Siłownia a szkola

W tym roku ide do 1 klasy lo,i ma problem zajecie sa na popludnie.
Kazdego dnia zaczynaja sie o 11.30.Powrot okolo 19.Po 19 oczywiscie nauka.Jednak mam wolny czwartek wracam o 17,znajdzie sie jakas godzinka.Myslalem o treningu w godzinnach 7-9.Lub czwartek ,sobota,niedziela.Czekam na jakies rady

I jak tu znalezc czas na silke

Zmieniony przez - Ru9 w dniu 2010-09-01 12:41:36

Ja też chodzę do małej szkoły, przez 2 lata mam już zajęcia od godzinny 11 do 19;25
ledwo co wrócę do domu, szybko coś zjadam i lecę na trening który trwa około 1h,20min~
i takim trafem przed 22 jestem w domu.
No i jeszcze pomyśleć ze będzie 2 lata.
a co do takich zajęć na drugą zmianę, to aż ciężko czasami wysiedzieć

Potrzebujesz aż dwie godziny na trening? Ja w dniu gdy mam najwięcej ćwiczeń ( jadę Splitem ) siedzę na siłce max 1 h... Myślę że w godzinach 8-9 możesz sobie treningi robić... Sen to najważniejszy wypoczynek dla organizmu i nie ma sensu żebyś zarywał nockę na siłownię a to odbijało się również na nauce... A w LO ( o ile chcesz mieć jako takie wyniki ) jest trochę nauki... Tak więc ciśnij w godzinach przedpołudniowych i powodzenia

ja też mam do dup* pon. 8-16 a potem 18-20- czyli cały dzień, wt.8-16, śr.8-16, czw.8-17 pt- 8-15.. czas na siłkę się znajdzie- dla chcącego nic trudnego.. mój problem to jedzenie.. bo jak mam przytyć jak cały dzień siedzę w szkole?? prawie cały dzień teraz będę jadł bułki.. chyba że motywacja będzie na tyle silna że wieczorem będę gotował, pakował do plastików i jadł to szkole.. po 2 tygodniach chyba zrezygnuję z tego męczącego planu..

Ja też mam problem z żarciem w school... Może zainwestuj sobie w gainera i w szkole wypijaj jako dodatek do posiłków... Oczywiście dojadając bułki ( pełnoziarniste - najlepsze )

Zmieniony przez - grabek777 w dniu 2010-09-01 13:32:59

rano masz sporo czasu więc wybierz się o 9 na trening
z posiłkami to ci jedynie mogą doradzić to żebyś sobie walił bułki pełnoziarniste z kurczakami w środku lub tuńczykiem bądź piersią z kurczaka.


Zmieniony przez - Cor1990 w dniu 2010-09-01 13:37:06

no ja dokładnie radze tak jak wyżej, wstawaj rano najedz sie i na siłke i będzie spoko. Wszystko da sie zrobić ja pamietam że przez miesiąc trenowałem o 22;d

olać szkołe :P a tak poważnie to ja tez mam problem z jedzeniem podczas szkoly, przydałby sie jakiś syty i pelnowartościowy posilek a nie jedna czy dwei kanapki i jakis batoonik.

Rano spokojnie zdążysz trening zrobić
Ja teraz np. o 21 chyba bede chodził na siłownie

nie przesadzajcie, ludzie chodza do szkoly/na studia do tego pracuja i maja czas i na diete i na silownie

szkola to najlepszy czas dla mlodego czlowieka, wbrew pozorom masz najwiecej czasu na wszystko , i nie mow ze sie nie da przygotowac ryzu z piersia do szkoly - lub ze siara

btw. na bulce i gainerze nie urosniesz , wiec zamiast zakladac durne tematy i dublowac je, ugutuj ryz i kuraka i smacznego

rano najlepiej będzie

uuu do pierwszej klasy idziesz, ja juz to mam za soba na szczęście
miłej nauki ^^

Zmieniony przez - hilde w dniu 2010-09-01 16:50:35

kici kici