Santiago92/Zmiana priorytetów, masowy-recomp str. 9

52 dzień treningu siłowego, środa.

Czas trwania treningu: ok. 35 minut.

Dzień siadów.

5x110kg

Pierwsza seria - czysta formalność, najcięższe w niej było nakładanie ciężaru na sztangę

4x120kg

Także formalność, bez pasa, bez asekuracji, ale trochę mną bujało w przód i w tył, dlatego musiałem robić chwilowe przerwy na złapanie równowagi.

3x130kg

Było już trochę ciężej, założyłem już pas na wszelki wypadek, tempo umiarkowane.

2x140kg

Myślałem, że pójdzie ciężej, a tak naprawdę trudność była prawie taka sama jak w poprzedniej serii.

1x150kg

W porównaniu do 1x145kg z zeszłego tygodnia - BOMBA. Poszło dość łatwo, czułem zapas. Najcięższe w tej serii było odejście od stojaków

Podsumowanie: znacznie lepszy trening niż tydzień temu. Wczoraj poczytałem trochę o przysiadzie w dziale "Wyciskanie, Dwubój i Trójbój Siłowy". Doczytałem o rozpoczynaniu przysiadu przez ciągnięcie głowy do tyłu i wypychanie ciężaru rękoma, spróbowałem tego dzisiaj i od razu poczułem większy zapas.

Później dam relację z plyo, które zrobię po południu.

Następny trening: 28.01. (piątek).

ładny progres, ładnie z cięzarami idziesz oby tak dalej aaa i nie zapomnij o filmikach z wyskokiem

Teraz mam ferie i ciężko będzie cokolwiek zrobić bo nie mam dostępu do sali, a jakby tego było mało, to miarka jest zerwana z tablicy po remoncie i nikt się nie kwapi żeby na nowo powiesić. Mimo, że siłę jako taką mam w nogach to i tak trzyma mnie przy glebie

PLYO NIE BYŁO Z BRAKU MOŻLIWOŚCI.

Zaległy filmik ukazujący mają "za***istą" technikę martwego ciągu





Zmieniony przez - Santiago92 w dniu 2011-01-26 19:29:57

ogólnie to gdzie ty ćwiczysz:)? siłka w szkole? czy normalna:) tak pusto tam:) po co odstawiasz sztange przy robieniu mc?(czy mi się tylko wydaje:P?)?

Mała siłownia w wojsku. Gdzieś kiedyś przeczytałem, że martwy ciąg jest podnoszeniem z martwego punktu (jak sama nazwa wskazuje), dlatego tak też robię. Nie jestem pewien czy to jest dobrze, min. dlatego wstawiłem ten film

Ciężar jest nałożony tylko po to żebym nie musiał schylać się do gleby A radio głośno słychać bo aparat stoi obok głośnika.

patrz lekko do gory to wymusi na Tobie naturalna krzywizne kregoslupa. I doloz ciezaru

przyznać trzeba że nogi ładnie idą ja osobiście nie odkładam sztangi na ziemie tylko zachowuje zapas ok10-20 cm, wydaje mi się że tak jest lepiej
będe zaglądał jak i zapraszam do siebie

Staram się patrzeć przed siebie, ale podczas filmiku jakoś na nogach się skupiłem. Zazwyczaj patrzę w lustro więc mam tę naturalną krzywiznę zachowaną.

Ja podnoszę za każdym razem z martwego punktu, tak mi wygodniej, a błędem technicznym chyba nie jest.

ryba_6 to robisz zle te cwiczenie i krzywde sobie przy okazji

54 dzień treningu siłowego, piątek.

Czas trwania treningu: ok. 30 minut.

Dzień wyciskania.

5x65kg

Poszło lekko, pierwsza seria, którą nazywam formalnością.

4x70kg

Było ciężej, ale mimo wszystko dałem radę.

