smażenie - wybór oleju - ostatecznie

Czytałem sporo artykułów na temat smażenia - oczywiście nie jest to najlepsza forma obróbki pokarmu, ale jeśli już jesteśmy zmuszeni to stajemy przed dylematem - jaki olej wybrać.

Niektórzy krzykną, że na teflon nie potrzeba oleju. Ja jednak skłoniłbym się w stronę zastosowania jakiegoś medium.

Polecacie smalec - wysoki punkt dymienia, ale ma mnóstwo nasyconych kwasów tłuszczowych - nie chce tego. Zatem pozostaje oliwa z wytłoków, która nie jest szczególnie wartościowa albo PAM [bezkaloryczny olej w sprayu] albo...
olej ryżowy [punkt dymienia 230 st. C; kwasy n/jn/wn: 21.2g/40.7g/34.3g].

Co byście ostatecznie polecili? Ja skłaniałbym się w stronę PAMu do smażenia.

PAM jest ok

pzdr

osobiscie uzywam lnianego jesli jestem zmuszony smazyc..

Johny00122 to bardzo źle robisz - najgorszy wybór. Lniany tylko do sałatek - na zimno!

Zmieniony przez - shooter3 w dniu 2010-06-21 21:00:12

chyba najgorszy wybór jaki może być. Smaż na tłuszczach stałych o wysokiej temp dymienia.

s.m.p.a czy może być PAM czy lepiej ryżowy olej?

bardziej odpowiadałby PAM choć wyżowy nie bedzie taki zły do smażenia

Ludzie marnować lniany do smażenia to tak jakby wódką myć naczynia

a na smalcu źle smażyć ?

Smalec będzie odpowiedni do smażenia.

Zielin