Na szczyt dojdziemy a młodym w spamie dziękujemy %-) vol.13

no tak, bo to tak jest, nigdy slabszego dnia, nigdy regresu, nigdy walki, zadnego wiekszego bólu, zawsze lekko gladko i liniowo, czlowiek nie jest maszyna

Żeby nie było, że tak z powietrza piszę

Śledztwo przeprowadziłam:

https://www.sfd.pl/Ann/redukcja_start_str_16-t505538-s5.html#post5

Iza jesteś w stanie po 60 burpee i czymś tam jeszcze po 1 minucie przerwy zrobić następny trening?
Bo ja leżę na ziemi i kwiczę

Ja należę do ludzi wytrzymałych ale po tych 6-ciu obwodach byłbym siny i padł na pysk. A gdybym jakimś cudem dał radę drugi trening zrobić to dostałbym wylewu

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2010-06-23 09:49:12

już wtedy pisałam

ja robiac jakikolwiek...zaznaczam jakikolwiek obwod czuje sie jak ostatnia ofiara toz to czolganie jest juz w moim wykonaniu...a tu rach ciach cwiczenia od 1-12 zrobione i jeszcze niektorym malo

juz nie wspomne jak bylo na masie owszem te 95w rdl machnelam ostatecznie ale jedzac jakies 3500kcal i to w ciezkich bolach i nie raz ryczalam bo mi sie 2.5 dolozyc nie udalo

Milena, starośc nie radość

To ja też już się starzeję?

Na to wygląda

coz czasy swietnosci ma juz za soba...az wstyd sie przyznawac do osiagow ciezrowych


z ta staroscia to prawda...wrocilam z treningu zrobilam obwody mc zarzut thrusers pompki...wzielam 25kg i juz w pierwszym obwodzie pozalowalam ze to nie bylo 20kg...a teraz ledwo pisze i literki lykam bo mi lapy telepie

Zmieniony przez - mala_mi82 w dniu 2010-06-23 10:31:12

Kurva nie mogę już...

Nie widać mięśni, bo kiepskie światło i telefonem robione??? To żeby pokazać wypukłość czworogłowych potrzeba światła specjalnego?

Nie wiem, czy mam komentować dalej? W końcu jako doradca o porządek dbać bym musiała