DZIENNIK skl15 - "We were born to be the best" / vol. 2

jem w hoy, tylko tak się ubieram

ale tak na serio, to strasznie chudy jestem

oj tam, muły sie pokażą wszystko wymaga czasu

właśnie

wiosło sztangą muszę jeszcze obczaić, tylko jakoś później.


a w mc zachowałbym tą technikę, tylko sztanga jest za bardzo wysunięta i automatycznie biorę dupę to góry - jakbym był wyższy, to technika byłaby lepsza

Od samego poczatku ruchu uciekaja ci plecy.
Zrob sobie podstawki, tak zeby sztange brac z wysokosci ~20 cm
A i jak sztanga wysunieta? Jak zaczynasz ruch przyciagasz ja do piszczeli i dopiero do gory.

Zmieniony przez - kooteK92 w dniu 2010-05-06 19:29:59

może trochę to źle opisałem.

jestem niski i muszę bardzo wsuwać stopy pod sztangę, aby było mi ją wygodniej podnieść - czyli jestem wysunięty lekko w przód i ciężej mi wstać z plecami prosto, naturalne jest wtedy zgarbienie. albo to błąd techniczny, bo w MC ze sztangielkami tego nie mam, dlatego napisałem, że sztanga jest "wysunięta"

mam nadzieję, ze rozumiesz

PS: pewnie to wina ciężaru, bo na mniejszych obciążeniach tego nie miałem

Zmieniony przez - skl15 w dniu 2010-05-06 19:43:33

Plecy power!
Ale cyce już niet

Nie rozumiem, bo jestem niewiele wyzszy od ciebie i nie mam takiego problemu. Ugnij bardziej nogi i jesli dasz podkladke nie bedziesz musial wsuwac stop.

no to nie wiem, ja wytłumaczyć

popróbuję z tą podkładką


pękła gumcia -

Niewiele widac na filmiku, ale:
Ciagniesz sztange i prostujesz nogi jednoczesnie, a nie najpierw nogi pozniej dociagasz tulowiem.
A co do tego, co piszesz to zaczynasz ze sztanga przy piszczelach i ciagniesz ja po nogach. Ugnij troche bardziej nogi, dupa nizej.

Niewiele widac na filmiku, ale:
Ciagniesz sztange i prostujesz nogi jednoczesnie, a nie najpierw nogi pozniej dociagasz tulowiem.
A co do tego, co piszesz to zaczynasz ze sztanga przy piszczelach i ciagniesz ja po nogach. Ugnij troche bardziej nogi, dupa nizej.
Troche do poprawy jest, ale i tak musialbys nagrac to lepszym "czyms".