Kiedy Carbo ?

Ja koncze 21.30 i tak samo carbo +bcaa i dziala

Przy biegach chyba lepsza opcja bedzie samo bcaa i mala ilosc ww

Nie widzę sensu ładować samych węgli przy redukcji po treningowo, przed i po treningowo wrzuciłbym aminokwasy Bcaa, 30 min po treningu spożył bym posiłek lub białko.

czyli przed BCAA po BCAA + odżywka białkowa

Nitroman nie zgadzam się z Tobą. Po bieganiu metabolizm naszego kolegi pędzi jak szalony i potrzebuje paliwa, które będzie zużyte na odbudowanie zasobów glikogenu a nie budowę tłuszczu.
Jak kolega ma tendencję do obrastania w tłuszcz można spożyc ich mniej, ale w żadnym wypadku nie redukowac do 0. Najgorszy scenariusz jak po aerobach wypije białko - 0 regeneracji, spowolnienie metabolizmu i całonocne zakwaszenie organizmu

50 gr carbo odbudowa glikogenu,szybsza regeneracja potreningowa,szybszy transport substancji odżywczych np. aminokwasów itd.

jesli moge się wlaczyc - osobiscie zrezygnowałbym z carbo, ale nie koniecznie rezygnowalbym z weglowodanów. Co prawda bardzo wiele zalezy tutaj od zalozen diety, mysle że jednak mozna tak pokombinowac by wegle (osadzone w bilansie), przesunąc z czesciowo z innych posiłków na porę po wieczornym bieganiu. I ja akurat nie koniecznie kwestie glikogenu mam tutaj na uwadze.

Inuslina ktora się pojawi we krwi w odpowiedzi na posilek uwzgledniający weglowodany, obnizy poziom aminokwasów rozglezionych, tyrozyny, fenyloalaniny w osoczu. Ponieważ aminokwasy te konkurują o te same "transportery" co tryptofan, zwiekszy się dostpenosc tryptofanu (straci on konkurentow). Tryptofan w dalszej kolejnosci 5-hydroxytryptofan - jest prekurosrem serotoniny/melatoniny. Stąd też posilek uwzgledniający wegle - moze stwarzac lepsze warunki dla dobrej jakosci snu i lepszej regeneracji nocnej. Nieuwzglednienie weglowodanów w ostatnim posilku, przy sporym udziale BCAA i bialka - moze utrudnic zasypianie. Zaznaczam iz nie mówie tutaj o wywolywaniu hiperinsulinemi drastycznie wysokimi dawkami wegli, a lekkiej jej odpowiedzi. Mysle, że zbilnasowana kolacja zawierające weglowodany (a wiec zrodlo glukozy, i stymulator insuliny), jak i białka (zrodlo aminowkasów w tym wspomnianego tryptofanu), oraz pewnej ilosci tłiuszczy może byc dobrym rozwiązaniem

Co do wspomnianego całonocnego zakwaszenia, to zwracam uwage iż zakwaszajacy potencjał produktów zwynosciowych mozna oczywiscie neutralizować, badz produktami zasadotworczymi (warzywa, niektore owoce, plyny), jak i suplementami. POtrennigową porcje białka, warto więc zagryżć np bananem lub rodzynkami ktore mają silnie odkwaszający potencjał.

W ogole diety wysokobiałkowe są kwasotwórcze, warto w oglnym rozrachunku wspołczynnik PRAL brac pod uwagę i jesli niemozliwe jest z jakis wzgledów utrzymanie rownowagi kwasowo-zasadowej - zakupic np proszek zasadowy.

poniżej kalkulator niezmiernie przydatny przy szacowaniu PRAL'u:

http://aciddiet.net/pral-calculator/

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-06-22 01:27:41

Uważam podobnie jak faf, wystarczy dokonać korekty w całodniowym bilansie i wmieścić część tych węgli po treningu. Niekoniecznie carbo, ale vitargo jest już lepszą opcją. Choć ja też praktykowałem potreningowy mix białka i rodzynek/banana.

W zasadzie słowo bilans jest tutaj kluczowe

Wspominałeś o proszku zasadowym jako przykładzie produktu o działaniu alkalizującym. Mamy lato, fajną metodą jest też picie soków owocowych, naturalnych, takich wyciskanych. W końcu lato nie trwa wiecznie, więc i jest to zdrowe, i smaczne.

Jasne. Proszek zasadowy wymieniłem dla tych co nie mogą z jakis powodów zachować równowagi opierając się jedynie na klasycznych produktach żywnościowych