Pomyślałem sobie nad pewnymi ograniczeniami. Całkowite wyeliminowanie słodyczy , picie herbaty bez cukru , unikanie ziemniaków.
Śniadanie:
3 jaja kurze , do tego jak będzie to trochę jakiegoś mięsa + ew warzywa.
Do szkoły nie mam nawet jak zabrać czegoś konkretniejszego do jedzenia. tak więc myślę czy lepiej wziąć kanapki czy z nich całkowicie zrezygnować.
Na obiad kurczak/bitki/schabowe (ogółem mięso) , do tego ryż i warzywa.
około 2 godziny po tym trening
Nie wiem czy jeść coś po treningu czy nie.
Nie podałem tutaj produktów w g , wydaje się to mijać z celem , może to być chyba potrzebne maniakom którzy chcą uciać 500kcal i ani kszty mniej..
Czy taka dieta byłaby wystarczająca? Wiem że nie jest jakaś genialna no ale cóż..od czegoś trzeba zaczać ;) prosiłbym też o ocenę treningu , w innym dziale NIKT nie odpisuje.