Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Hehe, ja też zaczęłam lecieć z fatu po wprowadzeniu czitów
Tylko, że to dotyczy osób o niższym BF, które zbliżają się do set pointu, taki booster metabolizmu Przy wyższym BF nie ma w ogóle potrzeby czitowania, ba! Mówi się nawet, że jeden dzień wolny od diety cofa efekty o jeden tydzień
Szacuny
1
Napisanych postów
1407
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8240
carbon ja robiłam w plenerze interwały tyle, że na sprzęcie łatwiej kontrolować progress - widzisz prędkość, tętno wszystko co jest potrzebne. Ja biegając w terenie po ok.5 latach stwierdziłam, że się cofam..Myślę, żeby sobie kupić polar rs 200 albo jakiś tańszy odpowiednik żebym jak już wrócę do biegania nie ściemniała za dużo.
Szacuny
5
Napisanych postów
7337
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
45955
oczywiście jeśli ktoś biega interwały ciągle i stara sie robic jakieś progresy w tym to pewnie tak, bo jest to bardzo trudne, trzeba wszystko dokladnei kontrolować, więc sprzęt jest pomocny, jeśli nie konieczny...
a jeśli ktoś się redukuje i czasem tak biega, czy używa tego rodzaju wysiłku jako odskoczni od aerobów itp, to moim zdaniem nie ma sensu robić się niewolnikiem cyferek
Szacuny
1
Napisanych postów
1407
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8240
staram się wypośrodkować, z jednej strony biegam od 7 lat z drugiej jak czytam czasopisma dla biegaczy to myślę, że ludzie chyba trochę przesadzają. Rozpisywanie w którym miesiącu budujemy siłę, w którym szybkość, w którym wytrzymałość i że zimą biegamy taki trening a latem taki...to ma sens dla zawodowych biegaczy a wszyscy amatorzy (jak ja) zaczynają w jakąś paranoję popadać. Dodam, że mój kolega wioślarz przebiegł maraton łamiąc 3 godziny - po prostu ma za***istą kondycję i nie przygotowywał się specjalnie pod maraton wdg jakiegoś tajnego planu
Szacuny
5
Napisanych postów
11349
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
35553
Ludziska, jedno pytanie: co macie na myśli mówiąc (pisząc) interwały?
Bo ja mam program dla biegaczy ułożony na którym mam np. 3min z tętnem 158-166, 1.5min z tętnem 167-174. Nie wyobrażam sobie kontrolować tego dobrze w terenie...
Szacuny
3
Napisanych postów
24786
Wiek
43 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
89719
Maja, jak uwazasz, mnie nic do Twojej rozpiski, ale tetna nie da sie tak dokladnie zaplanowac.
Tymczasem dla mnie HIIT rozpoczyna sie np. przy obciazeniu 15 na CT, wtedy zaczynam sie dusic i jedzenie mi sie cofa, natomiast interwaly to obciazenie 13-14, gdy juz walczy sie o zycie, ale da sie dojechac do konca i nie zwymiotowac. Ot,definicja.
Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-07-10 15:18:50
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
Anonim
Przy wyższym BF nie ma w ogóle potrzeby czitowania, ba! Mówi się nawet, że jeden dzień wolny od diety cofa efekty o jeden tydzień 
terco
carbon91
Maya S
wrong
Lady M
