Trening nr 158
18.07.2010 18.06-19.05 Niedziela
A Wyciskanie leżac
5x40
3x60
3x85
1x100
1x115
1x120
1x125
0x130
B Przysiad przedni
3x40
3x60
3x80
2x100
2x120
1x135
1x145
1x150
0x154
Dzisiaj znowu miałem ciężki dzień, najpierw musiałem zostać dłużej w pracy a potem mój asekurant nie dotarł na siłownie bo wyjechał do złotego Potoku na lato filmowe (w tamtym roku nie obejżał żadnego filmu i do tego nic nie pamiętał) :o****a:
Ławke zacząłem delikatnie od 115 żeby napewno był rekord. 120 poszło dobrze.
Przed podejściem do 125 czułem się wypalony zabrakło tego czegoś ale poszło w góre (bez krawędziowanie niestety się nie obyło)
130 kg niestety mnie zgniotło...
Wkońcu przyszła pora na siad
znowu asekuracyjnie 145 poszlo lekko, 150 też bez wysiłku...
W podejściu na 154 nie było wogule odbicia i podejśćie nie zaliczone