split pytanie

Witam, nie do konca jasny jest dla mnie podzial serii na poszczegolne partie. Do tej pory robilem mase za pomoca splitu:

klatka
przerwa
biceps + triceps
przerwa
barki + nogi
przerwa
plecy

z reguly robilem 12 serii na wieksze partie i kolo 9 na mniejsze, teraz chcialbym zmienic troche plan na taki:

plecy + tył barku
klatka + przód + bok barku
przerwa
nogi
triceps + biceps
przerwa
przerwa

Skoro rozdzielilem trening barkow na 2 dni to jak to sie tyczy ilosci serii w tych 2 dniach na poszczegolne aktony. Wczesniej robilem 9 serii lacznie cwiczac wszystkie aktony. To ile serii tylnych aktonow powinien miec dzien ich treningu, a ile serii trening pozostalych aktonow?

Kolejne niejasnosc dla mnie to intensywnosc, czytalem wiele porad, artykulow itp. W jednych pisza, ze zawsze powinno zachowac sie powtorzenia zapasowe w kazdej serii nawet ostatniej, a w innych, ze ostatnie serie powinny zostac wykonane na maxa.

Z gory dzieki za odpowiedz.

Ten nowy podział jest ok.
Serie na barki - 3 na każdy akton powinno wystarczyć.
Co do ostatniego pytania - różne są szkoły, więc różne opinie. Jeden zanotuję przyrosty jak będzie odkładał sztangę, na dwa powtórzenia przed ,,kryzysem" , drugi musi dołożyć jeszcze dwa powtórzenia po upadku mięśniowym.

Moja opinia - ćwiczenia złożone robić z zapasem powtórzeń, natomiast izolację ładować do bólu.

ghostyloco

czy zadales sobie jedno,fundamentalne pytanie: czy musze tak kombinowac?

chcialbys zmienic plan....w jakim celu?

fajnie byloby,gdybys przeczytal moj post tutaj:

https://www.sfd.pl/Brak_postępów_mimo_planu_i_diety-t690061-s2.html

im bardziej bedziesz kombinowal,czyli schodzil z wybranej drogi,tym trudniej osiagniesz zamierzony cel.
pomysl o tym.

pozdrawiam.

chce zmienic plan bo dosc dlugo cwicze jednym i tym samym, zaczyna sie to robic monotonne i zniecheca do treningow (mimo, ze cwiczenia, obciazenia, ogolnie intensywnosc zmieniam z treningu na trening to swiadomosc ze poniedzialek to klatka, a sroda bic/tric zaczyna mnie nudzic) innym powodem zmiany planu jest to, ze chcialbym miec weekendy wolne, a treningi w tygodniu rozlozyc czasowo, kolejnym powodem jest to, ze ten drugi plan wydaje mi sie rozsadniejszy od pierwszego, dla przykladu trening klatki lacznie z przednimi aktonami barkow (musze podciagnac klatke do gory, dlatego trening bedzie sie opieral glownie na cwiczeniach gornych partii co bedzie w duzym stopniu angazowac przednie aktony) druga sprawa to laczenie plecow z tylem barkow- to samo, podstawa w treningu plecow jest u mnie drazek wydaje mi sie, ze cwiczenie tylu barkow razem z plecami jest efektywniejsze.