Triceps a obwód barków

Jak najbardziej. Boczna i przyśrodkowa. Ogólnie przestrzeń"bliżej łokcia", mi się wydawało osobiście, że większe palenie miałem w przyśrodkowej...No ale tez jest to ćwiczenie zalecane często na głowę boczną. W sumie nadaje się i tu i tu.

ogolnie chyba jak pracuje boczna to i przysrodkowa mocno i na odwrot, gdzies tak czytalem
ja np w tate press czuje bardzo mocno przysrodkowa a bocznej wlasnie nie....nie wiem czemu?

Bo tak też zwykle jest, że w ćwiczeniach na triceps pracuje głównie albo głowa boczna i przyśrodkowa w nieco mniejszym lub większym stopniu albo głównie głowa długa, a tamte pozostałe już nie są tak aktywowane...


Hmmm ciężka sprawa....aktualnie nie wykonuję tego ćwiczenia, więc nie wiem do końca na czym polega twój problem.......Choć z tego co pamiętam, to ja czułem w tym ćwiczeniu i tą i tą...Z tego co pamiętam to miałeś jakiś czas temu problem z głową boczną, tak? Ja w sumie trzema ćwiczeniami[wąski wycisk na triceps, to wyciskanie młotkowe o którym wspominałem no i prostowaniem ramion na wyciągu]sprawiłem, ze mam głowę boczną i przyśrodkową za to długa chowa się gdzieś tam w mroku.....jeżeli jeszcze istnieje. Aha no i w okresie późniejszym doszło jeszcze prostowanie ramienia w opadzie, co mogło najwyżej pogłębić tą dysproporcje.



Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-04-09 00:55:20

ale ogolnie 2 czy 3 cwiczenia robiles tygodniowo na triceps?
prostowanie ramienia w opadzie na na koniec na dobitke czy na wstepne zmeczenie?

Prostowanie ramienia w opadzie zawsze robiłem na koniec i zwykle wysokopowtórzeniowo, czasem z przytrzymaniem napięcia w szczytowej fazie na tych ostatnich powtórzeniach.


Zwykle robiłem wąski wycisk tricepsowy[z wyraźnym atakiem na ciężar i progresją co oczywiste tutaj], potem francuz młotkowo leżąc, bardzo często stałym ciężarem, ewentualnie na ostatniej serii zwiększenie. To samo zresztą a propo prostowania ramienia w opadzie. Czyli pozostałe dwa ćwiczenia-dość mocno uzupełniające, z długą pracą mięśnia, pierwsze ćwiczenie dynamicznie zawsze w fazie pozytywnej, był czas, ze faza negatywna bardzo wolna[paliło jak cholera], a i był, że nieco krótsza...


Na tym francuzie młotkowo był czas jeszcze kiedy się bawiłem w dropsety i miałem jeszcze w planie zamiast tego w opadzie prostowanie ramion na wyciągu, ale to był dość krótki epizod.

Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-04-09 01:12:09

Powiedz mi morepower bo tak sie teraz zastanawiam nad zmiana cwiczen na triceps, a mianowice wyciskanie francuskie stojac na francuz mlotkowo lezac. Zastanawiam sie, czy aby napewno to bedzie dobra zamiana ? Obecnie cwicze tak na tric:

francuz (sztanga) stojac - jakos slabo czuje napiecie przy tym ostatnio
prostowanie ramienia w opadzie
francuz (hantla zza glowy) siedzac
pompki na taboretach - z nogami lekko wyzej(tylem)

Zmieniony przez - drcwycior w dniu 2010-04-09 12:20:33

Przy francuzie sztangą pewnie słabo czujesz napięcie, bo nie dostrzegasz jak ci się łokcie rozłażą na boki...Dlatego odradzam zwykle francuza na stojąco-cięzko jest tutaj z zachowaniem techniki. Wodyn kiedyś pisał, że zwężenie łokci nie ma być"nienaturalne"no i jest w tym coś-ale generalnie im bardziej rozszerzasz łokcie, tym słabsze napięcie w tricepsie samym. Jesteś wtedy tez w stanie więcej podnieść-ale co z tego jak triceps już coraz mniej pracuje.



Jak dla mnie na triceps w jednym cyklu treningowym zdecydowanie starczą trzy ćwiczenia. Brakuje w twoim zestawie jakiegoś ciężkiego wielostawowca na triceps, tzn. owszem masz pompki na triceps ale jako ostatnie ćwiczenie na dopompowanie, prawda? A francuz młotkowo leżąc to raczej nienajlepszy kandydat na pierwsze ćwiczenie. Dobrym zestawem będą jakieś pompki na triceps z obciążeniem/wąski wycisk tricepsowy[coś ciężkiego]+francuz młotkowo i francuz hantlami zza głowy. Ogólny zamysł jest taki, żeby było coś ciężkiego, żeby nie pozbawiac się jakiejś wersji francuza zza głowy i do tego jeszcze coś można dodać. Wtedy triceps się powinien ładnie, cały rozwijać[jeżeli z regeneracją wszystko będzie ok].


Powiedz mi jeszcze tylko, że nie wykonujesz tego zestawu po klatce.

Uff wyczytałem z innego tematu, że jednak nie, całe szczęście. To skoro robisz ramiona w osobny dzień, to zdecydowanie powinieneś to wykorzystać i zacząć trening od jakiegoś ciężkiego wielostawowca na triceps. I to będzie pewnie najsilniejszy bodziec w twoim treningu, bo w nastepnych ćwiczeniach możesz już nie podnieść nawet połowe tego ciężaru, co na pierwszym ćwiczeniu.


Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-04-09 14:13:11

Czyli pompy na tric z obciazeniem na poczatek np ?

Możesz zrobić np.


Wąski wycisk tricepsowy
francuz sztangą zza głowy
pompki w podporze na triceps bez obciążenia-wciąż na dopompowanie



Niemniej jednak bardziej zrównoważona wydaje mi się kombinacja wąski wycisk tricepsowy/pompki na poręczach w wersji na triceps z obciążeniem/w podporze tyłem z obciążeniem ale moze być ciężko uczynić z tego ciężkie ćwiczenie, tzn. niekomfortowe z różnych względów

+

jakiś francuz zza głowy

+


może być francuskie hantlami młotkowo leżąc, może być prostowanie ramienia w opadzie tułowia, mogą być linki wyciągu[choć tutaj niektórym może nieco za bardzo pójść w głowę boczną wtedy, biorąc pod uwagę całościowy rozkład sił na treningu...zależy jaką głowę będziesz czuł na linkach]




PS.intrygujące, że sam autor tego tematu przepadł jak kamień w wode

Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-04-09 14:49:10

hmm nigdy nie myslalem dodawac wyciskania waskiego do trica :) - zawsze jakos kojarzylo mi sie ono z cw. na srodek klaty :D hmm no nic, moze sproboje - naloze sobie 105 kg i popompuje na poczatek mysle, ze nie wiecej niz 3s 8/10 pow. Ale to dopiero za kilka tyg. teraz mam regeneracje.