trening masa+siła PYTANIE ??

PONIEDZIAŁEK - biceps, plecy, przedramię

1. Modlitewnik hantle - 10,8,8,6
2. Wyciąg łamany - 10,8,8,6
3. Wyciąg sznurek młotki ściągane do środka - 10,8,8,6
4. Hantle przekręcane - 10,8,8

1. Wyciąg szeroko ściąganie od góry - 10,8,8,6
2. Wyciąg wąsko ściąganie od góry - 10,8,8,6
3. Maszyna siedząc wąsko ściąganie od dołu - 10,8,8,6
4. Maszyna ściąganie podchwytem od góry - 10,8,8,6

1. Sznurek nachwyt - 3serie
2. Sznurek podchwyt - 3serie

WTOREK - klata, triceps

1. Atlas - 10,8,8,6
2. Skos dodatni maszyna - 10,8,8,6
3. Siedząc maszyna wypychnie dół - 10,8,8,6
4. Rozpiętki maszyna siedząc - 10,8,8,6

1. Sznurek stojąc ściąganie chwyt młotkowy - 10,8,8,6
2. Francuz - 10,8,8,6
3. Hantle nad głową - 10,8,8,6
4. Wyciąg wąsko łamany - 10,8,8

ŚRODA - wolne

CZWARTEK - barki, nogi, kaptury

1. Maszyna siedząc unoszenie na boki - 10,8,8,6
2. Atlas wyciskanie przód - 10,8,8,6
3. Maszyna siedząc tył - 10,8,8,6

1. Atlas wyciąg przód uda - 10,8,8,8
2. Atlas wypychanie uda - 10,8,8,8
3. Atlas wyciąg leżac tył uda - 10,8,8,8
4. Łydki maszyna stojąc - 4serie

1. Maszyna unoszenie siedząc - 10,8,8
2. Wyciąg ciągniecie - 10,8,8

PIĄTEK - wolne

SOBOTA - pompki, brzuszki, grzbiet

1. Nogi wysoko ręce wysunięte szeroko - 25,25,25,25
2. Nogi na podłodze ręce wąsko - 15,15,15,15
3. Nogi wysoko ręce standardowo - 20,20,20

1. Brzuszki standardowe - 4serie
2. Unoszenie nóg wisząc - 4serie

1. Unoszenie tułowia - 4serie

NIEDZIELA - wolne

Tak to wygląda ostatecznie i właśnie wjechałem na bombe jestem "on" po przemyśleniach radach i praktyce przy tym treningu schodzę na maxymalnej pompie i doświadczam eleganckiego zakwasu każdej partii(wczesniej najbardziej kulał biceps co prawda wczesniejszy trening go pompował czułem ze wyczerpałem siły na tenignu ale wiadomo tego mięśnia sie używa na codzień takze o zakwas nie tak łatwo regularnie trenując ale w koncu się udało zmieniałem ćwiczenia z tygodnia na tydzień a dopiero taki układ poskutkował). MOREPOWER co myślisz? Jak znam życie pojedziesz mnie za te nogi bo temat pompek został wcześniej wyjaśniony- mięśnia nie przepalam gdyż od wtorku do soboty przynajmniej 2 doby na regeneracje i dwie na rozrost a po pompkach do wtorku 3doby stykną dlatego że klata nie dostaje takiego kopa jak na siłowni co jest wyjaśnione kilka postów wcześniej i jeszcze jedno pytanie - po cyklu bede chciał przejść na bardziej lajtowy trening więc jakie sugestie były by odnośnie treningu np. zmniejszyć ciężary? Czy w grupach w których mam po 4 ćwiczenia dać po 3? Bo ze bede chciał przejść na lżejszy trening to juz wiadomo o co chodzi...

Zmieniony przez - karah_133 w dniu 2010-04-07 19:11:51

heheh- na bombie?? Jeśli właściwie rozumiem co pod tym się kryje to nie ma jak doradzać ci w układaniu treningu.
Na bombie i gumisiowych jagódkach reakcje organizmu nie należą do naturalnych i układanie pod nie treningu i próby przewidywania nie mają sensu.

