POSTANOWIENIA 2010 !

1.nie nabawic sie kontuzji
2.reszta jakos przyjdzie, nie teraz to pozniej

Zmieniony przez - mietek779 w dniu 2009-12-27 15:22:15

1) zdam matury
2) po maturach w końcu zacznę ćwiczyć "na serio" (porządna, przemyślana dieta, suplementacja, konkretny, sumienny trening itp)
3) zdam egzamin zawodowy

mam nadzieje, ze sie spelnia

1) Dobić do 80kg
2) Wziąć 100kg na klatke
3) Zdać prawko

To tyle ;)

-Wygrać W W LOTTO tak z 10,000000$$
-Nie Chorować!
-Zdać Prawko za 1razem

zaliczyc to z czego mam 1 na pol rocze : )
130 na klate brakuje kolo 10 kg
miec w lapie 45 : ) i jedno na ten rok zaliczyc jakas jeszcze 2009r xD

przytyc z 10 kg
90 kg na klate
podrosnać w gore

ja na ten rok mam następujące:

najpierw te naukowe:
1. matura z polskiego: zdać
2. matura z wosu: zdać n 70%
3. matura z ge: zdać na 80%
4. matura z ang,: zdać na 75%

siłka:
5. biceps 38 (obecnie coś około 35-35.5-36- nie wiem)
6. 120 na klatkę (jest 105- ale nie sprawdzałem na maxie)
7. dobić do wagi 82 (jestem ekto- więc w wakacje mi zleci sporo a potem będę musiał ostro dobijać żeby zdobyć te 82 kg)
8. zrobić za***isty 6 pack
9. wstawić coś do siłki (chodzi mi raczej o ciężar) [ale nie wiem jak z tym- bo po wakacjach studia planuję- i nie wiem jak to będzie domową siłką]


inne:
10. laskę wyrwać na dłużej
11. wyszykować auto (trochę kosztowne ale oby się udało - chociaż w lekkim stopniu)


to chyba tyle. pracowity rok

zdać maturę i egzamin zawodowy


i to wsio

Zmieniony przez - Adrian1310 w dniu 2009-12-27 19:21:36

1 znaleźć nową robote
2 poprawić nogi
3 wyrzeźbić brzuch
4 dorzucić 20kg mięcha
5 jak bym w totka wygrał to bym się nie obraził a moję ręce już nigdy by sie pracą nie skalały!

To i ja swoje dorzucę ;)

1. Zaliczyć rok :)
2. Po zakończeniu cyklu zredukować się - obecnie jakieś 93-94 kg;
trzeba zrobić na 85 kg na początek wakacji.
3. W wyciskaniu dojść do 160kg :) Obecnie max w granicach 145-150 kg
4. W łapce chciałbym skończyć rok tak na 44, a do wakacji utrzymać obecne 43 :)
5. Plecy trochę bardziej rozbudować :)
Wszystko przyjdzie z czasem ! Wytrwałości życzę ! ;)