Problem z regeneracją!!

Witam wszystkich.
Od trzech miesięcy trenuje w domu 3 razy w tygodniu. Do tego pracuje nacodzień na budowie. Od dwóch tygodni mam za***iaszczy kłopot z regeneracją. W robocie jestem ospały i zryty a treningi w domku idą mi coraz gorzej. Zastanawiałem się zeby sobie zapodać aer02 i AAKG. Więc jak myślicie, przyspieszy to regeneracje??
Coś o sobie:
Wiek: 26
Waga: 84
Wzrost: 180 cm
Sylwetka : robotnicza
Staż: 3 miechy
Dieta: dużo solidnych posiłków.
ps. Szamie od miesiąca kreatyne ( znalazłem w szafie koniec ważności mija w lipcu. Wiec lepiej zjeść jak wywalic )

P.S. Dodam jeszcze że zazwyczaj jestem mocno nadaktywny. A taki stan zrycia zdecydowanie mi nie odpowiada.

Ja bym proponował może ZMA na noc??
albo tańsza wersja zincas forte i magnez(mag b6[olimp]) nie drogie.
AAKG jest dobre na podniesienie morale w czasie treningu, wg mnie, jest większa pompa i ma się wtedy motywacje.
I wg mnie weź najpierw AAKG a potem to Aero.

Zmieniony przez - sebakoks w dniu 2010-05-21 15:19:20

Zma to oczywiście dobry pomysł i od razu skorzystam z wersji aptecznej.
Troche czytałem na temat tego aakg i wiele osób bierze to tylko i wyłącznie przed treningiem a część systematycznie jaka wersje obrać w takim razie ??
A co do aakg i aer02 mowisz aby razem nie szamać ?!

mysle, ze aakg nie da ci za duzo.
proponuje dorzucic do diety solidne dawki bcaa.
https://sklep.sfd.pl/Hi-Tec_Nutrition_BCAA_TST-opis2878.html

jednak kluczowa role bedzie odgrywalo odzywianie.

ja bym brał to zma(jak będziesz kupował magnez to chyba kup też Chela-cynk[tez olimp] oby dwa minerały są w tej formie takiej:P) wydaje mi się że to będzie tania i dobrze.
Wpisz w wyszukiwarkę ZMA i poczytaj ile dokładnie powinno się tego brać:)
A co do AAKG to bym brał tylko przed treningiem:).

raczej nie wierzył bym w magiczne działanie supli w tym przpadku - choć mogą troszkę pomóc

zajmij się raczej odpowiednią ilością snu, prawidłowym odżywianiem

mialem podobną sytuację.. w tygodniu wstawalem o 5 rano i bylem w domu o 15, robota- wiadomo. po pracy na siłkę. jadłem wtedy i nadal jem zincas forte i filomag b6, które mi naprawdę dużo pomogło. jak odstawiłem to na kilka dni bo mi sie skończyło a do apteki nie chciało się iść, to odrazu to odczułem ;)... pozdro