Dwa- popieram morepowera.
Lepszy trening normalny niż dopompowywanie się itp. dziwaczne praktyki.
Na co ci większa i jeszcze jedna pompa tygodniowo? Tę, która wprowadza więcej krwii w mięśnie i ułatwia im gospodarkę regeneracyjną itd. masz zaraz po zwykłym treningu.

Inna pompa nie ma sensu. Pompki? Bez ciężaru dodatkowego nie zwiększysz na nich masy ani siły. Ich jedynym sensem byłoby gdyby zależałoby ci na wytrzymałości klatki piersiowej ale patrząc na ,,bomby,, itd. to domyślam się że to nie jest cel twój?

Więc raz jeszcze-jak morepower- bawiąc się tak w sobotę nic poza dodatkowym spompowaniem nie dajesz mięśniom.
A na marginesie jest napisane, że sobota zawiera też plecy, a ja tam nic na plecy nie widzę:)
Bo powiedzmy sobie szczerze unoszenie nóg wisząc na drążku ma się nijak do rozwoju mięśni pleców, prędzej ścisku czyli mięśni zgianczy palców itd. oraz zginaczy nadgarstka itd.
Tym bardziej, że widzę trening pleców oparty o atlasy. Nie możesz się 8 razy podciągnąć na drążku a pompujesz klatkę?
Bez obrazy ale widać jak na dłoni za co należy się zabrać. Przecież najszersze grzbietu dodają dużo w obwodzie klatki(paradoksalnie) i poszerzają sylwetkę.

Trzy- bic przed plecami? No to już widzę jak skatujesz plecy. Duża partia pierwsza, mała na końcu a już zupełnie jeśli jest wspomagająca jak bic przy plecach.

Bez obrazy, ale plan dalej słaby.
Za dużo wyciągów i atlasów( a siła realna wielostawowa marna patrząc na podciąganie) za mało wielostawowych i ćwiczeń na napędowe partie ciała jak plecy i nogi.
Dublowanie ćwiczeń jak przy tricepsie.
ITD itd.

średnio zrozumiałem kolega, i jakie podciąganie jak ja tego nie robie na treningu a ty mi o 8 razach na drążku piszesz? razy pięć to jeszcze bym uwierzył ale nie 8 podciągniec ;) uzywam mało fachowego języka i chyba sie w czyms nie zrozumielismy
i sory pomylilem kolejnosc plecy sa przed bicem zle napisalem poprostu a unoszenie nog - chodzi mi o brzuch cwicze tylko raz w tyg 2 cwiczenia mi wystarczaja a wtedy Ci sie brzuch spina tak czy nie? poza tym zauwaz jak w poniedzialek robie plecy i motyl bo napisales to tak jak bym wcale tego nie robil, nie uzywam fachowych okreslen i chyba sie nie zrozumielismy

Zmieniony przez - karah_133 w dniu 2010-04-07 20:18:56

Zmieniony przez - karah_133 w dniu 2010-04-07 20:22:00

rozumiem, ze ten trening jest "regeneracyjny"... albo fitnessowy

ponadto calkiem nie rozumiem w jakim celu ten dzien pompek

a tak szczerze mówiąc odeslalbym Cię do "czytelni"

ponadto z "bombą" idź do działu Doping!

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2010-04-07 21:16:33

z bomba tam własnie jestem pompki do rzeźby cycka mowiąc po polsku ;) pozatym wywalajac słowo grzbiet z soboty i ostatnie cwiczenie bo grzbiet to chyba nazywacie to co ja napisalem plecy i wszystko jasne;) uznajcie sobie ze sobota jest dniem wolnym od treningu a ja sobie trzasne serie pompek i brzuch zrobie kto nie próbował nie wie jaki jest tego cel i efekt wszystko w tym temacie a jak mi odpowiada to robie ;) bo czepiacie sie słów a tu chodzi o trening a nie lapanie za słowa czy tam ortografie nie chce mi sie znakow uzywac na klawiaturze takie rzeczy to na innych forach ucza i poprawiaja ;)

Zmieniony przez - karah_133 w dniu 2010-04-07 22:46:44

PONIEDZIAŁEK - biceps, plecy, przedramię

1. Modlitewnik hantle - 10,8,8,6
2. Wyciąg łamany - 10,8,8,6
3. Wyciąg sznurek młotki ściągane do środka - 10,8,8,6
4. Hantle przekręcane - 10,8,8

