Szacuny
2
Napisanych postów
657
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8989
100km w 100min? Muszę przyznać, robi wrażenie. Jaką średnio prędkość utrzymujesz, oraz ile kilogramowe masz wahadło? Osobiście na swoim, jestem w stanie wycisnąć jakieś ok. 25km w 35min mając prędkość od 25-33km/h, ale to już max tego rowerka. Nie jest najwyższej klasy, ponadto go dostałem więc nawet nie wiem dokładnie jak sprawa obrotów tam wygląda.
BTW. W obecnym stanie, jak często ćwiczysz ? 3x siłka/tyg? Częściej? I jak godzinowo Ci to wychodzi (pytanie o aero takie samo :P).
Pozdro
It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.
Szacuny
0
Napisanych postów
114
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1250
teraz praca znacznie utrudnia silownie, wlasciwie postanowilem zrobi sobie lajt do wrzesnia bo czasu nie ma. ale normalnie to 4 razy silowe i 4 razy aeroby po 1 h- 1,5 h, np.poniewaz aeroby robie roznie.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
282
Rozumiem. To jest masakra, jak człowiek potrafi przybrać na wadze, Ty mówisz, że 3kg w miesiąc, ja może miałbym więcej, a ktoś inny w ogóle nie zgrubnie. Poza tym to w wakacje chyba nie dałbym rady zacząć regularny trening. Będę tutaj zdobywał odpowiednią wiedzę i myślę, że od września zacznę działania na spalanie zbędnego balastu. Bo prawdę mówiąc jeszcze dobrze nie wiem jak się za to wziąć, a nie chcę znowu mieć efektu yoyo. Będę obserwował Twoje postępy. Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
114
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1250
wszystko jest na stronach w tym temacie. ja jednak zabieram sie za ostre treningi juz teraz, czasu malo, ale motywacja jest, za miesiac lece na wakacje :P musi byc żyła :D
Szacuny
0
Napisanych postów
104
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
929
to 100km w 100min to 60km/h to w pyte duzo... nie wiem w sumie jak jest z predkoscia na stacjonarnych rowerach ale z takim osiagnieciem to spokojnie zawody kolarski wygrywasz.... mysle ze nawet w tour de france nie byl bys ostatni.....
Success is the ability to go from one failure to another with no loss of enthusiasm.
Szacuny
6
Napisanych postów
793
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
18023
Gratuluję sukcesu :) Niewątpliwie jest się czym chwalić.
Przyznam szczerze, że pluję sobie w brodę, że w ten temat wlazłam... Bo ja tu się ciesze z 200-300 gram straconych tygodniowo, a tu proszę taki spadek w tak krótkim czasie. I aż mnie gdzieś we wnętrzu korci żeby spróbować takiego ekstremum. Tylko... Ja już ćwiczę około 2,5 godziny dziennie, więc ile bym musiała żeby takie tempo spadku wagi osiągnąć? :) Eh... chyba jednak pozostanę przy moim sposobie zżerana wewnętrznie przez zazdrość :D
Szacuny
0
Napisanych postów
104
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
929
wczoraj probowalem 3 godziny wyrobic na biezi i rowerze ale jak narazie nie ma opcji... zdechlem po niecalych 2.....
dzisiaj 2-gie podejscie...
zaczoelm z rana 30minutami basenu po pracy reszta, jak wytrzymam wieczorem 2 godziny to i tak bedzie dla mnie sukces :D
ps. nie powiem, ale twoj filmik jest dla mnie mega motywacja..
Success is the ability to go from one failure to another with no loss of enthusiasm.
Szacuny
1
Napisanych postów
198
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4652
Z tymi 75-80km to przesadziłem ładnie, ale wydawało mi się, że taki wynik osiągam jednak po przejechaniu 100minut było zaledwie ponad 60km więc jeszcze większy szacun dla Ciebie. Nie wiem jak Ty tego dokonałeś...