SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

stekat/ dziennik treningowy - powrót?

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8766

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
acha
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
góra fajna,taka "masywna" w pozytywnym tego słowa znaczeniu

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
przypomina kaniole
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 780 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14155
Dziś był rowerek. Interwały. 1min po 35-40km/h, 2min. po 20-25km/h. Niestety, po 33min odpadłam.
Ogólnie dziś jestem wyssana z sił.
Do tego brzuszek był, w sumie zaraz po rowerku (15 min).
Plan wykonany, wykończył mnie do reszty.

Nic nie daje takiej radości od przezwyciężonej własnej słabości

http://www.sfd.pl/-t582790.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 169
jak mawiają trenerzy:
Dasz radę zrobić więcej, co tak słabo

...po tym jak forumowicze doradzali mi abym zaczął ćwiczyć nogi taki zrobiłem trening że nawet po 70g carbo brakło mi sił i prawie mdlałem (no do tego była jeszcze dolna część pleców-zginanie się w zwisie) i teraz ledwo co chodzę,a jak już dłużej posiedzę to cięzko wstać...a schody to teraz massacre nie do przejścia, ale zadowolony jestem

...panie,ziemniaka w gębę wcisnę to się najem

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 780 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14155
Oj, dziś piękny dzień mi się trafił.
Od rana czuję, jak klatka i biceps mi rośnie. Zakwasiki zeszły, a to uczucie niemieszczenia się mięśni w ciele jest fantastyczne

Wczoraj miałam widocznie zły dzień, dziś natomiast od rana nie mogłam się doczekać jak zacznę rozgrzewkę.
35 min rowerka na 65-70% możliwości, potem pare szybkich pompek na dokładniejsze rozgrzanie pleców i tricepsów i do roboty.

triceps
1. Francuski leżąc 3x12 //sztanga 8kg, sama przyjemność
2. Francuski siedząc 12, 8 //sztangielka 4,5 kg, chyba następnym razem dam trzecią serie
3. Odwrotne pompki 2x max //bez obciążenia, zrobiłam 18 i 11,5 powtórzenia

plecy
1. Wiosłowanie 3x12 //nie wiem dokładnie, chyba ok 18kg
2. Przyciąganie linki dolnego wyciągu 16, 14, 12
3. Szrugsy 3x10 // tak jak w wiosłowaniu i do każdej serii +2kg
4. Przyciąganie linki górnego wyciągu do klatki 12, 10, 8
5. Podciąganie na drążku 2xmax //nie miałam sił liczyć(do klatki więcej zrobiłam), ale siły dodawało mi wyobrażenie jak mięśnie ładnie pracują, jak każda wręcz miofibryla wykonuje swoje zadanie


To był ostatni trening w domu, od jutra mam darmową siłke

Dietka oczywiście trzymana, choć źle się czuję jak jem niskobiałkowe produkty. chyba jedynie ze względu na moje samopoczucie zastanawiam się czy nie zaopatrzyć się w jakiś stack białkowy. Ale zobaczymy, może od następnego cyklu dołącze coś.

Nic nie daje takiej radości od przezwyciężonej własnej słabości

http://www.sfd.pl/-t582790.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
dziś natomiast od rana nie mogłam się doczekać jak zacznę rozgrzewkę.
35 min rowerka na 65-70% możliwości, potem pare szybkich pompek na dokładniejsze rozgrzanie pleców i tricepsów i do roboty.


bez sensu to 35min rowerka przed treningiem ,lepiej po wrzucić,a na rozgrzewkę wystarczy 5-10min

po zdjęciach myślałam,że większymi ciężarami operujesz a tu wiosłowanie 18kg? coś cinko

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ja sie jeszcze kolejnosci cwiczen w plecach przyczepie , Dlaczego podciaganie na koncu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
ooo jakaś smerfetka

a ile razy się podciągnęłaś? wiem,że nie liczyłaś,ale tak na oko
i jak? nachwytem,czy podchwytem?

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 780 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14155
kolejne treningi będą na siłce więc wtedy zobacze ile mogę. w domu na własnoręcznie robionej sztandze nie mam możliwości. zresztą tak silna na jaką wyglądam nie jestem ;D

jeśli chodzi o rowerek, wolę tyle niż mniej, nie męczę się zabardzo, wręcz przeciwnie.
przez 4 lata dużo jeździłam na rowerze, były wakacje gdzie dziennie pokonywałam 100-150 km, dużo też po górach jeżdże więc naprawde, 40 min na rowerze z niską intensywnością jest dla mnie lekką rozgrzewką.

edit.
1 seria nachwytem, druga podchwytem. nachwytem z lekką pomocą nóg ok 10, podchwytem mniej.
na końcu robię podciąganie z tego samego powodu co pompki na poręczach przy tricepsach - by je do końca zmęczyć.
Jeśli chodzi o plecy to jestem w fazie eksperymentu;] dotychczas na plecy miałam zupełnie inny trening, teraz jest to dla mnie priorytet

Zmieniony przez - stekat w dniu 2009-08-20 21:16:00

Nic nie daje takiej radości od przezwyciężonej własnej słabości

http://www.sfd.pl/-t582790.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

sex i trening

Następny temat

Co mam zrobić?

WHEY premium