem za malo dla mnie zebym zdazyla poczuc

yy wlasnie mam to samo, ale to chyba kazda z nas bo jak widac nikogo posladki nie bola musimy sie przerzucic na setki powtorzen po 2 kg na pewno bedzie wszystko bolec - chociazby od samego schylania

dwuglowe rwia chodze jak pokraka

kolejna w klubie "bolą mnie dwugłowe"

Fakt, po poniedziałku czułam wszystko od pasa w dół. Pomyśleć co będzie od poniedziałku z fachową rozpiską...

zaczniesz nawet myslec od pasa w dol

hihi..lepije nie,bo to by bylo niebezpieczne
wystarczy,ze ''polowa spoleczenstwa''tak mysli

dziś dzień niski i zdycham z głodu...

9.30 - 200 białka, 200 ananasa, 120 jabłka BTW 26/2/40
12.00 - 120 piersi, 250 jabłka BTW 27/2/25
14.30 - 100 ryżu, 100 pomidora, 120 pstrąga prosto z rzeki BTW 32/5/74
16.30 - 100 piersi, 300(szparaga, brokuła, seler, oliwki), 30 oliwy BTW 26/39/6
19.00 - 150 tegoż pstrąga, 300 zielonych w.w, 30 oliwy BTW 32/42/6
21.30 - 150 sera, 200 żółtka, 100 brukselki, 100 szparagi, 10 oliwy BTW 30/37/4

w sumie BTW 173/127/155
powinno BTW 172/129/129

Dziś zrobiłam duszonego pstrąga z warzywami przepisowymi w piekarniku - przepycha wyszło, dodałam jeszcze oliwki - też zielone i mało przetworzone

Chodziłam normalnie tiptopami dziś siedząc nie mogłam wyprostować nóg więcej niż 45' - to był chyba pierwszy w życiu porządny trening dwugłowych.
Z mniej fajnych rzeczy nie mam dużych zakwasów na pośladkach i naramiennych

już jutro mój długo wyczekiwany trening ramion! a najszersze jeszcze czuje - czy będzie 5 dzień??