Markos gratuluję zwycięstwa :)

Marku dla mnie byłeś i zawsze będziesz partnerem w dyskusji...tylko proszę o takie właśnie otwarte stawianie sprawy
Pozdrawiam.

Zmieniony przez - wuxia w dniu 2010-11-07 00:26:47

No i widzisz MF, nie jesteś dla mnie nikim. Znam Cię osobiście, wiem na co Cię stać. Wiem, jak potrafisz z uśmiechem podać rękę a po chwili publicznie naubliżać. (chociażby gdy napisałem po spotkaniu maila do Ciebie, że miło było poznać a Ty oplułeś mnie jadem i pisałeś, że wykorzystasz maila przeciwko mnie)

Tacy ludzie nie mają u mnie status nikogo tylko zupełnie inny.



Nie jesteś dyskredytowany za to, że jesteś z Cunami. Kesler też był a po nim nikt nie jeździł i o nie banował. Wiesz czemu? Bo z niego równy gość.

Oraz jeśli chodzi o samą ideę federacji to zawsze słyszałem tylko, że pomysł był zacny i miał solidne podstawy by mogło z tego wyniknąć coś dobrego. Niestety nieodpowiedni ludzie przy sterze sprawili, że zboczyła na nieodpowiedni tor.

Ataman_1:D przypominam moderatorom że zostałem publicznie nazwany "dupkiem żołennym" ale oczywiście ponieważ jestem z Tsunami to na tym forum MNIE tak można obrażać ....
zatem zeby sprawiedliwości stało się zadość, PROSZĘ O ZBANOWANIE KONTA JODAN za naruszenie regulaminy albo PRZEPROSZENIE MNIE NA TYM FORUM

taaaak? naprawdę w to wierzysz?

str 19 https://www.sfd.pl/Markos_gratuluję_zwycięstwa_:_-t653630-s19.html

Jodan: dane które wrzuciłeś są zrzutem ze strony mojego pracodawcy. mam pokazać np Jackowi na e-mail? jemu chyba ufasz. jeśli on potwierdzi tu na forum moją wersję, to ty dzisiaj dobrowolnie i pod swoim nazwiskiem napiszesz, że jesteś dupkiem żołędnym. i na odwrót, czyli w przypadku potwierdzenia się twojej wersji ja to zrobię. umowa stoi?

tylko tyle zrozumiałeś z tego, że cię wyzywam od dupków żołędnych czy liczysz, że nikomu się nie będzie chciało sprawdzać stanu faktycznego? w obu przypadkach mierzisz mnie.
mieli rację policjanci, normalni i uczciwi ludzie, którzy ostrzegali przed tobą.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2010-11-07 01:16:10

Hmmm podsumujmy wątek Marka F.:

Marek F: ale jak tylko się pojawiam to albo się mnie obraża, albo banuje albo po prostu nie traktuje jak "równego sobie" ale jako kogoś gorszego i tylko dlatego że JA TEŻ MAM SWOJE ZASADY KTÓRYCH SIĘ TRZYMAM, a że są dla WAS niewygodne

Ale w innym miejscu za to piszesz:

Wy dla mnie NIC nie znaczycie - czyli jesteśmy równi wtedy, gdy jest Ci to na rękę. Ale Wy dla mnie NIC nie znaczycie u Furmana znaczy, tyle co: nie znam was jak wy nie znacie mnie - to miał na myśli, no ale te głupki z SFD nie wiedzieli co Furman miał na myśli... - obrażasz nas i próbujesz zrobić z nas idiotów!

Dalej, Furman pisze: MarKos - masz rację, przepraszam ale chyba jesteś jedyną osoba tolerowaną przez moderów która NIE JEDZIE po Tsunami, Ciebie przepraszam - ale za to jego mistrz pisze coś zupełnie odwrotnego: "..."MarKosa" - obsesyjnego przeciwnika Tsunami" - SPRZECZNOŚĆ, ale Furmanowi nie przeszkadza to i pisze "RM szanuję i jako nauczyciela i jako człowieka" JAKO CZŁOWIEKA! - no bo takie zachowania:"to lizanie "d...py", uśmiechanie się fałszywe itp techniki socjotecniczne tylko dlatego żeby się przypodobać, a tu trzeba wybrać ... " - zasługują na szacunek, dlatego, że to wymaga prowadzenie organizacji!

