Również nie wiem, co zrobić ze śniadaniem. Wygląda raczej idiotycznie (i trwa wieki :P), ale nie wiem, co innego mógłbym jeść z niskim indeksem glikemicznym. To mleko wzięło się tam stąd, że wcześniej jadłem płatki owsiane i już nie chciałem go wyrzucać. Ale zrezygnowałem z płatków właśnie ze względu na IG. A może to nie ma takiego znaczenia przy śniadaniu?
Również w praktyce zastępowałem w jednym posiłku ryż kaszą lub makaronem, bo już nie mogę na niego patrzeć :/
śniadanie:
Mleko 300ml (100 kcal, 9g białka, 12g węgl.)
2 x jabłko (120 kcal, 24g węglowodanów)
3 x mandarynka (90 kcal, 18g)
pomidor (36 kcal, 6g węglowodanów)
dwie marchewki (50 kcal, 12g węglowodanów)
suplement (125 kcal, 25g białka)
drugie śniadanie:
pomidor (36 kcal, 6g węglowodanów)
3 jajka bez żółtek (135 kcal, 30g białka)
trzecie śniadanie
dwie marchewki (50 kcal, 12g węglowodanów)
suplement (125 kcal, 25g białka)
obiad: (1-2h przed tr.)
kurczak (100 kcal, 21g białka)
ryż biały 200g (750 kcal, 14g białka, 160g węglowodanów)
po treningu:
4 wafle ryżowe (140 kcal, 30g węglowodanów)
kolacja: (1h po tr.)
ryż biały 150g (525 kcal, 10g białka, 120g węglowodanów)
2 jajka (300 kcal, 25g białka, 20g tłuszczu)
suplement (125 kcal, 25g białka)
przed snem:
twarożek (120 kcal, 15g białka)