Yagienka, szuka porady i kopa w D!

jak sie nie zetnie to nie bede mogla ze soba wziac :(

To wrzuć dużo żelatyny, przecież nie robisz chyba 3 litrów?

Na żelatynie są zawsze napisane proporcje.

Nie dojadłam dzisiaj, ale w sumie trening był lekki, bo sama technik więc może aż takiego kopa w D nie dostane :D. Ptasie mleczko mi nie wyszło ;( . zrobiła się gruba warstwa żelatyny na dnie :(
Co do masła orzechowego w dzisiejszym menu, to niestety sie okazalo ze ni ma w domu zadnych orzechow ani migdałów, a oliwy z oliwek jakoś pic mi sie nie chce ^^ Trzymajcie kciuki w sobote ;)


edit: czy jak jutro jestem bez treningu to zmienic jakos kalorycznosc?

Zmieniony przez - Yagienka w dniu 2011-02-10 23:04:47

Ptasie mleczko mi nie wyszło ;( . zrobiła się gruba warstwa żelatyny na dnie :(

Zmiksowałaś dobrze po zmieszaniu? dziwne

fakt ze dziwne, a moze nei wymoczylas wczesniej zelatyny?

a na datę przydatności patrzyłaś? Ja rozpuszczam żelatynę w gorącym, ale nie wrzącym, i jak lekko ostygnie to dopiero wtedy mieszam

Jeśli nie masz rotacji ww jeszcze, to niezależnie od dnia trzymasz tą samą.

Mi raz żelatyna opadła jak była za ciepła. Wszystko powinno mieć podobną temperaturę i musisz dobrze wymieszać.

Powróciłam, o piątkowy i sobotnim żarciu lepiej nie wspomne. ciesze jednak nie zmiernie ze dojechala cala i zdrowa i ze od jutra znowu moge sie porzadnie odzywiac :)

Witam :)

widzę, że jest mowa o ciekawym przepisie na ptasie mleczko . Czy dozwolone na diecie?