SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Testudos - powoli do przodu, masa

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10460

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Twaróg, magnez, cynk


Wieść gminna niesie że nie należy w posiłkach łączyć wapnia z cynkiem
Szczegółów nie znam, a forum tak mi muli że nie chce mi sie szukać artów czy tematów o tym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Poszukałem po forum i znalazłem post, w którym Biniu mówi, że to ilości wapnia przekraczające gram przeszkadzają, a w twarogu to ja mam może maksymalnie 300mg wapnia, więc problemów być nie powinno ;)

Ale dzięki za wskazówkę. Szczerze - nie miałem o tym pojęcia, a im człowiek więcej wie, tym lepiej.

A jak już odpisuję, to powiem, jak dzień się zaczyna.

Ogólnie bez bólów po treningu. Nastawienie pozytywne, chociaż pogodzie chętnie bym kark ukręcił, ale pal licho.

Micha:

1. 6 jaj, 40g oliwy, 10g żółtego sera - a sobie zrobiłem jajecznicę z koperkiem i serem, ot co, ochotę miałem...

Muszę skoczyć po jakieś warzywa, bo, cholera, w domu nic nie zostało. Ych.

Do śniadania poszły witaminy i kreatyna. A teraz mi cholerna Olimpowska kapsułka w gardle siedzi. Dlatego o wiele lepsze są tabletki... Trzeba będzie zapić

Pozdrawiam!

Zmieniony przez - Testudos w dniu 2010-08-31 08:16:38

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2920 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 25539
Ogólnie bez bólów po treningu. Nastawienie pozytywne, chociaż pogodzie chętnie bym kark ukręcił, ale pal licho. Ja tysz
Ja po wczoraj dziś zainwestowałem w 10h snu i do tego mnie przeczyściło z rana .

Ja wole suple w prochu, bo czasem capsy to hardcore jest
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 237
życze powodzenia i wytrwałości ;) bd zaglądał.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 19 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 72
powodzenia ;) masuj masuj

zapraszam do mnie
https://www.sfd.pl/dziennik_/zapraszam/_masa-t641528.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Kontynuacja michy, jak już coś piszę...
2. Kurak, łopatka, 50g oliwy. Pieprz, oregano i ostra papryka z przypraw.

A teraz ważniejsze - lekka zmiana michy. W końcu zaczyna się, ych, szkoła, no to treningi będą później i trzeba trochę przemodelować posiłki...

W treningowy:

1. 6 jaj, 25g oliwy
2. Mięso bez zmian, 70g orzechów
3. 50g kaszy/makaronu, mięcho, 50g oliwy
4. (zaraz po treningu) 20g czekolady, 30g wpc,
5. (godzinę po) 100g kurczaka, 50g kaszy, 25 g oliwy
6. (koło szóstej, czyli, ja wiem, godzinę-półtora po poprzednim posiłku) 100g wieprzowiny, 60g siemienia
7. 250g twarogu półtłustego, 10g oliwy

Nietreningowy

1. 6 jaj, 45g oliwy
2. Mięso, orzechy
3. Mięso, 50g oliwy
4. Mięso, 80g siemienia
5. Twaróg, 10g oliwy.

Suplementacja się nie zmienia. Witaminy, cynk, magnez. 5g kreatyny do śniadania każdego dnia, dodatkowo 5g po treningu w treningowe.

Mam nadzieję, że mi nie dowalą nigdzie 8. lekcji, bo będę musiał obiad do szkoły też zabierać. No, zobaczymy.

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Jutro dieta będzie trochę pomieszana, bo długo w szkole siedzieć nie będę, ale damy radę. Zjem obiad w miejsce drugiego śniadania, a drugie śniadanie w miejsce drugiego podwieczorku, pierwszy podwieczorek w miejsce obiadu, drugi podwieczorek w miejsce pierwszego i będzie dobrze

Wszystko jasne

A dzisiaj:

3. Łopatka, pierś z kurczaka, orzechy - curry i chilli do smaku :D
4. Łopatka, pierś z kurczaka, siemię - z przypraw cząber, majeranek i pieprz cytrynowy.
5. Będzie twaróg półtłusty i 10g oliwy. Dodałem do twarogu aromatu waniliowego, słodzika, więc będzie dobry.

A w ciągu dnia zauważyłem, że mięśnie jednak bolą, ale nieszczególnie, tylko przy dotyku. Barki, prostowniki, bicepsy i uda głównie.

