Megabol - Gainer 737

Witam, wlasnie skonczylem 1 wiaderko truskawki :) Smak hmm ciezko bylo na poczatku teraz to lajtowo.. Rozpuszczalnosc dobra :] Waga poszla do gory :)Tani :] Jeszcze mam jedno wiadro i na pewno sie za nie wezme :]

No to tak: Żarłem w zyciu 3 różne gainery - MassXXL, Gain Boli (1 raz)i 737.

MassXXL to był mój pierwszy gainer, dawno temu, w wieku lat 17 myślałem, że to ze mnie zrobi tytana. I prawie zastąpiłem nim normalną dietę i jakoś przybrałem 1.5 kilo więc efekt na duży plus :) Smak był na początku git (wanilia,albo banan, ale później się znudził i zaczął troszkę mdlić. Wystartowałem z wysokiego C, więc było do czego przyrównywać kolejne produkty innych marek.

Jakiś rok temu raz wziąłem Gain B. - mierne efekty smakowe (przesłodzony, konsystencja grysiku) i średnie "masowe". Nie wiedzieć po co ta kreatyna w tym preparacie. Nie zauważyłem przed zakupem. Więcej tego nie kupię i tyle.

Od dwóch lat, od czasu do czasu robię sobie kilkutygodniowe "kuracje" z 737 i napiszę, że moje oczekiwania ta odżywka spełnia w 100%. Biorę go zazwyczaj 2x dziennie w ilości ok 85g - 100g po rozmieszaniu w garnuszku mleka.
Pierwsze spotkanie moich kubeczków smakowych z tym preparatem wspominam niemile. Myślałem że się zespawam tą "truskawką". Ale z dnia na dzień wchodził coraz lepiej. Ostatecznie zaczął mnie smakowo uzależniać i od kolejnych porcji musiałem się powstrzymywać :) Biszkopt-Wanilia to mój faworyt. Nie wiem jak w shakerze, ale w garnuszku, z łyżką trzeba trochę powalczyć (chyba że ktoś lubi grudki). Mi to nie przeszkadza, nawet polubiłem ten rytuał rozcierania grudek :) Zdarzały się delikatne wzdęcia, przyznaję, ale lekkie podgrzanie mleka rozwiązywało problem.
No i najważniejsze - efekty: Otóż są! :D Z tym że jem te minimum 5 (rzadko 4) posiłków dziennie. Najczęściej to mamusina szama + moje wynalazki oparte na płatkach owsianych, ryżu i twarogu. Ale wołowina, czy kurczak to u mnie na stole występuje do 3x w tygodniu, więc z białkiem nie zawsze jest wystarczająco dobrze. I właśnie 737 stanowi w tej mojej diecie ten szósty i siódmy posiłek. I naprawdę jest mocno zauważalna różnica w przyrostach między samą dietą a dietą + 737.
Za tą cenę (a jak większość z Was, nie sr.m pieniędzmi) nie poddaję jakości tego produktu wątpliwościom. Ktoś powie, że białka pszeniczne są o zadek roztrzaść. Dobra, ale w 30g białek z zarodków (a przecież nie tylko!) jest i tak więcej niektórych aminów niż w 15g białek WPC. A wiele droższych gainerów ma właśnie ok. 15g białka serwatkowego/jajecznego (Gain Bolic, Magnum 8000).

Sumując:
1. 737 lepszy od Gain Bolica, gorszy od Mass XXL.
1. Polecam tym, których nie stać na gainery klasy MassXXL, albo Monster Mass.
2. Polecam amatorom, którzy są świadomi tego, że siłownia jest dla nich a nie oni dla siłowni.

"737 lepszy od Gain Bolica" -

Ten Gainer Według Mnie Jest Dobry Od Pewnego Czasu Jem To.
Smak Ma Niezadobry ale za to efekty są dobre
po zjedzeniu 1,5 kg waże 5 kg więcej .
Polecam Bardzo :D

A No I Zapomniał Bym Rada Dla Tych Którzy Nie Lubią Grudek A Nie Chcą Kupywać Szejkera ... Słoik z 1 minutke potrząś i Już Bez Grudków :P
Gainer 737 MMMmmm Dobry Efekt A Smak Bleeee Ale Czego Się Nie Robi Dla Siebie :D

5Homie0 - Może masz rację, może trochę przegiąłem. Składowo GB rzeczywiście jest lepszy, ale w moje oceny wkrada sie czasem brak obiektywizmu :) Jak dla mnie 737 wygrywa z GB stosunkiem jakość/cena, no i smakiem (ale to już moje "zboczenie", że 737 mi posmakował).

Muszę to spróbować pomimo skrajnych opinii. Smak przeżyje, ważny jest efekt i cena. Wcinałem monster mass i z olimpu gain bolic ale na te nikt za bardzo nie narzeka. 3 kg za około 60zł to jest coś dlatego się skuszę...

Do smaku mozna sie przyzwyczaic :) Pare kilo po nim przyszło. Polecam

Secretcode, polecam, spróbuj! :) Wbrew niektórym ludziom, którzy przeczą sami sobie w obrębie jednego postu, efekty po tym produkcie są. Wątpię, żeby podszedł Ci smak, bo większości to zwyczajnie nie wchodzi, ale przy normalnej diecie to uzupełnienie pomoże Ci w przyrostach. Podziel się opinią, po wiaderku albo dwóch :)

Ja też kupie bo kasy nie ma. A przyda się coś do uzupełnienia diety w szkole. Napiszę tak nie kierujcie się większością komentarzy bo są to osoby nie kompetentne skoro oczekują po gainerze nie wiadomo czego. Są to po prostu węgle i śladowa ilość białka a nie którzy myślą ,że zrobią nie wiadomo ile na tym. Przecież to jest tylko jedzenie, jeśli ktoś ocenia jakość po smaku to ja dziękuje. Jedz 4 razy dziennie pierś z kurczaka a potem mów co ma smak a co go nie ma.