Oburzasz się, że Olek banował Cię za pisanie kłamstw, Jodan podobnie, też uważa Cię za manipulanta i prowokatora i w świetle tego co sam o sobie napisałeś: a moderator może edytować moje wpisy swobodnie bo już raz OloKK zmienił mi nazwę kiedy się pomyliłem (celowo oczywiście żeby sprawdzić czy moder ma wpływ na mój edit) no i OloKK zmienił - oczywiście na moją (celową) prośbę .....cóz taka mała podpucha z mojej strony zeby po prostu sprawdzić CO MOŻE MODERATOR - zatem ktoś kto ma takie narzędzie w ręku i jest kumplem MODERATORA albo NIM SAMYM może zmieniać moje wpisy jak chce ....
- trudno nie zgodzić się tezą Jodana, sam ją zresztą potwierdziłeś.

Piszesz o tym, by traktować Cie jak równego partnera do rozmowy , ale jak zadaję bardzo ważne pytania, na temat tego czy jeden z bardziej cieszących się autorytetem ludzi na SFD - wuxia - też obrażał Tsunanamistów, lub chociaż pisał niepochlebnie, to Ty odpowiadasz:
czego ode mnie MarKos oczekujesz, że odpowiem tak jak chcesz żebym odpowiedział?? czytając twoje pytania czuję się jak na przesłuchaniu ale to nie tym razem zadaję pytania, tylko ty .... bawisz się w policjanta

Odpowiedz zgodnie z prawdą, nie z naszymi oczekiwaniami! Jeśli masz wypowiedzi wuxii, które uwłaczają tsunamistom - wskaż je! Bo jeśli nie masz, to znaczy, znowu kłamiesz pisząc: Na tym forum każdy kto odważy się przychylnie wspomnieć o Tsunami (postrzeganym przez pryzmat RM) jest od razu podejrzewany o narzędzie manipulacji kierowane przez RM, a każdy kto jedzie na temat Tsunami ... jest przyjaźnie postrzegany. - nie znam, żadnej wypowiedzi wuxii złej o tsunamistach! Wcześniej napisałeś, że ja jestem JEDYNĄ osobą, która nie wypowiada się źle o Was! A Wuxia? To już kolejna nieścisłość w Twoich wypowiedziach. Nie odpowiesz mi na te pytania, bo jak sam napisałeś: odpowiadając "tak" sprzeciwiłbym się temu co ON PISZE odpowiadając "nie" sprzeciwiłbym się temu co chcecie usłyszeć, więc nie odpowiadam - napisz prawdę, ale Ty nad prawdę wybierasz lojalność wobec soke, po to by on mógł: być bliżej "koryta", to lizanie "d...py", uśmiechanie się fałszywe itp techniki socjotecniczne tylko dlatego żeby się przypodobać!!!!

Nie jestem policjantem w przeciwieństwie co Ciebie, jestem z wykształcenia filozofem i z przyzwyczajenia stosuje sokratejską metodę dochodzenia DO PRAWDY, jest to metoda majeutyczna - czyli po przez odpowiadanie na pytania rozmówca sam dochodzi do prawdy. Ale niekiedy prawda jest bolesna, albo niepoprawna politycznie, więc w tym momencie najlepiej jest obrazić się na rozmówce - zarzucić mu że przesłuc***e, że jest się ofiarą ataku! Albo najlepiej jest obrazić rozmówcę - mówić mu - "jesteś dla mnie NIKIM!" Tylko dlatego, by nie powiedzieć czegoś niepoprawnego politycznie, by znowu nie chlapnąć czegoś po czym soke się wkurzy i zadzwoni z pretensjami, byś nie pisał z dewiantami, bo oni nie są partnerami dla was do rozmowy - zgadłem?

