SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Testudos - powoli do przodu, masa

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10447

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Ja też mam apetyt, ale zazwyczaj na to co niewskazane w tym sporcie
No cóż.


Dlatego nie robiłem jeszcze nigdy redukcji
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 219 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2164
mój rocznik, będę zaglądał ; ) - do siebie też zapraszam.

It's only after we've lost everything that we're free to do anything.
f*** pride! Pride only hurts... it never helps.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Redukcje ssą! xP

Spróbowałem parę razy i stwierdziłem, że mam ich dość na... No, wiele lat. Tak więc w moich planach treningowych jest... Y, no... Masa, masa, masa i jeszcze trochę masy. I wierzę, że z masą pójdzie siła. A jak masa będzie solidna (dajmy, 100kg przy moim wzroście, który wiele większy nie będzie), to się pomyśli nad jakąś redukcją, ale ile to czasu minie, zanim ja dojdę do tych porządnych 100kg :D

Dlatego nie martwię się redukcją. Ani aerobami. Męczy mnie to :P

Edit: Piotrze - zerknę. Jak nie dziś, to jutro, bo dziś, to mi się spaać chce... ;P

Zmieniony przez - Testudos w dniu 2010-08-26 22:40:50

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Dzisiaj z rana się zważyłem i zmierzyłem pas. Tak, żeby w jakiś tam sposób kontrolować postępy na kreatynie. No i co wyszło?
Waga - 70,1 kg
Pas - 77 cm (na wysokości pępka)
Łał. Nie ma tragedii. Jest dobrze.

Dzisiaj był trening:
(serie/powtórzenia/kg)

1. Przysiad ze sztangą z tyłu 1x5x50kg, 1x5x65kg, 3x5x85kg
2. Podciąganie na drążku, nachwyt 3x5xbrak dodatkowego ciężaru prócz pasa z łańcuchem.
3. Wyciskanie na ławce poziomej 1x5x40kg, 1x5x50kg, 3x5x60kg
4. Uginanie ramion ze sztangą stojąc 2x15x20kg
5. Spięcia brzucha leżąc 3x20x30kg

1. Przysiady! :D Poszło fajnie, zapas jest, ale aż poczułem uda i prostowniki. Uwielbiam to ćwiczenie ^.^ Całe szczęście, że weekend teraz, to sobie plecki wypoczną trochę chociaż :P Progres po 2,5kg będzie.

2. Luzik, ale utrzymanie się na drążku nie było takie proste. Rura szeroka (kciuk nie sięga palców), pordzewiała i do tego mokra, bo deszcz padał. Ale co tam, damy radę. Progres 2,5kg.

3. Nawet nie poczułem tego ciężaru, ale wolę zacząć spokojnie, szczególnie przy klatce, bo moja pięta achillesowa. Dlatego nie spieszę się. Prgres po 2,5kg będzie.

4. Fajne ćwiczenie ^.^ Czuć przedramiona, szczególnie odcinek przy łokciach. Dorzucam kilogram.

5. Standardowe spięcia. Sztangę mam opartą na szczycie klatki/przednich barkach. Jest zapas. Progres o kilogram.

Przyjemny trening. A teraz micha!

1. 5 jaj, 60g makaronu pełnoziarnistego Lubella, 10g oliwy.

2. (zaraz po treningu) 20g Wedla, 30G Vitafitu :P

3. 60g kaszy jaglanej z utartą gruszką, 75g siemienia (bez słodzika, o!), 100g piersi z kuraka, 100g łopatki.

Zdjęcia:




Śniadanie. Niecałe, część już zjedzona.





Zaraz po treningu, ale czekoladę już zjadłem




Potreningowy. Mięsko z papryką słodką i ostrą, pieprzem oraz rozmarynem. Dobre ;)

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Bum. Czuję, że przez weekend tylko będę kurował prostowniki. W środę ciągi były, w piątek siady, a dziś do tego noszenie pralki, umywalki, cegieł i przesuwanie szaf. Uch.

Micha:

4. orzechy, mięcho - tymianek, biały pieprz i cynamon z przypraw. Smaczne :P Orzechów dzisiaj się brazylijskich sporo nawciągałem. Jakie dobre...
5. mięcho (dzisiaj jeszcze łopatka z wieprzowinki, ale kilo karkówki kupiłem, więc jutro będzie inaczej ^.^), olej palmowo-rzepakowy (już robi się wypijalny). Doprawiłem kurkumą, oregano i cząbrem. Wyszło niezłe, ale mogłem dłużej smażyć...
6. 250g twarogu półtłustego, szczypta kakao naturalnego i 10g olejowego specyfiku. Wciągam aż miło :D

Zaraz łykam cynk i magnez.
Z warzyw... Podsumujmy dzisiaj... Trzy spore marchewki, trzy średniej wielkości pomidory, cztery papryki i pół kilo kalafiora. Przecena w Kerfurze na kalafior jest, to co mi szkodzi, kupiłem i zjadłem :P

Pozdrawiam!

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Czuć uda, czuć plecy, czuć klatę. Dobry trening był :D
Dzisiaj zważyłem jaja bez skorupek i zostałem zaskoczony - ważą koło 50g jedno, cholerka. No więc zmiana w jadłospisie, 6 jaj na śniadanie zamiast 5. Masa musi być.

Micha:

1. 6 jaj, 40g Oleju palmowo-rzepakowego Super-Sam.

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1852 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9839
Jak robisz to siemię?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
Wrzucam w młynek (taki do kawy, niewielki, elektryczny, z PRLu jeszcze :P), mielę drobno, odmierzam, sypię do miski, zalewam wrzątkiem i ewentualnie dodaję słodzika. Nic skomplikowanego, a dobre wychodzi. Polecam ;)

Every f***ing thing is possible.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 219 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2164
można też wyspać do gardła, szybko wlać wody i po robocie. Nie lubie jego strasznie, także robię to jak z Oliwą z oliwek. 77cm w pasie to "nawet" nieźle ( btw. tyle mam na biodrach ,no ale ja<ty )

It's only after we've lost everything that we're free to do anything.
f*** pride! Pride only hurts... it never helps.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 937 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 17411
można też wyspać do gardła
Byle zmielone. Otoczka ziarna się nie trawi, niestety, z tego co wiem ;P

77cm w pasie to "nawet" nieźle
A pal licho ten pas :P Zmieniłem priorytety i teraz liczy się jak duże będzie udo i ile pleców będzie wystawać spod ramion :D I nawet tak przyjemniej, nie powiem. Ale uważam, żeby się nie zalać, po to ten low carb ^.^

Redukcjom mówię nie! Ot co.

Dzisiaj masakryczny dzień. Uda bolą, że ja pierniczę, a tu mi każą szafy i lodówki przesuwać. Damy radę, nie ma, że boli. Micha trzymana dobrze ;P

Czuć ból w prostownikach i udach - przed chwilą stałem z lodówką na plecach. Ach, te wymiany domowego sprzętu ^.^ Ale będzie większa zamrażarka, jest dobrze

Zmieniony przez - Testudos w dniu 2010-08-28 12:03:34

Every f***ing thing is possible.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening-ocena i korekta

Następny temat

Początek, wybieram split

WHEY premium