SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dziennik aktywnej mamy aktywne 9 miesięcy:)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 25023

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No powaznie

Gugel/wikipedia ---> lithopedion
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1407 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8240
Zaczynałam trening na siłce w listopadzie jak już nie było pogody na bieganie.
Zaczęłam też sfd odwiedzać i tak do grudnia dojrzałam do treningu obwodowego - 4 dni + 5-6 dni aeroby.
wstawałam o 5 żeby przed pracą poćwiczyć i objawem ciąży była WALKA ze sobą żeby się nie położyć, mega zmęczenie ale jak już dopadłam do bieżni to nic mnie nie interesowało. Nawet nie pomyślałam że jestem w ciąży i jeszcze się wkurzałam na siebie, że jestem miętka fryta. Marta ja z anemią biegałam i startowałam w zawodach. Chyba słabo odczytuję sygnały swojego ciała
Zresztą od czasów tej anemii jestem mega przewrażliwiona i pierwsze co w grudniu zrobiłam to morfologia a dopiero w styczniu poszłam poszłam do gina.


A teraz pytanie do eksperta - Martucca - ja pier..lę przypomniało mi się (dopiero teraz), że nie badał mnie lekarz na tokspolazmozę!! Na pierwszej wizycie powiedział, że na następnej i KUWA zapomniał chyba??!! O morfologię i cukier też w 2 trymestrze się sama upomniałam, bo mu wypadło z głowy!! Robić teraz jeszcze? Miałam w życiu chyba ze 20kotów więc całkiem możliwe, że kiedyś złapałam !! Ja chyba zaczynam wpadać w panikę...


-----------------------------------------------------------------

trening 9 czerwca (odbył się o godzinie 22 )

unoszenie nogi w bok (klęk podparty): 20,20,20
triceps - 3,8kg 20,20,20
plie - 10kg - 20

Całość powtórzona 3 razy:)



Zmieniony przez - terco w dniu 2010-06-10 10:18:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ale jak mialas toxoplazmoze to spokoj bardzo dobrze, gorzej jak nie mialas wtedy trzeba unikać tych kotow na wszelki wypadek, tego sie tak z powietrza nie lapie wiec zwykła higiena starcza.

Ja na wieś jeździłam co wakacje z kotami z jednej miski jadłam i sie okazalo ze nigdy sie z toxoplazmoza nie zetknelam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1407 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8240
Wczoraj z jedzenia były:
3 bułki grahamki z białym serem, 2 jabłka,
500g truskawek,200g serek homo
szparagi

jest gorąco na maksa nie chce mi się jeść ani trochę, te bułki wciskam w siebie w pracy.

A wieczorem był rower ok 1 godziny 30minut.... z tym, że te 30 minut to było mega intensywnie


jak ktoś widział ciężarną jadącą z prędkością światła na rowerze - to to byłam ja (jechałam po lody a sklep mieli zaraz zamknąć )
i tak wieczorem były jeszcze lody - pół kuli czyli jakieś 500ml no cóż dobra motywacja do treningu to podstawa

jeszcze ostatni dzień w pracy a potem już będą normalne posiłki uff

Zmieniony przez - terco w dniu 2010-06-11 09:52:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
no to teraz sobie odpoczniesz
hehe, mnie też kiedyś wieczorem napadła chcica na lody i też zapierniczałam biegiem do sklepu bo mieli już zamykać

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1407 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8240
teraz to będę całymi dniami na rowerze jutro jadę kupić nowy rower mój ma już z 15lat i przerzutki się popsuły. Oby pogoda się nie zmieniała...i moje samopoczucie. Ciekawe ile jeszcze dam radę ćwiczyć może na jakiś aerobic w wodzie się zapiszę...hmmm

Obli mam pytanie co do wiązania sie po ciąży. Pisałaś, że warto bo ładnie żebra wracają na miejsce itp. ale ma to sens po porodzie tylko przez jakiś czas.. czyli zaraz po porodzie się wiązać bo słyszałam, że niby nie wolno bo wszystko "w środku" jest jeszcze niezagojone wiem, że przy cesarce trzeba poczekać na zagojenie a przy naturalnym porodzie? kiedy mogę zacząć?


Zmieniony przez - terco w dniu 2010-06-11 11:40:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
To się nazywa desperacja Może ja sobie zrobię plan na aero, żeby na drugi koniec W-wy jechać na lody

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
no to zalezy jak sie wiazac, normlne obciskajace gacie nie stanowia problemu, mozesz je nosic od poczatku, ale z wiazaniem na powaznie trzeba poczekac w/g niektorych zrodel 6 miesiacy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1407 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8240
Dzięki Obli, wolałam spytać teraz bo później będę miała pewnie inne zmartwienia.

Wczoraj ostatni dzień w pracy - jedzenie takie sobie.
Wieczorem był rower - ok. 80minut (przerwa 30 minut)+ 40 minut i jak wyjechałam w teren to mi się przypomniało za co kocham sport, pogoda piękna, widoki cudowne a ja się zrelaksowałam na maksa

Za to dzisiaj i pod względem treningu i pod względem psychiki totalna porażka
Jedzenie już lepiej - w końcu jakiś mięsny obiad - karkówka z grilla + warzywa.
Za to cały dzień na zakupach (czyli totalny bezruch) i nastawiłam się na wycieczkę rowerową dzisiaj....a jak wróciłam do domu to się rozpadało...
stwierdzam, że jestem jakaś nienormalna...pół godziny się wściekałam, poryczałam się z tej złości, że nic nie wyszło z mojego treningu....pewnie poćwiczę coś w domu ale sam fakt, że taka głupota mnie wyprowadza z równowagi.

--------------------
Trening 12 czerwca:

plie 10kg - 18, 20, 25, 29

biceps 3,7kg - 15, 16, 17, 20

klatka 1,6kg - 20, 20, 20, 20

unoszenie nogi w tył (klęk podparty) - 4x40 (20prosta, 20 ugięta)

unoszenie nogi w bok (odwodziciele, mśń. pośladkowe) - 3x20


Trening 13 czerwca:

rower 29km - nowy zakup wypróbowany


Zmieniony przez - terco w dniu 2010-06-13 23:25:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Terco, wez ty mi przypomnij, w ktorym ty miesiacu jestes?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

FBW 3x tydzień do oceny

Następny temat

Masa do oceny i korekty

WHEY premium