Szacuny
9
Napisanych postów
1414
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19755
Witam Was. Otóż wykonuję przeważnie od 14 do 16 serii na klatkę jednak od zawsze borykam się z pewnym problemem. Po wykonaniu załóżmy 8 serii wyciskań na klatę (pierwsze 4 skos w górę, drugie 4 płaska) nie mam po prostu siły na następne serie. Tzn wygląda to mniej więcej tak że już kładę się na ławeczce w pełni sił, zdejmuję sztangę i po prostu czuję że brak mi jest już energii. Włącza się taka jakby blokada rąk że nie mogę ich wyprostować . Oczywiście jak założę mało kg to dam radę ale denerwuje mnie że w np 1 serii zrobię 85-90kg x 12 a kiedy chciałbym zrobić ponownie 12 powtórzeń w 9 serii to musiałbym założyć chyba z 40 kg. Czy robię coś nie tak? Dodam że każdą serię wykonuję do ostatniego tchu kiedy już nie mam zapasu na ani jedno dodatkowe wyciśnięcie. Sorry jeśli są jakieś błędy w mojej wypowiedzi ale poprostu zmęczony już jestem i mi się miksuje w główce
Szacuny
5
Napisanych postów
823
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
20575
Z tym spadkiem masy to ludzie przesadzają. Jak będziesz robił w dni wolne, to żaden katabolizm Cię nie zje Mało tego, cardio pomaga w robieniu masy! Lepsza wydolność, bardziej dotleniony organizm, usunięcie szkodliwych związków przemiany materii i lepsze ukrwienie. Nie wyobrażam sobie robić masę bez areobów.
Szacuny
9
Napisanych postów
1414
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19755
ale czy to nie są objawy przetrenowania? w sensie czy np nie za dużo serii? bo teraz sobie nawet przypomniałem że problemy miałem z wykonaniem 12 powtórzeń pod koniec. robiłem 8 i więcej nie dawałem rady
Szacuny
5
Napisanych postów
823
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
20575
Problem może tkwić w diecie... Powinieneś zjeść posiłek obfity (bez przesady) w węgle złożone. Zauważyłem, że często ludzie jedzą przed treningami węgle proste "aby mieć energię", ale poziom cukru we krwi tak jak szybko wzrasta, to równie szybko opada i wtedy jest energetyczny dół. Możesz też zainwestować trochę czasu w areoby, bo może problem tkwi w wydolności.
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
Olej splita, to bedziesz mial sily na kazda serie I cwiczenie. Split to z wielu powodow zly trening. Ja klatke robie 3 x w tygodniu, ale mniej serii. I na kazdym treningu mam sile do konca.
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
nie mam po prostu siły na następne serie. Tzn wygląda to mniej więcej tak że już kładę się na ławeczce w pełni sił, zdejmuję sztangę i po prostu czuję że brak mi jest już energi
Rozumiem. Dlatego nawet jeśli chodzi o masę, podzielenie treningu na 2-3 sesje klatki tygodniowo da więcej - bo ćwiczymy (w porównaniu do splita) 2-3x częściej - prawda?
I wtedy gość będzie miał siłę na zrobienie dowolnie ciężkiego treningu klaty. Na każdym ćwiczeniu power, do samego końca.
Szacuny
5
Napisanych postów
823
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
20575
Ćwiczymy częściej, ale czy bardziej produktywnie? Jeszcze 2 treningi w tygodniu ujdą, ale 3 to jak na sylwetkowe trenowanie, to chyba nie cacy. Ja mimo wszystko radziłbym dać cardio.
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86831
A 16 serii na klatę jest "cacy"? Gdzie zawodnik NIE MA PRAWA mieć siły np. po ciężkim WL siły na jakiekolwiek inne ćwiczenie (które tylko pogłębia mikrourazy). Analogicznie po ciężkim MC nie powinieneś dać rady wiosłować itd.
Owszem, 2x w tygodniu nawet starczy.
Jak dla mnie bardziej produktywne są częstsze treningi, a mniej. Wynika to z fizjologii i anatomii.