1. Wyciąg szeroko ściąganie od góry - 10,8,8,6
2. Wyciąg wąsko ściąganie od góry - 10,8,8,6
3. Maszyna siedząc wąsko ściąganie od dołu - 10,8,8,6
4. Maszyna ściąganie podchwytem od góry - 10,8,8,6

1. Sznurek nachwyt - 3serie
2. Sznurek podchwyt - 3serie

WTOREK - klata, triceps

1. Atlas - 10,8,8,6
2. Skos dodatni maszyna - 10,8,8,6
3. Siedząc maszyna wypychnie dół - 10,8,8,6
4. Rozpiętki maszyna siedząc - 10,8,8,6

1. Sznurek stojąc ściąganie chwyt młotkowy - 10,8,8,6
2. Francuz - 10,8,8,6
3. Hantle nad głową - 10,8,8,6
4. Wyciąg wąsko łamany - 10,8,8

ŚRODA - wolne

CZWARTEK - barki, nogi, kaptury

1. Maszyna siedząc unoszenie na boki - 10,8,8,6
2. Atlas wyciskanie przód - 10,8,8,6
3. Maszyna siedząc tył - 10,8,8,6

1. Atlas wyciąg przód uda - 10,8,8,8
2. Atlas wypychanie uda - 10,8,8,8
3. Atlas wyciąg leżac tył uda - 10,8,8,8
4. Łydki maszyna stojąc - 4serie

1. Maszyna unoszenie siedząc - 10,8,8
2. Wyciąg ciągniecie - 10,8,8

PIĄTEK - wolne

SOBOTA - wolne

NIEDZIELA - wolne

teraz to wygląda tak jak by ktoś miał problem z odjęciem opisanym wyzej no i jechać teraz bo patrze tamto waz w oczy kłuje ze was boli seryjka pompek- "nic to nie daje to nie" <---- tak to odbierz ze mi sie nudzi i pykam pompki jak ty w tym czasie pijesz piwo drogi czytelniku wiec teraz jazda pany

"pompki na rzeźbe cyca"


Musisz poczytać o podstawowych wiadomościach....Już ciebie wczesniej odsyłałem do artu Jodełki!!!!

NIE MA czegoś takiego jak ćwiczenia na rzeźbe. Od rzeźby to masz diete. Te sobotnie pompki nie dadzą ci żadnej rzeźby, a do tego najprawdopodobniej zakłócą regeneracje klatki. Przeczytaj to zdanie dopóty, dopóki nie zrozumiesz.


Ogólnie to pełno błędów-nic nie poprawiłes z tego, co pisał wyżej kolega grimgir....



Biceps przed plecami-karygodny błąd.


Ogólnie na triceps i biceps za dużo ćwiczeń i serii...


I bez sensu jest opierać trening jakiejkolwiek partii o same maszyny, a co dopiero trening takiej partii jak plecy. + Nie wstawiaj na główne, ciężkie ćwiczenie maszyny. Takie ćwiczenie powinieneś robić na wolnym ciężarze. Zresztą powinieneś wywalić niemal wszystkie ćwiczenia na maszynach jakie robisz...Wolny ciężar jest niemal zawsze lepszy od maszyn....Maszyny to swego rodzaju uzupełnienie treningu, minimalne uzupełnienie.



Zły podział-barki+nogi=przeładowana sesja. Możesz zastosować np.

Klata/góra pleców
off
barki+ramiona
off
nogi+prostowniki
off

Oczywiście w wypadku, jeżeli masz możliwość ćwiczyć tylko 3 razy w tygodniu...


Trening klatki i pleców też do poprawy, nawet gdyby nie było tam samych maszyn i innych błędów...Na klatke robisz trzy podobne wyciskania[tylko za każdym razem na innym skosie]-za dużo. Gdybyś np. rozplanował to w ten sposób:
Wyciskanie sztangi/hantli płasko/pompki na poręczach 5 serii RAMPA
Wyciskanie sztangi/hantli skos górny[w sumie skos górny też może być jako główne, jeśli jest taki priorytet] 3 serie
wyciskanie wąsko młotkowe 3 serie
ewentualnie rozpiętki na jakimś skosie 2 serie

To mogłoby być takowe wyciskania właśnie, ale w tych wersjach i w twoim rozkładzie ćwiczeń-niestety odpada raczej.


