Pierwsza próba rozsądnej redukcji

Witam wszystkich!
Po diecie białkowej i kilku bezsensownych, naiwnych próbach walki ze zbędnymi częściami mojego ciała, trafiłam tutaj i... aż mi wstyd za poprzednie poczynania! Oto moja pierwsza próba rozsądnego zabrania się za siebie.
Cel do osiągnięcia: redukcja tłuszczu ale bez większego przyrostu mięśni (jestem wystarczająco duża ze względu na wzrost, filigranowa nigdy nie będę, dlatego nie chciałabym wyglądać jeszcze bardziej męsko)
Obecne ćwiczenia: Orbitrek (40 min) 5 razy w tygodniu

Jeśli chodzi o ćwiczenia to jestem w posiadaniu orbitreka i hantli z regulowanym obciążeniem, chciałabym maksymalnie wykorzystać te skromne możliwości bez płacenia za siłownię.
Dodam jeszcze, że od lat mam sporą skoliozę, więc muszę uważać na ciężary, żeby za 20 lat nie wyglądać jak dzwonnik z Notre Dame ;P
Jeśli chodzi o dietę, najtrudniej będzie mi chyba przyzwyczaić się do regularnego spożywania posiłków, ale skoro się da- to mogę. Bardzo proszę o poprawę błędów w poniższych wypocinach nowicjuszki :)



Wedle "Dziennika posiłków Vitalmax" moje dzienne zapotrzebowanie to 1929,12 kcal



1. posiłek 8:00
- jajka 2 szt.
- garść migdałów
- jeden pomidor
- garśc płatków owsianych ok 280 kcal

2. posiłek 10:00
- tuńczyk w wodzie
- ryż brązowy ok 740 kcal

*** trening ***

3. posiłek 12:00
- mięso z piersi kurczaka bez skóry
- tran
ok 144 kcal

4. posiłek 14:00
- śledź
- szparagi ok 231 kcal

5. posiłek 16:00
- schab wieprzowy
- oliwa z oliwek
- ziemniaki
- brokuły ok 362 kcal

6. posiłek 18:00
- ser twarogowy półtłusty
- szczypiorek ok 136 kcal


łącznie 101% mojego zapotrzebowania dziennego.


Z góry dziękuję za poprawki!

Płeć: Kobieta

Wiek: 23

Waga: 86

Wzrost: 181

Obwód klatki: (pod biustem) 93

Obwód ramienia: 33

Obwód talii: 97

Obwód uda: 60

Obwód łydki: 44

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: szkoła

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: orbitrek 40 min pięć razy w tygodniu

Odżywianie: nie jadam słodyczy, kocham ser , odtrąciłam już fast foody, jednak często jem domowe potrawy smażone

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: skolioza

Preferowane formy aktywności fizycznej: planuję 5 treningów w tygodniu, brak ograniczenia czasowego w ciągu 5 dni w tygodniu

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: jeśli pomocne- tak

Stosowane wcześniej diety: białkowa- przerwana, bez stabilizacji osiągniętego efektu

Jeszcze jedno, zapotrzebowanie obliczone w dzienniku obejmuje zmniejszenie liczby kcal o 300, w ramach redukcji :)

Hej, to nie tak, z tym przyrostem mięśni, serio każdy musi sie napracować by ten przyrost miec, a kobiety podwójnie.
Jak sama zauważyłaś filigranowa nie jesteś i nie będziesz wiec daj spokój z myśleniem kategoriami "wyglądu modelki"
Co do skoliozy oczywiscie zalezy od stopnia jej zaawansowania, ale to właściwie odwrotnie jest, jak nie będziesz ćwiczyć to będziesz wyglądać, prawidłowy trening z ciężarami wspomagany ćwiczeniami korekcyjnymi tworzy cuda, ale do tego musisz miec prowadzenie, by sie nauczyć
Na początek lektura koleżanki, która jest trochę wyższa niż ty i tez nie jest filigranowego wzrostu, ale zabrała się za dietę, za ćwiczenia siłowe, przestała się bać "za bardzo umięśnionych nóg" , a ma je większe niż ty i osiągnęła bardzo duzo mimo, ze przez nieostroznosc pod koniec pierwszego cyklu i zamieszania osobiste musiała powtórzyć odchudzanie Właściwie z twoja sylwetka przyda się zrobić trochę mięśni by poprawić proporcje
https://www.sfd.pl/agak__rekompozycja_str.79_/_podsumowanie_redukcji_I._str.68,_II._str.124-t472720-s68.html
Poczytaj pomysł, co do ćwiczeń wszystko daje sie zrobić, ale rowerkowanie nie jest za najlepszym pomyslem

Dziękuję, za podpowiedź! Zabieram się za lekturę dziennika agak :)

Hmm, ćwiczenia na orbitreku są dla mnie niekorzystne? Why? :( Polubiłam go :)

Mozesz robić ćwczenia na orbitreku przez 5 razy w tygodniu - ciągle robiąc to samo ciało przyzywczaja się do danego rodzaju wysiłku aerobowego - ten sam czas aerobów, ta sama intensywnośc -i niestety ale nie spalisz tym sposobem tłuszczu.

na orbitreku sa ok Tobie chodzi o spinning, ale dla ciebie to tez nie ma znaczenia, bo nie masz kłopotu z łapaniem tłuszczu w nogach

Dzięki serdeczne za wskazówki! Z niecierpliwością czekam na opinię kogoś doświadczonego odnośnie diety :)

Hallo? Anybody?

dieta moim zdaniem OK
A jak u Ciebie z treningami, daj mi wypiske. Jedzonko+trening=efekty na maxa!

Myslalam ze przedstawisz cos wiecej Po poscie agak.. zobacz masz malo kalorii na poczatek, teraz to pewnie juz musztarda po obiedzie...