Podciąganie hantli do boku - pytanko.

Witam!
Panowie, szkoda że nie ma tutaj działu pojedyńcze pytanie, tam zadałbym to krótkie zapytanie, mienowicie:
jak najlepiej technicznie podciągać hantel do boku? Podciągać do klaty albo do pachwiny?

Zauważyłem że lepiej czuje motyla podciągając do pachwiny.

Jak najefektyniej wykonać to ćwiczenie? Nigdy nie ćwiczyłem bo "nie czułem" najszerszego.
Czy mam prostować do końca rękę, czy spiąć na końcu łopatkę, czy przytrzymać chwilę?

Proszę o odpowiedź :)

http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.asp#11


tutaj masz wszystko wytłumaczone ;) szybkie pytanie szybka odpowiedź

pozdrawiam

roni_one ja już atlas znam :) jednak nie ma tam właśnie tego czy do pachwiny czy do klaty.

Jak z doświadczenia Wam idzie?
Ja to w sumie podstawowe ćwiczenie dopiero niedawno dołączyłem do planu treningowego.

P.S Byłem w te wakacje w Słupsku, fajne miasto

Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2010-11-15 12:02:21

http://www.musculardevelopment.pl/mdnews-tv/tv-2010/michal-karmowski/video,2,trening-michala-karmowskiego-pod-okiem-radka-slodkiewicza-trenera-klubu-powerpit-cz-ii.html


Ja od pewnego czasu robię tak techniką i dobrze czuje mięsień ale co dobre dla mnie nie koniecznie podpasuje Tobie.Więc w drodze prób i błędów powinieneś znaleźć jak najlepszą technikę dla siebie.

jesli chodzi o wiosłowanie to jeśli przyciągasz hantle do biodra to mocniej atakujesz dolną część najszerszego , jeśli do pachy to mocno w pracę angażują się dodatkowo mięśnie obłe

dodatkowo mocne rozciągnięcie łopatki i szybki kontrolowany ruch pozytywny

Spoko tylko po co robić ćwiczenie do pachy?
Do treningu najszerszych nie wiele to wnosi tym bardziej, że mocno zaangażuje się biceps. Uczono mnie, że tak wykonywane ćwiczenie jest jednym z podstawowych błędów treningowych. Co prawda jesteś wtedy kozakiem na silowni bo przy pierwszej technice wezmiesz np. max 20kg w tej prawie 40kg polecam sprawdzic:).
Wg mnie jak robić coś to poprawnie.

ale to nie jest niepoprawna wersja tylko kładzie nacisk na inne miejsce

najlepszą ciężarowo wersją jest do biodra , z mocnym rozciągnięciem łopatki i łokciem nie wychodzącym poza obrys pleców i ciężarem dość dużym

faktem natomiast jest , że mało kto tak wiosłuje hantlą z reguły jest to 15kg i machanie powietrzem

Tu się zgodzę.
Wiedząc co trenujesz ok.
Zazwyczaj jednak na siłowniach wiekszość nie za bardzo wie po co to robi

Chociaż anatomicznie nie za bardzo mi ta wersja pasuje o której wspominasz jakoby wiele zmieniała oprócz odciążenia pracy najszerszego kosztem np. Bicepsu

Zmieniony przez - Marcin4_ w dniu 2010-11-15 15:14:21

wiosłowań wiele odmian i większością można trafić w konkretny obszar, co nie zmienia faktu że są to ćwiczenia ciężkie stworzone do ciężarów a nie zabawy minimalistycznej

ciężar , przyspieszenie i jest zabawa

Cieża, przyspieszenie zabawa i jest maaaasssssaaaaaa !!!!!

Panowie, dziekuje Wam bardzo!
Podsumowując jednak (teraz sprawdzian czytania ze zrozumieniem), efektywniejszy trening jest do biodra, z rozciągnięciem ręki przy opuszczaniu, pamiętając aby w najwyższym punkcie jednak łopatka nie wychodziła poza obrys pleców?

Teraz miałem w FBW podciąganie na drążku 4 serie. 2 serie szły dobrze technicznie, bez ruchów wymuszonych. 3 i 4 serie szczerze wymęczyłem.
Dałem 2 serie podciągania na drążku i zamiast dwóch kolejnych, przyciąganie hantla do boku.

Nie wiem też w czym tkwi problem obwodu klatki. Wszystko idzie rewelacyjnie (naprawde po wielu próbach wiem, że FBW działa na mnie najlepiej!) klatka rośnie, ma coraz lepszy kształt i winą są chyba jednak najszersze grzbietu. Nie umię ich za cholere ruszyć!

Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2010-11-15 21:53:39