Pudzianowski_vs_Butterbean_oraz_konferencja_KSW

Sorry za offtop, ale mam takie pytanie odnośnie biletów, a nie bede zakładał specjalnie nowego topicu.

http://secure.ebilet.pl/bilety.php?siq=dda39376f558fef6d811110cb64dbdf3&id=45456 .

Czy ze sektora P, w tych miejscach za 95 zł będzie można fajnie obejżeć walki ? Będzie dobrze widać czy troche daleko to? Nie byłej jeszcze w Atlas Arena więc się nie orientuje...

Z góry dzięki za odp.

masti nie wolno lekceważyć przeciwnika to nie zwykły grubas ale zawodnik ,który jest dobrze wyćwiczony szybki,giętki,wytrzymały BB wygra przez KO lub TKO jak Marysia polskiego MMA się podda i dozna mocnego strząsu .

Jak sie Marysia podda, to KO/TKO nie bedzie )

Zgadzam sie w 100 % z Mastim.
Własciwie Butterbean to najprostszy przeciwnik jakiego Pudi mogł dostac ciezko juz o prostsza sprawe.Przeniesc walke do parteru w wypadku Escha to nie jest wielki problem i nawet Pudi przy swoich umiejetnosciach a wlsciwie ich braku bez problemu bedzie w stanie to zrobic bo kazdy kto chociaz odrobine obiektywnie patrzy i ogladal pare ostatnich walk Escha widzi ze jest to zawodnik ktory na obecnym etapie "kariery" potyka sie sam o wlasne nogi a tam wlasciwie kazdy z nim wygrywal :) Pytanie tylko czy sie zdazyl na tyle Mariusz ogarnac ze bedzie wiedzial co ze soba zrobic jak juz bedzie w tym parterze.
W stojce (w walce na piesci) oczywiscie nie ma zadnych szans nawet z Eschem bedacym juz cieniem zawodnika sprzed lat chociaz przypadki tez sie zdazaja.
Ja mimo bledow Pudziana calkowicie mu kibicuje i chcialbym zeby ta walke wygral bo jest Polakiem i mimo ze na topie to raczej nigdy nie bedzie ciezka praca i ambicja ktorej mu nei mozna odmowic do sredniego poziomu napewno z czasem dojdzie.
A hejterowanie Pudzianowi jak juz tu ktos wspominal wynika glownie z tego ze czesc ludzi jak ja to nazywam "niespelnionych fighterow" sama trenuje pare ladnych lat sporty walki i szlag ich trafia ze gosc nic nie umiejacy posiadajacy tylko jakies tam warunki fizyczne od kopa walczy za gruba kase i sie jeszcze przy tym bawi o czym oni tylko sobie moga pomarzyc.

Ahejterowanie Pudzianowi jak juz tu ktos wspominal wynika glownie z tego ze czesc ludzi jak ja to nazywam "niespelnionych fighterow" sama trenuje pare ladnych lat sporty walki i szlag ich trafia ze gosc nic nie umiejacy posiadajacy tylko jakies tam warunki fizyczne od kopa walczy za gruba kase i sie jeszcze przy tym bawi o czym oni tylko sobie moga pomarzyc.

Trochę prawdy w tym jest...

Masti - skoro Butterbaean jest dla Ciebie kaleką, to jak nazwiesz siebie? On walczy zawodowo - z sukcesami, a Ty?
Pudzian i kondycja - zejdźcie na ziemię.
Inna sprawa, że Pudzian walkę wygra, bo to KSW i jego "ostatnia szansa" - nie zabija się kury znoszącej złote jaja.

Własciwie Butterbean to najprostszy przeciwnik jakiego Pudi mogł dostac ciezko juz o prostsza sprawe.Przeniesc walke do parteru w wypadku Escha to nie jest wielki problem i nawet Pudi przy swoich umiejetnosciach a wlsciwie ich braku bez problemu bedzie w stanie to zrobic bo kazdy kto chociaz odrobine obiektywnie patrzy i ogladal pare ostatnich walk Escha widzi ze jest to zawodnik ktory na obecnym etapie "kariery" potyka sie sam o wlasne nogi a tam wlasciwie kazdy z nim wygrywal :)



Piorunos, proszę Cię...

Butterbean nie jest kaleką tylko zawodowym bokserem,niezależnie od swojej wagi naprawde potrafi walczyć.To że łatwo go przewrócić i w parterze 0 nie zmienia tego że jest śmiertelnie niebezpieczny w stójce (i lata świetlne przed Pudzianem)..Mariusz ma szanse wygrać te walke ale Eric ma większe na to żeby go znokautować...Jeżeli choćby jeden mocniejszy dojdzie do głowy Pudziana to ten zapewne znów zacznie paniczny atak i sie wypali albo zgarnie KO....Z drugiej strony istnieje możliwość że Pudzian w pierwszej akcji przejdzie do klinczu i wykorzystując całą siłe (która ma prez te 30 sekund) przewróci Buttera i dzieki temu wygra walke w parterze..
ps.to ja w awku i nie ma tam photoshopa ale to nie o tym ten temat:)

Eric jest gorszym przeciwnikiem niż był Kawaguchi. Właściciele Ksw powinni isc w strone takich przeciwnikow jak japonczyk bo z takimi Pudzian mógł by sprawdzić swoją kondycje.

Nie widze Kawaguchiego jak wygrywa z Butterbeanem..