Witam, zacznę od samego początku:
Płeć: mężczyzna
Wiek: 15 lat
Waga: 88 kg
Wzrost: 175 cm
3 razy w tygodniu chodzę na siłownię w godzinach od 10.00-12.30, czyli spędzam po 2,5 godziny na siłowni w poniedziałki, środy i piątki.
Od razu na wstępie dodam, że nie chcę brać żadnych używek.
Moja dieta wygląda tak:
Dzień bez treningu:
10.00-12.00(zależy o której wstanę)śniadanie
-2 kanapki z chlebem razowym, masłem chudą szynką typu Polędwica Sopocka lub z indyka i do tego plasterki pomidora
15.00-16.00 obiad
-tutaj zależnie od tego co ugotuje mama, na pewno ziemniaki jakaś surówka i mięso
18.00-19.00 kolacja
-w zależności od tego na co mam ochotę ale przeważnie są to 2 kanapki tak jak podczas śniadania, lub jakiś serek danio albo pół twarogu pełnotłustego
Dzień z treningiem:
9.00 śniadanie
- własnoręcznie zrobione musli z serkiem waniliowym "Danio", zaraz po śniadaniu idę na trening
12.00-13.00
-wracam z treningu i jem tylko jakiegoś banana
15.00-16.00
obiad jak w dniu bez treningu
18.00-19.00
-kolacja jak w dniu bez treningu
Problem polega na tym, że ograniczyłem jedzenie zacząłem trening ale waga stoi w miejscu a chcę schudnąć do 80kg. Chodzi mi najbardziej o pozbycie się tłuszczyku z brzucha, ponieważ zrobiły mi się już 3 brzydkie fałdki. Niestety nie pomaga mi ta dieta i trening, może jest coś nie tak. Proszę was o pomoc w poprawieniu diety i jakiś rad jak to osiągnąć. Mam także jeszcze jedno pytanie odnośnie ilości posiłków, jest różnica czy zjem taką samą ilość jedzenia rozłożoną na 5-6 posiłków czy taką samą ilość jedzenia rozłożoną na 3 posiłki? proszę o pomoc, i także proszę nie piście czegoś w stylu jesteś za młody na trening itp.
Zakładam po raz drugi temat, prosze o pomoc w poprawieniu diety i wymysleniem czegos na zgubienie opon z brzucha
Płeć: mężczyzna
Wiek: 15 lat
Waga: 88 kg
Wzrost: 175 cm
3 razy w tygodniu chodzę na siłownię w godzinach od 10.00-12.30, czyli spędzam po 2,5 godziny na siłowni w poniedziałki, środy i piątki.
Od razu na wstępie dodam, że nie chcę brać żadnych używek.
Moja dieta wygląda tak:
Dzień bez treningu:
10.00-12.00(zależy o której wstanę)śniadanie
-2 kanapki z chlebem razowym, masłem chudą szynką typu Polędwica Sopocka lub z indyka i do tego plasterki pomidora
15.00-16.00 obiad
-tutaj zależnie od tego co ugotuje mama, na pewno ziemniaki jakaś surówka i mięso
18.00-19.00 kolacja
-w zależności od tego na co mam ochotę ale przeważnie są to 2 kanapki tak jak podczas śniadania, lub jakiś serek danio albo pół twarogu pełnotłustego
Dzień z treningiem:
9.00 śniadanie
- własnoręcznie zrobione musli z serkiem waniliowym "Danio", zaraz po śniadaniu idę na trening
12.00-13.00
-wracam z treningu i jem tylko jakiegoś banana
15.00-16.00
obiad jak w dniu bez treningu
18.00-19.00
-kolacja jak w dniu bez treningu
Problem polega na tym, że ograniczyłem jedzenie zacząłem trening ale waga stoi w miejscu a chcę schudnąć do 80kg. Chodzi mi najbardziej o pozbycie się tłuszczyku z brzucha, ponieważ zrobiły mi się już 3 brzydkie fałdki. Niestety nie pomaga mi ta dieta i trening, może jest coś nie tak. Proszę was o pomoc w poprawieniu diety i jakiś rad jak to osiągnąć. Mam także jeszcze jedno pytanie odnośnie ilości posiłków, jest różnica czy zjem taką samą ilość jedzenia rozłożoną na 5-6 posiłków czy taką samą ilość jedzenia rozłożoną na 3 posiłki? proszę o pomoc, i także proszę nie piście czegoś w stylu jesteś za młody na trening itp.
Zakładam po raz drugi temat, prosze o pomoc w poprawieniu diety i wymysleniem czegos na zgubienie opon z brzucha