Marku jeśli chcesz rozmowy, to rozmawiajmy na płaszczyźnie partnerskiej, dlatego daruj sobie wstawki "jak dorośniesz", albo rozmawiajmy jak równy z równym, albo nie podgrzewaj atmosfery i nie obrażaj już nas. Nie stosuj zabiegów retorycznych typu uogólnienie - "wszyscy na tym forum" , bo nie wszyscy piszą źle, bo nie wszyscy mają po 19 lat, bo nie wszyscy jesteśmy wrogami Tsunami. To jest nie uczciwe w dyskusji! Ja zawsze odpowiadam na zadane mi pytania - pamiętasz nasze maile? Pytałeś mnie o różne rzeczy a ja bardzo szczegółowo odpowiadałem. Drugi przykład jest tu https://www.sfd.pl/Markos_gratuluję_zwycięstwa_:_-t653630-s15.html - ktoś miał wątpliwości do tego co piszę, zapytał a nawet zaatakował mnie - miałem dwa wyjścia - obrazić się na niego, wyzwać od sługusów *****a i prowokatorów lub odpowiedzieć - poświęciłem prawie cały dzień na to by wyjaśnić, ale dla tego zdania, było warto:
MarKos - Dzięki za poświęcenie czasu i dogłębne objaśnienie sprawy, bo rzeczywiście powierzchownie Twój obraz wyglądał zupełnie inaczej i dużo zyskałeś w moich oczach teraz (pewnie nie tylko w moich).

I jeszcze to na koniec:
nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale niech któryś z Was założy organizację, skupi wokół siebie spore grono innych ludzi i utrzyma je przez np 10 lat godząc tych ludzi i waśnie pomiedzy nimi, - w 2007 roku założyłem Polską Federację Tang Soo Do a w tym roku obchodzimy 10 lecie TSD w Polsce, ja kieruję naszą organizacją od listopada 2004 - uwierz mi można to robić z szacunkiem dla innych!! Powiesz, że FTSD nie jest sporą organizacją, owszem nie jest, bo ja nie rozdaję czarnych pasów, tzw. instruktorskich! Dlatego wielu odstraszam i nie przyciągam "łowców danów" - chyba wiesz co mam na myśli...

Wspominasz nasze spotkanie, na którym powiedziałem, że nie będę zakładał tej federacji, ja nie - bo całą moją energię skupiam na TSD i na pracy zawodowej, w przyszłości na pracy naukowej. Szkoda mi na to czasu, zresztą po tym co RM zrobił, będzie trudno przekonać ludzi, że kolejna organizacja, będzie już ta dobra, która chce zrobić coś dobrego dla SW a nie zorganizować nadawanie danów dla kolegów...

Proponuję jeszcze raz uczciwą rozmowę na zasadach partnerskich.

Chciałem dodać, że jeśli moderator edytuje posta użytkownika, to pod tym postem jest notka, że był przez moderatora edytowany. Tym samym gdybym zmieniał jego wypowiedzi to każdy by widział, że je zmieniałem.

no właśnie, za chwilę może jeszcze wyjdzie, że ja się żle gdzieś wypowiadałem o tsunamistach i tsunami. Kiedyś, zapewne ku zdziwieniu wielu, próbowałem nawet bronić RM, - i choć wiedziałem, że jego zachowanie nie jest najwyższych lotów, myślałem sobie, że on pewnych rzeczy po prostu nie dostrzega...no cóż "ślepcem być , bładzić ludzka rzecz" - ważne by umieć się do tego przyznać. Mi trudno jest już mieć szacunek, do kogoś kto posuwa się do oszczerstw, pomówień i wysyłanych stek bzdur..jedynie może po to by pokazać, jakimi możliwościami dysponuje i po to...by pogrozić innym co się stanie, gdy będą zechcieli ofcjalnie sprzeciwić się zachowaniom prezesa, i głośno wyrazić swoją opinię ( w ciszy to nie znaczy nic). Gdy nawet przyjaciel popełnia błąd, należy mu go wskazać - i zwrócić uwagę, że źle czyni. Jak już wielu kiedyś pisało sam problem nie tkwi w stylu, ale w organzacji która nim zawiaduje, a raczej zawiadowcy, którego wspiera w milczeniu jego kadra.

Przed dwoma laty, w ciszy odszedł jeden z tej organizacji, też otrzymywał głupawe maile, któe mialy go nastraszyć. Drugi chciał odejść, powstrzymałem go ja. Wtedy nie chcialem zostać w tym środowisku sam, z podobnym poglądem na pewne sprawy i o podobnej działaności w obrebie federacji. Z jednej strony się cieszę, gdyż oszczędziłem mu moich kłopotów, z drugiej trochnę smutno ponieważ nasze drogi nieco się rozchodzą, każdy z nas dokonał wyboru.

Olo dzięki za miłe słowa, zawsze uważałem, że można się dogadać mimo róznicy poglądów czy krytki pewnych zachowań. Ja np. dość niedawno usłyszałem, i nieistotne od kogo.."jesteś głupszy niż myślałem" i jedynie chyba dlatego, że mam inne zdanie, ale to nie ważne, nie dbam o to.

