Podciąganie na drążku! Stoje w miejscu!

Witam! Od kilku miesiecy podciagam się na drążku aby dobrze przygotować się do egzaminu fizycznego. I tak zaczynałem od max 3 powtórzeń teraz dochodze do 9 ale od pewnego czasu stoje w miejscu a potrzebuje 12 a najlepiej 14 powtórzeń nadchwytem! Ktoś mi kiedyś zalecił aby codziennie po kilka razy co 2-3godziny podciagać się na 50% swoich mozliwosci i to przynosiło efekty ale od 2miesecy kolejne efekty nie przychodza! Co sie dzieje? Moze to przetrenowanie ale ja nie katowałem się za bardzo. Albo zmienić sposób treningu? Drążek mam w piwnicy teraz jest roche chłodno czy temperatura ma duze znaczenie? A możę sięgnąć po jakieś odrzywki, szczerze mówiąc myłalem o kreatynie nawet choć wiem że w moim przypadku sie tego nie zaleca. Proszę o porady!

Mysle ze dobrym rozwiazaniem bd podciaganie dwa razy w tygodniu i jak slabo ci z tym idzie to niech kolega trzyma ci nogi kiedy czujesz ze juz nie mozesz zrobic sam powtorzenia to delikatnie sobie pomagasz(chodziu tu zeby to bylo delikatnie a nie calkowicie sie opierasz,zebys włozył w kazde powtórzenie maks swojej sily nawet kiedy sobie pomagasz)Mi bardzo to pomogło!powodzenia;)



Zmieniony przez - Nowin33 w dniu 2009-11-05 13:30:58

Zmieniony przez - Nowin33 w dniu 2009-11-05 13:31:57

zrob przerwe z 7-14 dni i sproboj innym planem

https://www.sfd.pl/Podciąganie_na_drążku-ciekawy_program-t419466-s3.html 

Podoba mi się ten plan. Mam nadzieje ze sa szanse w miesiąc pójść do przodu te 3-4 powtórzenia więcej?

powinienes dac rade , ale tak jak pisze zrob sobie z tydzien przerwy przed tym planem, bo mozesz byc przetrenowany i dlatego sila nie rosnie

Dzieki Ci wielkie spróbuje tym sposobem. Od samego sierpnia ćwicze...zdażało mi sie ze robilem ok 2-3 dni przerwy i puźniej na świerzo bvylo już lepiej jednak ostanio zrobilem sobie znów 3dni przerwy i choćbym miał sie zes..ć to nie mogłem newt sie podciągnąć aby wyrównać swój rekord. Mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej. jeszcze raz dzieki

po prostu dodaj jakieś obciążenie, coś między nogi złap, albo jakis pas z obciążeniem, i nawet po 5-6 powtórzeń, po 2,3 treningach kiedy spróbujesz bez obciązenia zobaczysz efekty :D i ćwicz co 2-3 dni, nie codziennie... Jeśli robisz nachwytem to może pomóc też wiosłowanie sztangą, co polepszy plecy i do tego "młotkowy"

nie robiłem nigdy tego The Recon Ron Pull-up ,możesz tym spróbować
antiself robileś tym planem?

Kilka innych mozliwości opisałem tu: [https://www.sfd.pl/Co_zrobić_żeby_się_wiecej_podciągać_na_drążku_-t524243.html] 

queblo, mam pytanie, bo podoba mi sie perspektywa podciągania codziennie :D (bo o to chyba chodzi w tym programie) ale to chyba nie pozwoli na regeneracje mięśni, i nijak nie da sie połączyć z treningiem na plecy, jak myślisz?

robilem doszedlem cos do 14 tygodnia a pozniej przestalem przez prace, ale wszsytko szlo ladnie do przodu

packman90

na pewno nie da się tego robić z dodatkowym(innym jeszcze) treningiem na plecy,np na siłowni bo wtedy przetrenowanie gwarantowane

natomiast gdyby ten plan wykonywać jako jedyny,to być moze przyniesie oczekiwany skutek(czytałem różne opinie o nim,jedni zachwalali inni nie)


antiself,pytałem bo tam mnie zastanawia po co w ostatnich tygodniach tego treningu miedzy pierwszą a drugą serią taka duża rożnica?

Jeśli masz poprawić szybko wynik w podciąganiu na egzamin to ważnym czynnikiem jest twoja waga. Jeśli masz nadwagę to zrzucenie kilku kg. znacząco poprawi twój wynik w podciąganiu. Oczywiście to taka niezobowiązująca wskazówka gdyż nie wiem nic o stosunku wagi do wzrostu w twoim przypadku.


Zmieniony przez - Adas007 w dniu 2009-11-04 14:42:07