SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

176cm wzrostu, 49kg wagi, załamka, mam dość

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5053

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 44
Postaram się, ale najpierw skorzystam z tych ćwiczeń w domu :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1547 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 30917
najpierw skorzytaj z podwieszonych linków
-oblicz zapotrzebowanie
-ułóż dietę
-i dopiero potem bierz sie za ćwiczenia

Zrób coś sam od sobie a tutaj na pewno Ci ktoś pomoże:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 73 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2004
Jak to przeczytałem, myślałem, że mowa jest o mnie :E

Ale ja już ważę 6x kg, a zaczynałem od 50 kg, 177 cm, niedowaga tak mnie wykończyła, że obecnie mam hiper-kifoze (przykurcz mięśni klatki piersiowej), ale nie widać tego aż tak bardzo (total załamka, ale walczę nadal o lepsze jutro).

Co do motywacji i że ci sie nic nie chce to normalne. Też tak mam, staram się, próbuję i nic... Po prostu nie masz siły na nic i musisz budować masę powoli, jak przytyjesz 1 kg na 2 miesiące to powinieneś się cieszyć. Nie wiem jak u ciebie sytuacja finansowa (żeby Cię zmotywować to powiem, że ja musiałem od gimnazjum sam na siebie zarobić i zapłacić za mieszkanie), to wystarczy wpieprzać kurczaka, ryż,jajka, makaron z dżemem ja np. jem, dobry gainer to podstawa, płatki kukurydziane itp. Może to nie jest najlepsza dieta, ale ja od tego zaczynałem.

Cóż mogę więcej dodać, jedz tyle ile możesz a nie tyle ile musisz, postępy przyjdą z czasem. Nie musisz mieć siłowni na początek, wystarczą domowe ćwiczenia, drążek, krzesło i idzie zrobić masę ćwiczeń.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 44
Micheasz
Jak długo robiłeś ponad 10kg ? Niedowaga zostawiła ślady rozumiem... ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 4315 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 26980
'makaron z dżemem ja np. jem, dobry gainer to podstawa, płatki kukurydziane'
jeżeli masz dawać takie 'rady' to lepiej daruj sobie
makaron z mięsem a nie z dżemem a dobry gainer to wcale nie podstawa, podstawa to dieta
i nie platki kukurydziane tylko owsiane
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 73 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2004
@HILDE rozumiem, że przechodziłeś przez coś takiego ? Jakbyś przechodził albo czytał uważnie co kolega napisał to byś zrozumiał, że mu się nawet nie chce jeść. A taki makaron z dżemem truskawkowym jest bardzo dobry i smaczny (posiłek głównie węglowodanowy dobry przed treningiem, oczywiście trzeba by jeszcze kawałek mięsa lub rybkę dorzucić). Płatki owsiane - nie każdy lubi, chociaż można je zrobić na wiele sposobów. Tutaj w tym przypadku chodzi o to, żeby jadł jak najwięcej, nie musi mieć odrazu wypasionej diety, bo jego organizm nie jest na to gotowy. Masa mi szła oporowo, przybrałem 2 kg i później się poddawałem, bo zauważyłem, że taki już muszę być. Ale jakoś powoli wychodzę na prostą, teraz mam cykl na kreatynie + gainer, to w 3 tygodniu jest już prawie 3 kg. Co do Gainera to w tym przypadku jest niezastąpiony, a czemu ? Bo jak mu się nie chce jeść, to niech wypije tego gainera, co napewno wejdzie mu lepiej niżeli miałby wpieprzać kurczaka z ryżem. A jak wiadomo, gainer zastępuje posiłek w diecie. Co do śladów, jak wiadomo niedowaga "niszczy" organizm, powoduje mase problemów, np. nadciśnienie, senność, ogólnie osłabienie, bóle głowy itp. U mnie np. kości rosły bardzo szybko, a skóra i ogólnie nic nie rosły, więc to spodowało kifoze, To tak jakbyś chodził teraz w ubranich sprzed 10 lat. Ty rośniesz, a ubrania cały czas są takie same. Dla przykładu mój brat młodszy o rok, który rozwijał się prawidłowo ma teraz ponad 190 cm, ja też miałem szansę takim być, ale niedowaga i to, że od dziecka żyłem bez rodziców i sam na siebie musiałem zarobić spowodowało takie skutki jakie teraz są. Najgorsze jest to, że pomimo wieku nie możesz rywalizować z rówieśnikami, bo po prostu nie masz siły albo Ci jest wstyd wyjść na plaże bez koszulki, bo Ci widać wszystkie kości, a ręce i nogi masz chudsze od większości dziewczyn.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 44
Dokładnie ;/ Mam nadciśnienie, wstyd mi iść na basen, mam ręce chudsze od większości dziewczyn. Wstyd mi zdjąć koszulke. Ciuchy na mnie wiszą czuje sie okropnie. Tym bardziej, ze jakby nie waga to miałbym dość dobre powodzenie u dziewczyn, a tak dupa... Przecież ja jej nawet nie obronię, kolesie 5 lat młodsi ode mnie są bardziej doroślejsi niż ja, a ja taki 20 letni drobny, grzeczny chłopczyk...


