Dzisiejszy dzień jak co dzień , jak zwykle zaspałem do pracy
miska :
6.00
serek wiejski , plus pomidor kawa , bez cukru i mleka of course
8.00 30 gram białka plus 10 gram gainera
10.00 150 gram cycka i 250 gram warzyw "zielony bukiet"
fajna nazwa , meskich nie było
14.00 3 jajka z twarogiem , i cynamonem
pół godzinki po tym posilku 4 caps scorcha, i na bieżnię, a bezpośrednio po niej 2 seryjki po 30 brzuszków , 2 seryjki po 30 skrętosklonów ?
, kilka seryjek podciągnięc na drążku , szczerze powiedziawszy myslalem że to łatwe ćwiczenie , ale dałem rade max 7-8 powtórzeń
po bieganiu 3 spore nogi kuraka , + 2 jabłka
smaczne świeże wiejskie, nie to co te szprycowane sklepowe
18,00 jakoś 3 jajka sadzone na ciemnym pieczywie plus pomidor.
ogólnie poszło tez pół litra dzis jak i wczoraj napoju sojowego <mniam>
Fota : jajka sadzone na ciemnym chlebie , babcia zawsze mi takie kiedyś robiła grzecznemu wnusiowi
Ogólnie w trakcie dnia idzie też jako detox z 5 herbat zielonych , bo ponoć zdrowotne są , i trzeba wierzyć w ich magiczne moce zdrowotne
, cukier odstawiony calkowicie
Zmieniony przez - sebaa8989 w dniu 2010-08-23 21:06:27