...
Napisał(a)
Spoko żarcie, smacznie wszystko wygląda, nie przesadzasz ze zbytnim cackaniem się i liczeniem, kalorii wydaje się być sporo, nic tylko tyć pozdro
...
Napisał(a)
Dzień 4- Treningowy
11.09.2010
1.Unoszenie nóg do pionu w leżeniu na plecach-(brzuch), 2*20
2.Prostowanie nóg na maszynie w siadzie-(czworogłowe ud), 1*12*15 cegła, 1*10*17 cegła
3.Uginanie nóg w leżeniu przodem na maszynie-(dwugłowe ud), 1*12*7 cegła, 1*10*8 cegła
4.Wyciskanie sztangielek w leżeniu na skośnej ławce-(klatka), 1*12*21kg, 1*10*23kg
5.Unoszenie sztangielek bokiem w górę w staniu-(naramienne), 2*12*7kg
6.Wyciskanie sztangielki -(naramienne), 1*12*13kg, 1*10*15kg
7.Podciąganie drążka wyciągu do klatki w siadzie-(najszersze grzbietu), 1*12*55kg, 1*10*65kg
8.Martwy ciąg na prostych nogach sztangą położoną na podwyższeniu-(proste grzbietu), 1*12*60kg, 1*10*70kg
9.Naprzemianstronne uginanie ramion ze sztangielkami w siadzie na skośnej ławce-(bicepsy), 1*12*9kg, 1*10*11kg
10.Pompki na poręczach-(tricepsy), 1*12*15 cegła, 1*10*17 cegła
11.Uginanie i prostowanie nadgarstków ze sztangą w siadzie-(przedramiona), 2*12*sztanga+5kg,
12.Wspięcia na palce z obciążeniem na barkach-(łydki). 2*12*hantelki 50 kg
1. 2 jajka sadzone + 2 kanapki z serem zółtym i wedlina
2. Krokieciki z smietańą(przedtreningiem
3. Karkówka z ryżem + troche keczupu i majonezu
4. Duza ilośc świeżego słoneczniku.
5. Domowe burgery- Składniki :
Efekt:
I po piecu konsumpcja.
6. Oliwa z oliwek 15 kg
studensky Tak jak najbardziej nie licze. Podchodze w tym roku rewolucyjnie. Jem to co jest w domu, oczywiście aby nie było przegiete z tłuszczem i jakies zasady treningowe miało. Ma być duza masa bez zadnej rzezby. Wczesniej jadłem piersi z kurczaka i pilnowałem się i masy bardzo mało widziałem. Teraz jem jem i jem! Jest to dziennik treningowy na luzie tak jak mi się chce. Jakbym miał liczyc i pilnowac to szybko by mi się odechciało pilnowac diety jako tako a co do w ogóle produktów to raczej jak będę już sam na swój rachunek żył to może wtedy poprowadze konkretna z kurakiem bo w tym domu i z pomoca rodziców to jest nie możliwe. Czyt. Moja to co ja robie gdzies ;)
Pozdrawiam
Niespełnione rządu obietnice = temat zastępczy kibice
Pozdro Gainer Team Bez Maka
...
Napisał(a)
Oyebałby takiego burgera, tylko zamiast kiełbasy dał bym se jakieś inne mięso
...
Napisał(a)
dobra micha
fajne podejscie,rosnij Macku
6. Oliwa z oliwek 15 kg
tylko uważaj s taką ilością
fajne podejscie,rosnij Macku
6. Oliwa z oliwek 15 kg
tylko uważaj s taką ilością
...
Napisał(a)
Dzień 5- Nietreningowy
12.09.2010
Brak
1. Jajecznica 3 jaja całe + mleko + wedlina + kanapki z serem zółtym i pomidorem
2. Placek po wegiersku
3. Powtórka 2 posiłku
4. Jajecznica 2 jaja + kanapka z serem zółtym i pomidorem
5. Twarożek + oliwa 15 G
studensky Dajesz to co masz pod ręką. Ja akurat takie coś miałem. Często kiełbase daje na 2 sniadanie bo innego miesa nie mam ;)
koles08 A co mi tam co tydzien pol kontenera z hipermaretu do mnie jedzie zawsze
Bład bo dawałem kg przy treningu i się zagapiłem
Pozdrawiam.
Niespełnione rządu obietnice = temat zastępczy kibice
Pozdro Gainer Team Bez Maka
...
Napisał(a)
Dzień 6- Nietreningowy
13.09.2010
Brak
1. Placuszek- Ten co zwykle
2. Worek ryzu + Troche papryki + 120 g kielbaski
3. 2 x krokiety + zupa grzybowa
4. Ryz + karkóweczka + pomidor
5. Jajecznica 3 jajka + kanapki z serem i pomidorem
6. Twarozek + 15 g oliwy z oliwek
Ale twarzowca strzelam ;P
Ps. Uff wreszcie koniec krokietów!
