edit:trenuje bjj stąd ten parter.
...
Witam,mam dość głupie pytanie co zrobić gdy zaatakuje/sprowokuje nas ktoś ewidentnie pod wpływem alkoholu,narkotyków?Ostatnio gdy wracałem przez miasto podbił do mnie jakiś koleś z tekstem "która godzina" oczywiście go olałem (byłem ździwiony ze ktoś może próbować mi zaj** telefon).Nagle w moja stronę padły prosty,instynktownie zszedłem z nim do parteru.sekundę po tym(nawet nie myślałem o tym jak to się potoczy,normalnie to bym pozostał w dosiadzie)znalazłem się w pozycji to wyciągnięcia balachy,cos chrupło mu w ręce i puściłem,nagle on się podniósł i zaczoł mnie butować(ze złamana ręka? Możliwe?)Byłem taki zaszokowany ,że uciekłem.Jak sobie radzić w takich przypadkach?Typek napewno ten był wstawiony bo to było czuć.Teraz jak o tym sobie myślę nasuwa mi się tekst z filmu 'to co,on ku*** robokop?"
edit:trenuje bjj stąd ten parter.
edit:trenuje bjj stąd ten parter.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Odcięcie tlenu,lub krwi do mózgu naćpanego/nayebanego oponenta najlepiej działają,czyli duszenia na tchawicę-krtań,aorty szyjne.Jest tylko problem,że trzeba do nich dojść z czym może być ciężko,gdy gość może jest narwany i mocno agresywny.Lać,tłuc i nie żałowaćNa koniec zadusić...
Zamykam.
Zamykam.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
mi na sparingach też często coś chrupie i strzyka w stawach, a bólu przy tym przeważnie nie czuję... skoro znalazłeś się w pozycji do balachy (ale jak rozumiem to jej nie wyciągnąłeś) więc czemu wydaje Ci się, że w ogóle uszkodziłeś mu rękę??
...
Napisał(a)
kvrwa balache wyciagac na ulicy napastnikowi ->
zdus go zeby odplynal, a wtedy sciagnij mu jeszcze spodnie i wyrzuc do smieci. jak sie obudzi bedzie mial suprise
zdus go zeby odplynal, a wtedy sciagnij mu jeszcze spodnie i wyrzuc do smieci. jak sie obudzi bedzie mial suprise
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Jak takiego pokonać?Metoda prosta-tłuc tak długo aż nie bedzie w stanie wstać...A jeśli chodzi o Balache i łamanie ręki jakbyś trafił na kogoś w szale walki (nawet bez alko i narkotykow) to mógłby walczyć dalej bo ból poczułby dopiero po walce-jak zejdzie adrenalina..Wnioskuje to z tego jak sam kiedys podczas bójki pierwszym ciosem połamałem sobie palce,walka trwala jeszcze z 1min a bol poczulem dobre kilka minut po wszystkim..Więc da sie..Lepiej nokautować i dusic albo łamac wszystkie konczyny :)
...
Napisał(a)
poparłem Twą wypowiedz
A tak na prawde chcialem sobie posta nabic
A tak na prawde chcialem sobie posta nabic
Polecane artykuły