Co do zakładania organizacji i tematów pokrewnych: odkąd byłem w tsunami ( już z własną sekcją, klubem, czy ośrodkiem, jak zwał tak zwał) zabiegały o mnie czy o nas rózne organizacje (nie wymienię ich, dla ich dobra), które proponowały przejście do siebie. Grzecznie ich tylko wysłuchiałem, bądź odbierałem maile, - ale nie byłem zaintersowany.
Zupełnie inaczej było z tang soo do i federacją Markosa. Ten, mimo, że tutaj to ja byłem zainteresowany - wydawał się w ogóle nie być zainteresowany moją osobą i nami. Nawet odbierałem to, że próbuje mnie zniechęcić.
prowadzilismy miedzy sobą korespondencję, która dopiero po dłuższym czasie dala jakieś efekty. Znaliśmy się z MP Tang Soo Do, na których byłem kilkakrotnie, obserwowałem egzaminy na stopnie..widziałem to własnymi oczami, a nie przedstawianymi prze osobę trzecią, którj się wydaje tak a nie inaczej...
W grudniu dochodzi do treningu, który prowadzi u mnie Markos. relację umieszczam na stronie. Efekt: RM znając hasło do edycji strony usuwa tę relację jak i wszytkie pozostałe które dot.życia sekcji i jej dorobku, np.relacji z turniejów, krzywdząc tym młodych adeptów...jak by to nie zabrzmiało, ale wydaję się, że niejako przez kontakty ze mną Markos zaczyna miec problemy z wiadomą osobą. Zagrożenie, czy niechęc by się młodzież rozwijała? A pocżatkowo miało być tak, że w Stanisławowie miało być i tsunami w jego federacji i tangsoodo w ramach federacji Markosa. Markosowi to nie przeszkadzało, jakikolwiek miał by prywatny osąd na ten temat.
ktoś to w tym momencie nie mógł się pogodzić:)

Chaos w postach, na szybko piszę - w przerwach pomiędzy innymi czynnościami. Piszę to teraz jedynie po to, by ktos sobie nie pomyślał, że jestem "podminowany":)..

MarKos - wiesz jak tylko pojawiałem się czułem dziwne "osaczenie" pytaniami i znalazłem to:

Udało mi się wyrwać Keslera ze szponów RM, WKA też zaliczam na swoje konto. Czas na kolejnych....

mam nadzieję że nie o mnie chodzi ...

jeśli chodzi o wuxia to ja naprawdę chętnie, baardzo chętnie spotkałbym się z nim osobiście, nie wiem jak on, tak na zwykłą rozmowę bo dziwnie jakoś czuję że nadajemy na tych samych falach

z Tobą też ...

natomiast mam prośbę do OloKK - nie pisz że: Znam Cię osobiście, wiem na co Cię stać.
ja nie znam Cię ani Ty mnie nie znasz, bo nie miałem przyjemności poznać Cię osobiście, nasze spotkanie nie należy w moim pojęciu do "poznania osobiście" a już na pewno nie wiesz na co mnie stać ...

pisząc: Wy dla mnie NIC nie znaczycie nie miałem zamiaru nikogo obrazić, ale miałem na myśli to że mam swoje grono znajomych i na nich mi zależy, a Wy jeśli nie chcecie to nie musicie mnie czytać, nie muszę być na tym forum i bez Was moje życie i tak będzie się toczyło dalej ...

Wiem, że stać Cię na dwulicowość MF i tyle mi starczy. Potrafisz raz udawać kolegę by potem wbić nóż w plecy. W zależności od tego kto ustala zasady. Za szczerego czy honorowego człowieka Cię nie mam, bo posługujesz się zupełnie innym kodeksem niż ogólnie przyjęty.

Z takiej strony Cię poznałem, innych mi nie pokazałeś. Więc skończ płakać i zacznij zachowywać się jak facet.

ataman_1 - i gwoli ścisłości - nudziło mi się i przeczytałem parę stron tego wątku - nie było warto zdecydowanie. A do meritum Jodan nigdzie nie nazwał Cię "dupkiem żołędnym" jak sugerujesz. Napisał że jak kłamiesz, to nim będziesz, a jak on ( Jodan) kłamie to tak o sobie napisze. Czemu piszesz coś co nijak ma się do rzeczywistości ?