sniadanie o 5.30 trening o 6.30

witajcie
niestety moge cwiczyc tylko z samego rana,
co zjesc o tej 5.30 zeby miec energie na treningu i ze by nie puscic pawia czyms ciezkostrawnym o takiej porze....?

standardowo posiłek przedtreningowy, oklepaną pierś z ryżem np

Zwykłe śniadanie powinno wystarczyć (płatki owsiane + jajka)

jajka nie będą dobre ze względu na wolniejsze wchłanianie białka

Ja bym wszedł w owsiankę plus (niestety) suplement białkowy (jakiś szybko wchłanialny)

Jajka byly by ok jak bys cwiczyl pozniej niz godzine od sniadania
tak to

owsiane+wpc i bedzie si.

Owsianka? Długo trawione i wchłanialne węgle chyba będą obciążać żołądek jeśli trenujesz godzinę po nich, krew spływa do żołądka zamiast do mięśni, narazisz się na "nudności" i inne takie. Mi się wydaje ,że ryż biały + mięcho chude (ryby,kury,woły) przed treningiem jak najlepiej, chociaż według mnie przerwa powinna być dłuższa. A po treningu carbo i wtedy owies i jajca.

Zmieniony przez - P900 w dniu 2011-03-25 13:37:25

Ryż odpada bynajmniej ja to testowałem trenuje o 6.15 tak zaczynam
zjadałem to 5.20 i jest gorzej niż na czczo, podobnie z makaronem
taki trening o tej porze jest dość specyficzny.
Nie strawisz tego co zjesz w formie stałej tak szybko. Procesy trawienia są zapoczątkowane jednak na dobrą sprawę ciągle korzystasz z rezerw organizmu.
Ewentualna sugestia:
Zjedzenie na noc ryżu z dużą ilością tłuszczy spowolni jego wchłanianie w dość znaczny sposób dzieki czemu rano masz węgle

To może zwykłe carbo + kurak? Albo kombinować z ziemniakami (słabe ale szybko się przyswajają). Nigdy nie miałem takiej sytuacji by tak wcześnie rano trenować. Pozostaje szybciej wstawać i jeść wcześniej. Uważam ,ze 1,5h to minimalna przerwa miedzy posiłkiem a treningiem. Obciążanie tak bebechów na noc to na dłuższa mete nie jest dobry pomysł.

Zmieniony przez - P900 w dniu 2011-03-25 13:49:16

Podpowiadam od strony zawodniczej nie normalnego szarego Kowalskiego.
Minusem jest czasami problem ze snem, no i metabolizm jest pobudzony na dobrą sprawę mało odpoczywa tak ujmując nieco potocznie.
Ziemniaki rano nie przejdą na 100%

Ja rozumiem, po prostu wiem co się ze mną dzieje jak na noc zjem twaróg z olejem lnianym, tragedia, ciężko spać i brzuch boli. To wtedy może najzwyczajniej gainer?