Co do finansów, prawda jest taka, ze jak będe na swoim to przytyję. Tłumacze matce, żeby kupowała co lubię jeść, bo jak sama kiełbasa jest w lodówce i jakieś dziwna to dla mnie nie ma co jeść, a ona jedz, patrz na mnie jaka ja jestem gruba. I dogadaj się tu ? Też zarabiam sam na siebie jednak jakbym chciał wydawać na to co lubię jeść to na długo by mi ta kasa nie wystarczył tym bardziej, ze są inne wydatki, a szkoła jeszcze jest,

Zaraz mnie połowa zjedzie, że nie mam się rozczulać nad sobą tylko działać...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 73 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2004
No masz dokładnie to co ja. Z laskami też głupia sprawa, jak byłem młodszy to mogłem w nich przebierać, a teraz to nawet mi same mówią, że jestem po prostu za chudy i nie mam na co liczyć, wolą frajerów, którzy mają kase i samochód, a pusto w głowie...

Weź sobie kup tego gainera to ci powinno trochę pomóc rozruszać żołądek, załóż sobie taki plan, że przez jakiś rok będziesz jadł z dnia na dzień coraz więcej, nie musisz zaczynać od 2500 kcal, zacznij od tylu ile możesz. Z czasem będziesz jadł coraz więcej i zaczniesz rosnąć, co do wysiłku fizycznego, wykonuj tam jakieś ćwiczenia co 3 dni domowe (jak nie masz siłki).

Dobra mam nadzieję, że pomogłem trochę, chociaż wszystko zależy od Ciebie, staraj się jeść i jak nie będzie efektów to się nie poddawaj, ja kończę bo zaraz zlecą się hejterzy, tacy jak HILDE, którzy wiedzą lepiej niż ja, pomimo, że przechodziłem przez to osobiście. Przypomina mi się tekst Peji : "Znasz mnie lepiej niż ja sam siebie" :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 44
Mógłbyś się odezwać na maila [email protected] ? Mam kilka pytań związanych lekko poza tematem :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 243 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10539
no Martidev.. skoro Cię tak to boli to działaj stary.. jedz az do naciagania.. mozesz kupić sobie na apetyt megace.. jest to steryd ale bezpieczny przepisuja go lekarze ludzią z anoreksją np.. po megace się roztyjesz.. hehe i zrob z siebie koksa.. wtedy zagniesz wszystkich przesmiewców.. a nawet jak ich nie słyszysz to uwierz ,że tacy są...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mleko.

Następny temat

Siłownia + bieganie - sugestie - opinie

WHEY premium