Prosze o pomoc w dobraniu odzywki

Ale Wy wszyscy przesadzacie. Podam Wam jak to jest na moim przykładzie. Gdy zaczynałem ćwiczyć ważyłem 59 kg, teraz po 12,5 miechach ważę 73 kg a nigdy nie miałem i raczej nie będę miał jakieś specjalnej diety, no chyba że mój staż będzie sporo dłuższy i nie będzie wyjścia ;] a po pierwszym cyklu na krecie przybyło 3 kg i 1,5 cm w bicepsie. Jak to zrobiłem? Jem po prostu dużo i zdrowo. Rano płatki owsiane/musli, 2x dziennie ok 200g makaronu z sosem, 1-2 serki wiejskie, twaróg, chleb razowy ze słonecznikiem, szynki, warzywa, owoce no i rodzinny obiadek. Nie potrzeba rozpisywać sobie wszystkich posiłków co do grama i obliczać dokładnie kalorie. Jeśli zjesz dużo i czujesz, że już nie zmieścisz więcej, a Twój brzuch to potwierdzi to jest dobrze i tak trzymać a masa przyjdzie ;]

Zmieniony przez - Bartek_AG w dniu 2010-07-16 20:37:28

po pierwsze to na początku zawsze masa leci
a drugie- wszystko zależy od typu budowy i genetyki, to, że tobie poszło to nie znaczy, że pójdzie każdemu - więc taki przykład nic nie wnosi :]
a poza tym mało kto tyle je.

Zmieniony przez - Dzedor w dniu 2010-07-16 20:44:42

Jadłes powyzej zapotrzebowania to i masa szła ( niekoniecznie miesniowa ).

nie mówię, że 100 % masy mięśniowej przyszło ;] ale jest dobrze. I nie oszukujmy się, chłopak ważący 59 kg przy wzroście 181 chciałby nawet troszkę tłuszczyku dorzucić ;]
Podobnie jest z autorem tematu.

tak czy inaczej znacznie lepiej jest mieć uporządkowany jadłospis gdzie możemy utrzymać odpowiednie proporcje składników i manipulować poziomem kcal (gdybyśmy przestali rosnąc lub zaczeli się nadmiernie zalewać)
jedząc "na oko" nie zrobisz nic, bo nawet nie wiesz ile czego zjadłeś.

nie o to chodzi, kiedys tez miale diete i efekty byly bardzo fajne, tylko dieta z wyliczonym zapotrzebowaniem nie jest uniwersalnym rozwiazaniem bo przeciez nie wiesz czy przypadkiem autobus do roboty czy szkoly nie przyjedzie wczesniej i nie bedziesz musial zasuwac biegiem zeby zdarzyc, nieprzewidzisz zapotrzebowania na dany dzien z gory. teraz jak masuje lub redukuje poprostu obserwuje swoj organizm, jak widze na re4dukcji ,ze po posilku sie napompowalem, obwody poszly w gore to wiem ,ze z***alem i wepchnalem za duzo kalorii. jesli zna sie jako tako swoj organizm i wie mniej wiecej co nalezy jesc a czego unikac, to dla przecietnego sportowca amatora takie rozwiazanie wg mnie w zupelnosci wystraczy. pzdr

Ok, dziękuję za kolejne opinie. Kreatyna kusi mnie z tego powodu, że zwiększa odporność i siłę, ale skoro mówicie, że na razie mam czekać, to dam sobie z tym spokój.

A co do gainerów i białek, które konkretnie? Czy wystarczy mi sam gainer/białko?
Czym np. różni się ten gainer: https://sklep.sfd.pl/Vitalmax_Whey_Pro_Gainer_1-opis274.html od tego: https://sklep.sfd.pl/Pvl_Mutant_Mass-opis1949.html
Czytając opinie na forum praktycznie na to samo wychodzi.

I czy bardziej mi pomoże wcześniej wspomniany Vitalmax Whey Pro Gainer 1, czy może VitaFit/SFD SFD Wpc protein plus.
Z tego co widzę, ten pierwszy starczyłby mi na raz dłużej.

Pozdrawiam

Nie widze niestety opcji edytuj, cóż ;)
Zapomniałem dodać, że taka typowa, "rozpisywana" dieta jednak też wymaga pewnych środków finansowych, a jako uczeń nie oszukujmy się- zbyt dużo ich nie mam ;)

Dzedor a ja tak czy inaczej uważam, że przynajmniej na początku tj. powiedzmy zanim nasz staż nie osiągnie 2 lat uporządkowana i wyliczana dieta nie jest do końca potrzebna, bo tak jak mówi zupek, zawsze może coś wypaść i nie dasz rady przewidzieć zapotrzebowania kalorycznego. W dodatku przecież nie każdy siedzi wciąż w domu i może o danej porze zjeść to co ma zapisane, ludzie mają różne prace, zajęcia, w których po prostu nawet nie ma czasu na jedzenie. Ważne, żeby jeść dużo i zdrowo i mówię tu o robieniu masy.

Kreatyna nie zwiksza odpornosci a nawet ja osłabia to raz. Na siłe to jest trening to 2. Dla Ciebie lepszy bedzie jakis gainer np bdb jest MutantMass ( rozni sie od vitalmaxa składem - ma po prostu lepszy nie zgłebiajac sie w szczegóły ).
Bartek - jesli ktos tak jak Ty jest ekto to musi w******lać ile wlezie nie pa3ac czy to ma 5 czy 35g cukru w sobie - liczy sie ilosc.