2x75kg

Załamanie. Dałem radę tylko 2 razy, trzeci prawie zrobiłem, zabrakło mi dosłownie centymetrów, ale opadłem z sił i nie dałem rady. Brak asekuracji boli.

Podsumowanie: Najgorszy dzień podczas całego cyklu. Myślałem, że uniknę takiego załamania, niestety przyszło i to ostatniego dnia. Motywacji mi nie brakowało, byłem wyspany i zregenerowany, a jednak... Brak asekuracji boli, gdyby był ktoś, kto by mi delikatnie pomógł, to myślę, że dałbym radę. Próbowałem do 3x75kg podejść jeszcze raz, ale walka wyssała ze mnie wiele sił, potem chciałem zrobić już tylko 1x80kg i 1x85kg, ale mimo wszystko na dziś to dla mnie za wiele.

PODSUMOWANIE CYKLU SIŁOWEGO!

Waga: 88kg

Martwy ciąg.
Było: 100kg
Aktualny rekord: 135kg (ok. 154% MC)
Cel: 150% MC
WYKONANO!

Przysiad:
Było: 90kg
Aktualny rekord: 150kg (ok. 170% MC)
Cel: 150% MC
WYKONANO!

Wyciskanie:
Było: 62,5kg
Aktualny rekord:80kg (ok. 91% MC)
Cel: 100% MC
NIE WYKONANO!

Podsumowując jestem zadowolony z siebie zadowolony. Przysiad skoczył kosmicznie, być może dlatego, że starałem nie zaczynać ze zbyt dużego ciężaru, na którym mógłbym się przeliczyć. Jak widać systematyczność i rozsądek popłaciły. Martwy ciąg nie jest lubianym przeze mnie ćwiczeniem, ale robię, bo trzeba. Szło mi w nim dość słabo, najprawdopodobniej z winy słabych prostowników, ale mimo wszystko cieszę się, że zrealizowałem plan. Wyciskanie... Klatka to bez wątpienia moja pięta achillesowa w sile, jak i w wyglądzie. Będę musiał nad nią jeszcze dużo popracować. Pozostaje lekki niedosyt, z racji tego, że byłem tak blisko, a jednak tak daleko, z drugiej strony, progres na poziomie 17,5kg jest i tak bardzo dobrym wynikiem.

Do 28 lutego planuję trening wytrzymałościowy, który będzie jednocześnie przerwą między cyklami siłowymi (kolejny, będzie trwał od 28.02. do 28.03).

Planowane treningi w systemie: A1, A2, B1, B2, FBW.

Trening A1:
Pompki 15/15/15
Martwy ciąg 15/15/15
Przysiad 15/15/15
Push press 15/15/15
Uginanie ramion z hantlami stojąc 15/15/15
Dipsy max/max/max
Wspięcia 15+15/15+15/15+15 (DROP SET)
Grzbiety + brzuch 20+20/20+20/20+20 (Super seria)

Trening B1:
Wyciskanie 15/15/15
Podciąganie max/max/max
Przysiad przedni 15/15/15 + Żuraw 15/15/15 (Super seria)
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 15/15/15
Młotki 15/15/15
Pompki w podporze tyłem max/max/max
Wspięcia 15+15/15+15/15+15 (DROP SET)
Grzbiety + brzuch 20+20/20+20/20+20 (Super seria)

Trening A2:
Pompki max/max
Wyciskanie 15/15
Podciąganie max/max
Wiosłowanie 15/15
Przysiad 15/15
Martwy ciąg na prostych nogach 15/15

Trening B2:
Wyciskanie na ławce skośnej 15/15
Wyciskanie sztangielkami na poziomej 15/15
Martwy ciąg 15/15
Podciąganie końca sztangi w opadzie 15/15
Przysiad przedni 15/15 + Żuraw 15/15 (Super seria)
Przysiad bułgarski 15/15

W treningach z zestawu 1. będę stosować progresję ciężaru, zaś w ćwiczeniach zestawu 2. ciężar będzie stały.