Przez pierwszy rok byla raczej taka amatorka bez zadnej wiedzy i jakiejkolwiek diety.
Kupowalem bialka i Gainery i robilem w domu Pompki srednio 2-3 dni w tygodniu. Nie bylo wtedy zadnego okreslonego planu. Po prostu robilem 7 seri przysiadow bez obciazen bo wtedy jeszcze nic nie mialem kupione a pozatym niedalbym rady zrobic przysiadu ze sztanga za tamtych czasow. Nie przytylem wtedy zbyt wiele bo gralem w kosza praktycznie codzien po godzinke. Ostatni rok byl juz nieco ,, madrzejszy " Ograniczylem slodycze praktycznie do zera. Mialem dosc dlugi cykl na Kreatynie ( mono ) lecz bez bialka czy gainerow. 3malem jako taka diete ktorej tez niemialem okreslonej i niemam jej do dzisiaj. Pic duzo wody, Nie jesc tlustych rzeczy, Zero alkoholu, papiersow, Odstawilem kosza/bieganie/sporty grupowe. Duzo jadlem i odpowiednio spalem i wyszlo co wyszlo :) Jestem zadowolony lecz moim celem jest poprawic cala gorna partie. Mysle ze dobije do 105 kg i wyrzezbie sie aby byc zadowolonym. Nie chce byc wielki ani lepszy od innych :) Poprostu robie to co lubie HEH
Nigdy nie bede idealny ale nie powiedziane ze nie sprobuje :)