dzieki panowie za rady, owna jeszcze mi podpowiedzial na gadu ze na sucha skore tez powinienem jesc witaminy E, A , K, i zwrocil uwage ze chelat cynku jest bezpieczna forma ale mysle ze najlepiej bedzie wszystko troche wyposrodkowac czyli:
zaczne jesc pestki dyni, wiecej ryb, wit C, zakupie glutation (tak jak radzi krac), zakupie preparaty zawierajace witamine E, A, K (jak radzi owna), i bede sie staral nie przesadzic z iloscia cynku (jak radzi kazdy z was
), jesli bede czul ze mimo wszystko cynku zamalo to bede kombinowal dalej, moze jakies zma ? (tak tez radzil owna
).
sprwadzilem tez ile dziennie zjadam cynku z platkow owsianych (dziennie 200g platkow) to wychodzi 6g
pestki dyni 100g zawieraja 5,8mg cynku.
a teraz wypiska z dzisiaj i jedna fotka:
26.01.10
dieta:
sniadanie:
100g platkow owsianych
150g twarogu
kieliszek oliwy z oliwek
przed treningiem:
50g carbo + superpump
podczas treningu: sizeon
po treningu:
2x mczestaw powiekszony
(0.5l coli, 0.5l sprita, 2xduze frytki, 6 mcnugestow, tortilla, sos slotko kwasny)
planowane posilki do wieczora:
150g kury, 100g ryzu, kieliszek oliwy z oliwek (2x)
100g platkow owsianych, 150 twarogu
trening:
wyciskanie na skosie w dol: 8x90kg 8x100kg 6x110kg
wyciskanie na lawce plaskiej hantalmi: 8x31kg 8x35kg 7(8)x41kg
rozpietki na bramce: 8x4ob 8x5ob 8x6ob
wyciskanie wasko: 12x60kg 10x70kg/2 serie
sciaganie drazka gornego wyciagu: 12x4ob 12x5ob/2 serie
pompki na poreczach: 10x7kg/3 serie
odczucia:
ogolnie klata poszla tak calkiem calkiem. ale ten triceps to tragedia !!! pompa oczywiscie byla ale sila ... od prawie pol roku robie trica i bica tylko w superseriach i stracilem calkowicie na sile .... normalnei potrawilem wasko pocisnac 110kg na serie a teraz ? przerazilem sie tym .... wracam do treningu trica i bica w normalny sposob jak kiedys robilem. *******e te superserie
mozna je czasem dla odmiany zrobic ale mozna sie zabardzo rozpuszczac, mam nadzieje ze jesli spadek sily byl tak dramatyczny to rownie dramatycznie szybko wroci
tym bardziej ze pod koniec lutego planuje podpalic ląt, a nie chcial bym zaczynac nie bedac w wmiare dobrej formie silowej.
ogolnie po treningu poszedlem z owna na saune ale stwierdzilem ze saune musze zaliczac w dnt albo przed treningiem bo po treningu okropnie szybko wymiekam w tym gorącu
co nie zmienia faktu ze zarabista sprawa
daje tez jedna fotke przodu luzem ale to co mi sie rzucilo w oczy odrazu to to ze prawy bark jest nizej i to nie kwestia ustawienia bo zaczesto mi to na fotkach wychodzi ... zawsze mialem lekkie przekrzywienie ale teraz to co sie stalo to masakara. leci 3 miech jak chodze do roboty gdzie zawsze nosze ze soba laptopa i te wszystkie jedzenie itp, plecak wazy okolo 10kg. zawsze nosze go na prawym ramieniu i sadze ze przez to to skrzywienie ....
i tu pojawia sie moje
---------->WAZNE PYTANIE<------------
ma ktos jakis pomysl cwiczen na wyrownianie spowrotem tego barku ?? narazie sproboje nosic plecak na lewym ramieniu ale boje sie ze to nie wystarczy czy cos.
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2010-01-26 17:04:28