TEST NIESPONSOROWANY - ''masa za wszelką cenę by stuniel'' pods. str. 11

I dodaję jeszcze zdjęcia tortill, którą właśnie zjadłem

Kreatyna nie odwadnia, wręcz przeciwnie - nawadnia :)

Prog: to skąd mit, że trzeba pić dużo wody podczas cyklu z kreatyną?

heh
gdzie przeczytales ze odwadnia?!

wody trzeba pic duzo
zawsze!
podczas cyklu tak samo
tymbardziej jesli to kreatyna

1-wszy lepszy artykul - a raczej czesc:
'Do kreatyny trzeba pić dużo wody! Kreatyna wiąże wodę w komórce i zwiększa jej objętość, a zwiększona objętość komórek mięśniowych wysyła impulsy anaboliczne stymulujące syntezę nowej tkanki mięśniowej. Fachowcy podają, że w czasie cyklu kreatynowego należy pić 3-5 litrów wody dziennie

Już po kilku dniach stosowania kreatyny, mięśnie stają się większe i bardziej "napompowane" - jest to efekt zwiększenia ilości kreatyny w mięśniu o około 50%. Dochodzi wtedy do szeregu reakcji, które powodują, iż komórki mięśniowe wchłaniają więcej wody. Zwiększona objętość komórki wywołuje napięcie wewnątrzkomórkowe, a organizm odbiera to jako sygnał anaboliczny - tym samym pobudza mięśnie do przyrostu masy oraz siły.
...'

a ponadto:
należy wykluczyć z diety wszystkie produkty zawierające kofeinę: kawa, kakao, cola, czekolada (nawet herbata - ale to dyskusyjna sprawa). To trudne, jeden cykl kreatynowy trwa ok. 6 tygodni. Kofeina wpływa niekorzystnie na działanie kreatyny. Choć niektórzy dopuszczają wypicie małej kawy w 3-4 godziny po zażyciu kreatyny.
kofeina i napoje z kofeiną są przeciwwskazane podczas zażywania kreatyny, bo działają moczopędnie i odwadniają organizm. A przy cyklu kreatynowym zależy nam na nawodnieniu organizmu, a nie odwodnieniu!!.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2009-10-23 01:26:07

E tam. A co SlS z cyklonami kreta+spalacz? Imo swietne polaczenie Spalacz przeciez tez zawiera duzo kofi :P

Odpowiednia podaz plynow i powinno byc ok.

dlatego tez nie polecalbym takiego polaczenia
choc w niektorych przypadkach efekt jest rewelacyjny
ale dieta musi byc tip top

Co takie małe kilogramy przy wyciskaniu wąskim??

Kolejny dzień za mną, dzisiaj dzień treningowy.

Suple:
-6,5g mono przed śniadaniem
-6,5g mono zaraz po treningu
-30g ostrowii + 60g carbo kilka minut po kreatynie

Komentarz: chciałbym się podzielić moim spostrzeżeniem związanym z rozpuszczalnością ostrowii. Zawsze miałem problem, że się wolno rozpuszczała, zostawały grudki itp itd. Dzisiaj apomniałem zalać wodą przed treningiem i musiałem to szybki zrobić po i odnalazłem fajny sposób, żeby się szybko rozpuściło. Po wsypaniu do shakera jak zawsze zalewamy wodą i trzęsiemy do przodu i do tyłu ( w kierunku ścianek; zawsze robiłem ruch góra-dół ). Po kilkunastu sekundach prawie nie było grudek. Przynajmniej ja rozwiązałem mój problem, może komuś ta rada pomoże

Dieta:
-100g płatków owsianych, 4 białka, 1 żółtko
-chleb 150g, 100g piersi z kurczaka, pomidor
-100g ryżu, 100g kurczaka, oliwa z oliwek
-110g makaronu, 100g kurczaka
-50g ryżu, tuńczyk, oliwa z oliwek
-i twaróg obowiązkowo hehe

Zdjęcia bym wkleił, bo fajnie wyglądają potrawy, ale coś mi się zrąbał odbiornik bluetooth w komputerze, a zgubiłem kabel od komórki.. ale kiedyś wkleję hehe

Trening:
Przysiady 10: 95kg 8: 100kg 6: 105kg (ostatnią zapiske źle podliczyłem, było wszędzie o 5kg mniej)
Podciąganie się: 8 6 4 *
Płaska 10: 52,5 8: 55kg 6:57,5kg ( a tu mi się coś posralo )
Barki: 8: 20kg 6: 20kg
Francuz: 10: 32,5kg 8: 35kg
Uginanie ramion ze sztangą: 10: 25kg 8: 27,5kg **
Wznosy nóg i seria na maszynie na brzuch

* Nie mam pojęcia jak robić progresję przy podciąganiu.. Nie jestem w stanie podciągnąć się więcej razy niż tye serii. Może jakieś sugestie ?
** Wróciłem się z ciężarem, bo zacząłem już robić beznadziejnie technicznie rwanie sztangi zamiast uginanie ramion. Teraz ruch był powolny i kontrolowany.

solaros: dzięki za arta i info, leci sog

krejtos00: dopiero co dołączyłem to ćwiczenie do planu, potrzebuje czasu na wyuczenie techniki, a jak zacznę od olbrzymiego ciężaru to ie będe w stanie robić progresji.

ja robilem w podciaganiu np tak:

3x, 4x, 5x, 6x, 7x
na nastepnym od 4 do 8 powt
i tak dalej az doszedlem do 12x pozniej zmniejszylem powt do 5 i dodawalem ciezaru
trening mialem 5x5

Poniedziałek i dupa. Zero siły, zmęczony w ch*j, brak motywacji. Ale wszystko jak z planem.

Suple :
-6,5g mono przed śniadaniem
-6,5g mono zaraz po treningu
-30g ostrowii + 60g carbo kilka minut po kreatynie

Dieta :
-100g płatków owsianych, 4 białka, 1 żółtko
-chleb 150g, 100g piersi z kurczaka, pomidor
-100g ryżu, 100g kurczaka, oliwa z oliwek
-kurczak, zapiekane ziemniaki, sałatka meksykańska (wszystko w restauracji meksykańskiej, mniam )
-Placki ziemniaczane, 110g kurczaka
-za niedługo twaróg

Trening :
MC: 8: 65kg 6: 67,5kg 4: 70kg
Wiosłowanie hantlą: 8: 25kg 6: 15kg 4: 30kg
Pompki na poręczach: obciążenie 8,75kg 8 6 4
Wznosy hantli na boki (barki): 15: 7kg 10: 7kg
Wyciskanie sztangi wąski: 10: 25kg 8: 27,5kg
Biceps na bramce ( nie wiem jak to nazwać ): 10: po 10kg 8: po 10kg
Brzuch na maszynie: 12 i 10

Dzisiaj miałem też 2 godziny WFu, gra w siatke i kosza, więc troche pewnie podpaliłem mięcha