Akrobatyka i odżywianie! HELP!

Witam. Mam 18 lat, wzrost około 182cm, waga 60kg. Moją pasją jest akrobatyka, którą trenuję około dwóch lat. Chcę się kształcić tylko w tym sporcie, ale jestem dość szczupłej postury i chciałbym przybrać na masie, zwiększyć trochę mięśnie. Siłownia niezbyt mnie interesuje i nie mam zbyt kasy, żeby płacić za karnet, więc czy będą jakieś efekty, gdy będę trenować w domu np.: pompki, przysiady, brzuszki, podciąganie na drążku, hantlami, przysiady itp. wraz z odpowiednią dietą + odpowiednie odżywki? Czy z czasem będą rezultaty? Mięśnie mogą urosnąć? Jeśli tak to prosiłbym o podanie jakiś odpowiednich odżywek do diety, które by pomogły mi osiągnąć mój cel. Z góry dziękuję za pomoc! :)

od akrobatyki nie urośniesz jako amator, nawet jak będzie trzymać dietę bo to są głownie aeroby. W miarę wyglądają scieżkowcy, ale tylko tacy co są mezomorfikami i trenują od 5roku życia 6 dni w tygodniu po 8h dziennie. Choć oni też mają okres kiedy cwiczą na siłowni chyba 4 miesiące w roku

Zmieniony przez - L3m0n w dniu 2011-02-01 01:10:44

Aha, czyli, żeby urosnąć, powinienem także chodzić na siłownię? Z dietą i odżywkami na masę, tak? :)

Tak powinieneś ogarnąć diete i dodatkowo cwiczyć siłowo. Choć jeżeli jesteś ekto to Akro + siłownia będą tobie dawać mały progres pod względem wyglądu.

A powiedz jaką akrobatykę ćwiczysz? Sportową? Czy taki freestyle?
Ja w domu robię same pompki itp. i jakoś idzie - 173cm - 63 kg :)

Freestyle :) No wydaje mi się, że takie ćwiczenia domowe, na wytrzymałość też coś dają na masę, jeśli jeszcze nawet dosyć dobrze się odżywiasz.

Ja też free :) Raczej teraz tak odżywiałem się jak leciało - oczywiście bez fastfoodów (może raz na kiedyś ale można). Staram się teraz jeść mnie słodyczy... mówię Ci - gorzej niż walka z narkotykami :D



Zmieniony przez - CzaroSW w dniu 2011-03-01 08:59:49

Przedewszystkim powineś zrozumieć "jak to działa". Czyli jak chcesz się rozwijać to z głową a nie od przypadku do przypadku. Wiec jesli chcesz rozwinąc mieśnie to znajdz odpowiedz jak to zrobić. W skrócie to, mięśnie by zwiększyły swa objetość potrzebuja po pierwsze bodzca w postaci obciażenia wiekszego niz z jakim maja to czynienia na codzień. Np. jesli na codzien nie podnosisz nic cięższego niż 20kg, a pewnego dnia zaczniesz dzwigac z ziemi płytki chodnikowe o wadze 40kg to mózgu dociera informacja-o kurde jest ciężko, możliwości moich mieśni temu nie podołaja, musze je wzmocnić do poziomu tego wysiłku-. Reakcją są mikro urazy włókien mięśniowych zwane potocznie zakwasami. Teraz uszkodzone włokna chcą sie obudowac, ale juz nie do poprzedniej postaci, teraz beda mocniejsze żeby łtwiej sobie poradzic następnym razem z 40kg płytami. Tylko zeby sie odbudowac potrzebuja cegieł i zaprawy. I tu kolejny kluczowy punkt.Jeśli nie dasz im budulca to będzie dupa a nie rozwój. Jeśli dasz im spękane cegły albo zaprawe bez piasku to postawisz ściane, ale wytzrymala to ona nie bedzie. Jak sie domyślasz cegły to jedzenie. Musisz więc jeść to co odpowiednie to budowy mięsni. Po za odbudowaniem\wzmocnieniem mięśni, spacerujesz, myślisz, robisz wygibasy na akrobatyce itd. Wszystkie czynności potrxebują energi, ktora czerpiesz z jedzenia. Wiec jeśli dochodzi kolejna czynnośc potrzrebujesz dodatkowej energi czyli...dodatkowego jedzenia. Zeby przybierac na masie musisz jeśc wiecej niz zużywasz.
Cwiczenia takie jak pompki, przysiady, jeśli nie miałes wcześniej nawet takiego obciążenia coś tam dadzą, ale na bardzo krótko a efekt bedzie prawie nie zauwazalny. Jeśli chcesz się trzymać ćwiczeń tylko i wyłacznie domowych to drążek bedzie super. Rozbuduje on Plecy i ramiona. Tylko co z nogami? Tu świetne sa przysiady z obciązeniem , tylko obciążenie powinno byc spore. Nie odrazu ale dosyc szybko. Jest zdaje mi sie na forum dzial Cwiczenia w warunkach domowych wiec sa tam pewnie madre głowy, ktore coś ci doradzą. Aha slodyczecze, fastfudy to nie cement piasek i woda a raczej woda z mąką. Czyli cos tam kleje ale cegie ł to trwale nie spoi. Powodzenia

Przysiady w akro niewiele dadzą? Się mylisz kolego... A z tym obciążeniem do przysiadów to bym uważał w połączeniu z akrobatyką bo kolana ma się tylko dwa.

Cały post dotyczył zwiekszenia masy, nie wiem gdzie dopatrzyłes sie odnosnika do treningu akrobatyki. Urazy kolan po przysiadach, hmm...jako specjalista od przysiadów z obciżazeniem pewnie wiesz o metodzie rehabilitacjii kolan za pomoca cięzkich przysiadow. Nie tak ciężkich jak przy rozwijaniu siły czy masy, jeszcze cięższch.

No ok. Ale robiąc cały czas masę jakoś nie widzę aby mu przybywało w akro na odpowiedniej sile. Siłownia a pompki to dwie różne rzeczy. Na siłowni uczysz się podnosić "coś" ,a ćwicząc pompki, podciągnięcia trenujesz posługiwanie się swoim ciałem.