Szacuny
1
Napisanych postów
18
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3921
Robi ogromne postepy? Ciekawe niby w czym, najlepiej te "postepy" byly widoczne podczas walki z Sylvia, zapominal ze walczac z przecoiwnikiem o znacznie dluzszym zasiegu ramion wypadalo by trzymac garde do tego jego wspaniala technika ciosow, nie potrafi nawet skrecic stopy przy lowkicku do tego kopanie stopa, uderzenia rekoma w uzyciu jedynie ramion, zerowa rotacja. Po sprowadzeniu przeciwnika do parteru nie ma pojecia co dalej, a nawet jesli ma to nigdy nie uda mu sie wykonac konczacej techniki nawet na slabo-przecietnym przeciwniku moze jedynie walic hammerfisty o bardzo watpliwej sile szczegolnie po pierwszej minucie walki. Lepsza technike prezentuja czesto osoby trenujace rekreacyjnie 2 razy w tygodniu po paru miesiacach!!! Brak kondycji Pudziana dostrzeze nawet najwiekszy laik, pierwszy raz widzialem zeby ktos tak kolory zminial, normalnie Mariusz "Cameleon" Pudzianowski... I nikomu tutaj zal dupy nie sciska, tylko ogladajac takie rzeczy czlowieka napawa smutek, ze ktos taki jest glownym motorem promocji mma w Polsce, do tego jeszcze te jego przechwalki o 15 latach karate i ilus tam boksu, o walce z najlepszymi za 2-3 lata. Jedynie osoba kompletnie odrealnioniona ktora tylko przerzucala zelastwo na silce moze sie nim podniecac , bo kazdy kto choc liznal sportow walki co najwyzej sie usmiechnie.
Zmieniony przez - Zloniu w dniu 2010-09-09 22:54:40
Szacuny
15
Napisanych postów
4568
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34748
Ja więcej liznąłem, mimo iż tylko rekreacyjnie i się nie uśmiecham. Patrz mój podpis.
A ja pierwszy raz widziałem żeby ktoś z takim duchem walczył z brakiem tlenu.
Ja bym nie dał rady np tak spiąć dupy jak Mariusz wtedy, odpuściłbym sporo wcześniej gdybym tak się dusił.
I chyba pierwszy raz widziałem faceta który po niecałym roku treningów wyszedł do byłego mistrza UFC....
Ale ja się nie znam.
Szacuny
1
Napisanych postów
18
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3921
No dobrze, trzeba mu przyznac determinacje jesli chodzi o walke o tlen Jednak czy poza ta "wola walki" zaprezentowal cos wiecej? Chyba jedynie ogromna ignorancje co do poziomu swoich umijetnosci i umiejetnosci bylego mistrza mma, co z tego ze jest juz cieniem tego kim byl kiedys, facet ze spora nadwaga i zwyrodnieniem kolan skopal umiesnionego "najsilniejszego czlowieka swiata" patrzac oczami zwyklego zjadacza chleba rzadnego igrzysk. Podejrzewam, ze wielu zzawodnikow ktorym by dac szanse na taka walke wykazalo by sie rowniez ogromna determinacja, nawet gdyby nie dostali wogole gazy.
Szacuny
1
Napisanych postów
462
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11585
Bob Sapp, to chociaż udowodnił, że jest strasznie silny, a Pudzian? W którym momencie z tych 3 walk, pokazał tą swoją niebotyczną siłę? Ledwo, co udawało mu się obalić Kawaguchiego.
Szacuny
26
Napisanych postów
1137
Wiek
47 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
42872
Bob Sapp, to chociaż udowodnił, że jest strasznie silny, a Pudzian? W którym momencie z tych 3 walk, pokazał tą swoją niebotyczną siłę? Ledwo, co udawało mu się obalić Kawaguchiego.
Sapp jest wielki i ciezki, ma na swoja mase przyzwoite cardio, wiec mogl przez ograniczony czas dominowac przeciwnikow fizycznie.
Mario jest niewysoki, ma srednia mase i kiepskie cardio, nie ma tych atutow, ktore mial Sapp.