sasquatch - trening

Ja mierzyłem co tydzień. Odziwo jednego zeszło mi 4 cm aleto przez to że ojciec wrócił z zagranicy i wszystko w tydzień trzeba zrobić. Żniwa, wylewanie posadzki, tynkowanie, 30 tonn piachu do betoniarki, 10 ton ziemi rozsypać po podwórku i ogólnie całymi dniami zap******

Rano, na czczo, po siusiu, raz w tygodniu

A ja sie oczywiście podjarałem i dzisiaj już zmierzyłem WSZYSTKO (no może poza k...em ).

Ale to jutro na czoczo powrzucam. Powiem wam, że waga dzisiaj pokazała 68.8 a w lustrze widzę różnice. Jest spoko :D.

darknes17

Nic tak dobrze nie wyciąga jak dobry, solidny zap******

I tak przy okazji:
Co myślicie o tym?


https://www.sfd.pl/MAN_Scorch_Remix_V3-t358844.html

Tak tylko głośno się zastanawiam.

Ok. Doczytałem trochę. Poczekam z takimi suplementami aż mi redukcja stanie i będą kłopoty z pójściem niżej.

Zmieniony przez - sasquatch1 w dniu 2012-08-02 21:05:25

No to czekamy na pomiary - ale nie koniecznie wszystkie

O k***a! :D
Nie umiem przestac sie smiac gdy to czytam. j**lem po prostu :D.

Http://mamzdrowie.pl/dieta-ksiezycowa/

Zmieniony przez - sasquatch1 w dniu 2012-08-03 14:19:32

No to dzisiaj ciężko było .

Mój trening dzisiaj:

Martwy ciąg (chyba rumuński):
-Seria 1: sztanga x 15
-Seria 2: 10kg x 15
-Seria 3: 20kg x 15
-Seria 4: 30kg x 15

Wyciskanie na klate:
-Seria 1: sztanga x 15
-Seria 2: 10kg x 15
-Seria 3: 15kg x 14
-Seria 4: 15kg x 10

Wiosłowanie sztangą:
-Seria 1: sztanga x 15
-Seria 2: 10kg x 15
-Seria 3: 15kg x 14
-Seria 4: 15kg x 10

Wyciskanie sztangi siedząc:
-Seria 1: sztanga x 15
-Seria 2: 5kg x 15
-Seria 3: 5kg x 11
-Seria 4: 5kg x 8

Przysiad (maszyna Smitha):
-sztanga x 13
-sztanga x 12
-sztanga x 11
OUT

Przyciąganie wyciągu górnego:
-19kg x 15
-15kg x 15
-35kg x 15
-40kg x 12

Podsumowując - słaby jestem, ale spokojnie, będzie lepiej.
Problem jest taki, że instruktor zamiast podciągać sie kazał mi iść na wyciąg, ale mam go w dupie i od przyszłego tygodnia zmieniam dni treningowe na takie gdy go nie ma .
Będę więc ćwiczył we wtorki, czwartki i niedziele.

Dzisiejsza micha:

Instruktor dobrze ci radził. Sam kiedyś byłem słaby w podciąganiu się a wyciąg górny jest idealnym zastępstwem. Możesz dobrać tyle kg aby zrobić daną liczbę powtórzeń. Po jakimś czasie będziesz dokładał i dokładał aż ciężar będzie tak duży że zamiast drążek szedł w dół ty pójdziesz w górę. Wtedy już będziesz mógł bez problemu ćwiczyć z drążkiem.

A mam do was pytanie.
Próbuje sie jak wiecie zredukować. Na razie tylko na tym zależy. Takie pytanie więc:

Czy ta siłownia to dobry pomysł? Czy lepiej na razie zadbać o redukcje interwałami/aerobami a potem zacząć masować na siłce?
Co myślicie?

Najlepsze wyjście to połacyć siłownie z aerobami. Szybciej spalisz tłuszczyk i dodatkowo zawsze coś tam siły i mięska nabierzesz . Powiem ci jedną zasadę. Większe mięśnie szybciej spalają tłuszcz bo potrzebują więcej energii :)