Pozdrawiam
Niespełnione rządu obietnice = temat zastępczy kibice
Pozdro Gainer Team Bez Maka
...
Napisał(a)
wiesz, że podstawą sukcesu jest micha a jedzenie samego jabłka raczej mija się z celem. Kolejna sprawa to na bułkach z mięsem ciężko coś zbudować, niestety.
Jeśli deszcze jest przeszkodą to dla mnie to lekka przesada. Podejrzewam, że jak będziesz pracował to wcale nie będzie sił na trening
Po kiepskim jedzeniu w szkole odbiło się to na zamuleniu i chęci do spania. Mogłeś zrobić tak. Posiłek węgle + białko drzemka ok 30-40minut i po wstaniu kawka i na trening.
Pokombinuj z michą do szkoły aby zapewnić efekty masowe bo może być ciężko.
Jeśli deszcze jest przeszkodą to dla mnie to lekka przesada. Podejrzewam, że jak będziesz pracował to wcale nie będzie sił na trening
Po kiepskim jedzeniu w szkole odbiło się to na zamuleniu i chęci do spania. Mogłeś zrobić tak. Posiłek węgle + białko drzemka ok 30-40minut i po wstaniu kawka i na trening.
Pokombinuj z michą do szkoły aby zapewnić efekty masowe bo może być ciężko.
Powrót do korzeni :)
...
Napisał(a)
Dzień 7- Nietreningowy
14.09.2010
Brak!!!
1. Kanapki z serem i szynką ;/
2. Bułki na wypasie
3. Ryz + 2 skrzydełka
4. Jajecznica/pstrąg
5. Twarożek + 15 g oliwy z oliwek
Panowie do końca tygodnia bez treningowo. Później wchodzę na cykl.
Dzisiaj rano wstałem gdzieś koło 6 rano jak nigdy a miałem do szkoły na 9. Tak mnie strasznie plecy bolały ze poprostu nie mogłem nic zrobić ze sobą. Jeszcze naprawdę tak mnie nie bolały. Od razu skoczyłem dziś po lekcjach do lekarza i dostałem przepisane jakieś ćwiczenia rozluźniające przed snem oraz tabletki na noc przeciwbólowe a z rana smarowanie żelem. Do tego dostałem skierowanie na badanie moczu i morfologie z czego chętnie skorzystam gdyż ostatnie badania robiłem gdzies koło 11 roku życia. Mam nadzieje ze mi wybaczycie ale porpostu nie mogę dziś ćwiczyć i w tym tygodniu bo czuje ten odcinek kręgosłupa który pracuje przy MC i nie chce go przeciążać. Nie wiem co jest z tym. W najbliższym czasie dam wszystkie info dot. Wyników badani oraz jakie tabletki jem. Dlatego m.in. czekałem tak z witaminami, zma itp. Żeby jak najbardziej „czyste” badania były.
Taki ładny tydzień a tak się strasznie zaczął ;/. Dziś tez słaba micha tak aby jutro pojsc na czczo na badania oraz oddać jeszcze mocz. Oby to wszystko minęło bo jak mnie ma boleć tak jak dziś to nie widzę siebie na treningu. Oczywiście na siłę można ale jak przeciążę na Maksa kręgosłup albo cos sobie zrobię innego to podziękuje na dłuższy czas treningowi ;)
studensky E tam. Właśnie musze jakiś stojaczek śmignąć bo to już mnie denerwuje ze widzicie tylko moją głowę.
Wuchta34 No cóż to miało być na dopchanie bo myślałem ze będę najedzony ale jednak źle myślałem. No właśnie kombinuje i to dużo. Staram się mieć michę właściwą ryz + mięcho i do tego jeszcze sałatkę jakąś. Jak nie ma warzyw to teraz zawsze jakiś owoc + jogurt z tego powodu ze na 2 miski po prostu nie opłaca mi się przestawiać bo nie mam na to $$.
A co do deszczu itp. Ja mam z reguły w taka pogodę ostre zamulenie i spadek formy. Nie wiem z czego to wynika. Drzemkę walnąłbym ale bez kawy gdyż nie chce przyzwyczajać się do kofeiny. Nie lubię i chce jak najdłużej wytrzymać bez jej picia.
Niespełnione rządu obietnice = temat zastępczy kibice
Pozdro Gainer Team Bez Maka
...
Napisał(a)
Też mi wymówka, deszcz...
Ja po 11 h w pracy pędzę na trening na 20.30 żeby się przed zamknięciem siłki wyrobić. I to nieważne czy deszcz, śnieg czy upał.
Ja po 11 h w pracy pędzę na trening na 20.30 żeby się przed zamknięciem siłki wyrobić. I to nieważne czy deszcz, śnieg czy upał.
Poprzedni temat
tmd94 - dziennik /redukcja
Następny temat
Trening i dieta dla początkującego.
Polecane artykuły