A jutro ciągi! I push-press! I uginania/prostowania nadgarstków!

Co ja się będę szkołą martwił, no?

Z zieleniny dziś cztery ogórki (te duże, szklarniowe czy jak im tam), jedna papryka, jeden pomidor, góra sałatek no i pół gruszki. Bo tak ktoś zostawił obraną, wydrążona połówkę i tak smutno brązowiała, to zjadłem.

Suple - witaminy rano, 5g kreatyny rano, jak zjem twaróg to łyknę cynk/magnez.

Pozdrawiam!

(zdjęcie zielonego dam, a co mi tam)

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Bach!

Pierwszy dzień szkoły. I ciągi były. Ale fajnie :D

Najpierw trening.

Serie x powtórzenia x kilogramy

1. Martwy ciąg 1 x 8 x 50kg, 1 x 8 x 70kg, 3 x 8 x 87,5kg
2. Push-press 3 x 8 x 42kg
3. Wyciskanie wąsko 2 x 8 x 47,5
4. Uginanie/prostowanie nadgarstków 2 x 20 x 27kg / 2 x 20 x 13,5 kg
5. Skłony boczne ze sztangielką 3 x 20 x 16kg

1. Ło. Pierwsze dwie serie z ciężarem roboczym zrobiłem czystym nachwytem, w ostatniej serii 3 powtórzenia nachwytem, 5 przechwytem. Ale zrezygnuję z nachwytu w ostatniej serii, bo prawa ręka (trzymająca cały czas nachwytem) nie wyrabia. W ogóle, przyjemnie się ciągi robiło coś Dorzucam 2,5 kg.

2. Fajne! :D Fakt, że na zamęczonych prostownikach, ale trzymam pion. Lepsze, niż zwykły wycisk na barki ;P Cholernie mi się to ćwiczenie podoba. Dorzucam dwa kilo.

3. Nic specjalnego, poszło spokojnie. Dokładam 2,5kg.

4. Ło, jak paliło. Ostatnie powtórzenia to masakra. Ale moc jest na więcej. Progres 2/1 kg.

5. Nie lubię, ale, cóż, trzeba Robiłem między seriami push-pressa. Dorzucam kilogram.

Fajny trening. 50 minut trwał. Najpierw reset martwym ciągiem, potem dobijamy push-pressem, jeszcze chwila machania ciężarkami i koniec ;)
Chociaż, fakt, faktem, że już po ciągach mogłem kończyć, ale twardym trza być, nie ma marudzenia :P


A micha? Micha wygląda dziś tak:

1. 6 jaj, 25g oliwy
2. 50g makaronu razowego, 100g karkówki, 100g kurczaka, 50g oliwy
Trening
3. 30g vitafitu, 20g czekolady, gruszka
4. 50g makaronu razowego, 100g kurczaka, 25g oliwy

Oliwa w czwartym posiłku to ta z Biedronki. Aż mi twarz skręciło, jak wypiłem. Pali, cholerstwo. Trza się będzie przyzwyczaić, bo mam tego półtora litra jeszcze... :P
Do zjedzenia dzisiaj jeszcze twaróg i 30dkg mięsa w dwóch posiłkach.
Wypiskę dam wieczorem. Może rzucę jeszcze zdjęcia drugiego śniadania do szkoły, o!

Do śniadania 5 g kreatyny i witaminy, po trenie 5g kretki.

Na treningu najpierw grał Black Sabbath, ale nie nadają się xP Przerzuciłem na Hammerfall, od razu lepiej pasowało. Sabbath gra akurat teraz...

Pozdrawiam!

Edit: Phe, zdjęcie. Zapomniałem. Potreningowy.





Zmieniony przez - Testudos w dniu 2010-09-01 13:51:43

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Nie rób skłonów pomiędzy seriami PP. Niech brzuch odpoczywa razem z resztą mięśni w przerwach.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-09-01 13:52:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Ale to nie jest, że ja robię PP, potem biorę sztangielkę, robię skłony, a potem znowu łapię za sztangę. Przerwy są, tylko w trakcie trzyminutowej przerwy między seriami PP zajmuję minutkę na przećwiczenie skośnych. A skośne chyba nie udzielają się zbytnio przy PP, raczej prostowniki/proste brzucha?

Pytam, bo nie wiem ;)

Every f***ing thing is possible.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening-ocena i korekta

Następny temat

Początek, wybieram split

WHEY premium