A filar treningu pleców to zawsze niemal odpowiednio dobrana wersja wiosłowania lub dwóch, podciągania i ewentualnie martwego ciągu[ewentualnie, bo prostowniki mogą być jeszcze do nóg, zamiast do pleców]. I oto trening na wszechstronny rozwój pleców[inaczej sytuacja się ma jeżeli komuś zalezy konkretniej bardziej na grubości albo bardziej na szerokości ale to inna kwestia]. Ahh no i jeszcze szrugsy jakieś na kaptury można dać, fakt.





Ehhh kolejny koleś na bombie, który nie zna nawet podstaw treningu....to woła o pomstę do nieba. Pomijając wszelkie aspekty tego, czy powinieneś się w ogóle za to brać, to te sterydy mogą się zmarnować....



Chciałes jazde, to masz, ot co. Ale jak weźmiesz to do serca, to wyjdzie ci tylko na dobre...

Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-04-08 03:05:06

byłby sog, ale już kiedyś poszedł i nowy nie wejdzie. Sog duchowy fro u morepower.
Co do autora, wiemy, wiemy ile zrobiłeś itd. itd.
Ale strasznie brniesz dalej popełniając dalej te same błędy, a ponadto odnoszę wrażenie, że masz za nic zdanie innych.
Napisał ci more na temat i tych pompek i całej reszty. Patrząc na twe wyp. wydaje mi się, że zupełnie pominąłeś napisane przez morep rady.
Naprawdę wymienił ci karygodne błędy, doradził, skomentował itd. Wszystko na poziomie i fachowo. To co napisał to KANON.
Jak chcesz trenować porządnie- przeanalizuj rady more, wywal pompki itd.
Zacznij myśleć nad treningiem i patrzeć na ćwiczenie od strony biologicznej itp.
Te pompki, raz jeszcze, żadnego efektu w rzeźbie nie odniosą.
Ręce opadają jak kolejny raz trzeba komuś do łba wciskać, że NA RZEŹBĘ JEST ZAWSZE, ZAWSZE DIETA!!!
Nie ma ttreningów na rzeźbę, a już *****izmem( no angry) jest twierdzenie o rzeźbieniu jednej partii ciała.
TO JEST niemożliwe wręcz na twoim i naszym poziomie. No chyba, że jesteś ninja, hehehebuahahaae.
Można, co jedyne bliskie twemu myśleniu, poprawić plastykę, plastycznie formować mięśnień w pewnych granicach rzecz jasna. I wtedy korzystamy oprócz jak zawsze niezastąpionych wolnych ciężarów i złotych ćwiczeń( motor progresu siły i masy) z izolacji na maszynach, atlasach i innych ciekawych i karkołomnych zabaw.
Ale podstawa to przemyślane treningi na BAZIE wielostawowwych ćwiczeń z wolnym ciężarem- najlepiej złotych.

Twoje odczucia, wybacz to będzie brutalne, są g**** warte w tym przypadku bo ćpasz.
Teść i paczka sprawiają, że nic nie działa normalnie.
Rady jakie otrzymujesz odnoszą się do zwykłej, normalnej trenującej osoby. Ciebie nie zaliczymy do naturalnych więc nic innego ci nie poradzimy.
Z bombą kolego to pytaj w dziale dla bombowców= doping.
Choć logiczne i jasne jest, że jeśli połączysz dobry trening na ponadczasowych zasadach( rady MOrepowera) i tą swoją bombę= wyjdzie ci na pewno lepszy efekt końcowy.
Ale jak chcesz. Na bombie nawet napinając się w wc zawsze coś drgnie. Kwestia tylko czy jeśi już odbiło ci na tyle by ryzykować zdrowie i zażywać jagódki to czy sensowne jest tracenie tego ,,poświęcenia"( ooooooo ****a) na marne efekty PRZEZ NIEPRZEMYŚLANY TRENING???

4 lata stazu, a wyniki jak po roku :>

kolega jak zaczynalem przygode z siłownia to wazylem ledwo 60kg i 30cm w reku nie mialem wiec to nie jest postep twoim zdaniem ;)