*** ! Arnold Classic 2010 ! ***

Dexter owszem wygląda ale tylko ładnie, niski knypek, który przy Freemanie niknie w oczach. Do tego małe łydki i nieproporcjonalne bicepsy w znaczącym stopniu.Plecy zaledwie przeciętne, które przy płatach Colemana i Cutlera wyglądają śmiesznie. A na dodatek niczym nie szokuje, Phil zdecydowanie go przewyższa mimo kiepskiej klaty.

niski knypek? branch jest jeszcze 3cm nizszy, przy freemanie wszyscy nikna oprocz wolfa - czyli zaden argument
porownujac do plecow colemana czy dawniej doriana, to wszystkich innych wygladaja przecietnie - czyli zaden argument
niczym nie szokuje - zaden z nich niczym nie szokuje, no moze oprocz kaia, ktory szokuje swoim brzuchem w ksztalcie beczki na kapuste o szerokosci tak duzej jak szerokie sa jego potezne uda, czyli naprawde szeroko (nie takie proporcje powinien miec jeden z najlepszych kulturystow) - czyli zaden argument
za to pod wzgledem estetyki jest bezapelacyjnie na 1 miejscu, fin

przy freemanie niknie w oczach a zawsze jest wyzej od niego?

No tak ale spójrzcie na Brancha ktorego ocenianm niżej od Dextera że próbuje koleś pakować mięśnie jak to powinien robić kulturysta.
Dexter non stop tak samo wygląda, zero ciężkich ciagów(300kg w górę czy tez przysiadów), podobnie jak Lee Haney robienie niemalże tej samej formy z roku na roku a nie jak prawdziwy mistrz poprawianie swego ciała nawet kosztem ryzyka że nie trafi się z formą.
Macie rację żaden nie szokuje z nich, wielkości nie ma , nie będzie szoku a rzeźba Munzera jest niespotykana.Dlatego jako przeciwnik Cutlera tym razem życzę mu jak najlepiej, no chyba że Kai coś przybierze na wadze a Heath choć trochę poszerzy klatę i zacznie dźwigać ciężary a nie jak pipka pompować mięśnie.
Chodzi tez o to że Dexter jest śmiesznie mały, szczególnie w porównaniach, nic nie zarzucam mu na samotnych zdjęciach ale w porównaniu do innych koleś nie ma żadnej grubości i gęstości a tylko wyrzęźbione średnio wielkie mięśnie.
W pozie tyłem na 2008 olympia Cutler go miażdżył dosłownie miażdżył rozmiarem choć oczywiście na tamtym konkursie Cutler był jakiś nie podsuszony.
Po prostu Dexter boi się masy i trzyma się pewnej wielkości, mimo szerokiej szczęki nic poza nią mu nie rośnie.

Tak właśnie oglądałem Olympia 2007 i jakim cudem Dexter pokonał Colemana i Martineza? Przecież ta mała pokraka w najszerszym przodem wygląda jak kulturysta amator w porównaniu do Colemana, Cutlera
Mała ciota i tyle jeśli chodzi o kulturystykę.
No cóż Ci którzy naturalnie nie zrobili 44-48 w łapie zawsze będą uważali, że Dexter to wielki kulturysta.

http://kulturystyka.magicsport.pl/1087,mr.,olympia,2007.html 

Masz jakies problemy?

Nom te foty tylko potwierdzaja ,ze ma fenomenalna budowe ciala

Zmieniony przez - OwnaGe w dniu 2010-03-10 09:21:02

tominator odpocznij sobie
albo jesteś na ostrym towarze, albo masz jakiś Weltschmerz

wyrażaj swoje opinie troszeczkę schludniej, nie ublizając zawodnikom.

akurat mr.o 2007 to dla mnie klasa dexa, nabieranie masy kiedy skielet juz przestaje ja przyjmowac i miesien zaczyna zwisac to glupota

Towaru nigdy żadnego nie brałem, a co do bólu świata to sprawa jest bardzo prosta. Ludzie leniwi próbują wmówić że mali kulturyści są lepsi bo rzekomo bardziej proporcjonalni. Tworzenie kategorii wagowych to też wymysł ludzi niskich.
Co rzekomo Colemanowi wisi, wazy chłop ponad 130 kilo na zawodach i wygląda niesamowicie, zdobywa 8 tytułów, 9 tytuł mu skradziona na rzecz kluski Kotleta A teksty o przyjmowaniu mięśni przez szkielet?
Nienaturalnym już jest poziom mięśni z lat 60-70 gdzie weszły na dobre w życie saa. Ale co sport ma do naturalności. Jak kulturysta jest malutki jak dexter w porównaniu do Dilleta, Cutlera i Colemana i Nassera to może występowac na zawodach ale nie wygrywać. Oczywiście nienaganna rzeźba jest absolutnie konieczna ale przecież Kai czy też Cutler maja znacznie lepiej wyrzeźbione np.uda od minidexa.
Kulturystyka to rozmiar a nie wmawianie że coś jest za duże.
Przepraszam za niestosowne słowa których użyłem w poprzednich postach jeśli kogoś uraziły.